"Gość Wydarzeń". Michał Listkiewicz ocenił pierwszy mecz Polaków na Euro 2024

Polska
"Gość Wydarzeń". Michał Listkiewicz ocenił pierwszy mecz Polaków na Euro 2024
Polsat News
Michał Listkiewicz w Polsat News

- Dzisiejszy mecz pokazał, że można grać świetnie i bez Roberta Lewandowskiego - powiedział Michał Listkiewicz, były prezes PZPN i sędzia międzynarodowy w programie "Gość Wydarzeń". Ekspert ocenił pierwszy mecz Polaków na Euro 2024. Przyznał, że przy stracie kluczowego gola "nasi obrońcy środkowi myśleli już o końcowym gwizdku".

- Nie jestem smutny, ponieważ przegraliśmy po świetnym meczu z obu stron - stwierdził Michał Listkiewicz w odpowiedzi na pytanie o emocje, jakie towarzyszą mu po meczu Polaków z Holendrami na Euro 2024.  

 

- Piłka ma to do siebie, że czasem jedno zagranie decyduje, tak było w tym przypadku, dzieliło nas kilka minut od cennego remisu. Nie udało się, ale naprawdę nasi piłkarze mogli schodzić z boiska z podniesioną głową - mówił w programie "Gość Wydarzeń". 

 

Przyznał jednak, że Holendrzy byli trochę lepsi i mieli więcej sytuacji podbramkowych.

Euro 2024. M. Listkiewicz: Obrońcy myśleli o końcowym gwizdku

Według statystyk, Holendrzy oddali 21 strzałów w kierunku bramki, ale Polacy mieli więcej celnych strzałów, bo 7 do 4. - My celowaliśmy celniej. Holendrzy dochodzili do niezłych sytuacji, ale pudłowali - oznajmił Listkiewicz.

 

Porównał to do sytuacji w boksie – "remis ze wskazaniem". - To była taka sytuacja, remis ze wskazaniem minimalnym na Holendrów. Strzelili tę bramkę. Moim zdaniem, troszeczkę nasi obrońcy środkowi przy tej bramce myśleli już o końcowym gwizdku. Stało się, ale nie ma co rozdzierać szat, dobry początek. To rokuje dobrze na kolejne mecze - przekonywał. 

 

ZOBACZ: Euro 2024. Fala komentarzy po meczu Polaków z Holandią. "W Berlinie gramy o pełną pulę"

 

Eksperci bardzo korzystnie wypowiedzieli się na temat meczu. Listkiewicz przyznał, że był to pod względem jakości jeden z najlepszych, albo nawet najlepszy mecz Polski w ostatnim czasie. - Dziś było wszystko, zabrakło tylko wyniku na koniec - dodał.  

 

- Z tej drużyny jeszcze będzie chleb. Mam nadzieję, że jeszcze na tym Euro, a nawet jeśli nie, to na pewno na kolejnych rozgrywkach - stwierdził, a następnie pogratulował trenerowi za odwagę drużyny.  

Mecz bez Roberta Lewandowskiego. Ekspert: też można napędzić stracha

- Myślę, że dzisiejszy mecz pokazał, że może można grać świetnie i bez Roberta - zaznaczył były prezes PZPN.  


Dodał, że taki mecz może być też motywacją dla samego Roberta Lewandowskiego. - Po pierwsze zejdzie z niego ta presja, że "wszystko zależy ode mnie", że "muszę", "jak ja nie strzelę, to nikt nie strzeli", tego już nie ma. Według Listkiewicza pozostali zawodnicy zobaczyli, że grając bez najlepszego piłkarza naszej reprezentacji, też można napędzić stracha, a można było i wygrać z takim rywalem jak Holandia - oznajmił.

 

ZOBACZ: Polska - Holandia na Euro 2024. Sensacja była o krok

 

Zapytany o to, kto według niego grał najlepiej odpowiedział, że Wojtek Szczęsny i Adam Buksa, który "grał doskonale". - Był takim zagrożeniem, jak Robert Lewandowski. Obrońcy holenderscy mieli z nim sporo kłopotów i nabrali potem dużo respektu - mówił.  

Postępy polskiej reprezentacji. Były prezes PZPN: To efekt pracy trenera

Prawie rok temu polska reprezentacja przegrała w Kiszyniowie z Mołdawią, uznano to za wielką porażkę polskiej drużyny. Na pytanie "jak to możliwe, że w ciągu roku widzimy zupełnie inną drużynę", Listkiewicz stanowczo odpowiedział, że "jest to efekt pracy trenera Michała Probierza".  

 

WIDEO: Michał Listkiewicz skomentował pierwszy mecz Polaków na Euro 2024


- Ta karuzela selekcjonerów poczyniła bardzo duże szkody - przypomniał. - Mam nadzieję i wiarę, że Michał Probierz niezależnie od tego, jakie wyniki uzyskamy w kolejnych meczach, czy awansujemy z grupy, czy nie, zostanie na dłużej, ponieważ zasługuje na to, chociażby po tym, co jego drużyna pokazała dzisiaj - przekonywał Listkiewicz. 


- Michał Probierz jest w stanie wyprowadzić naszą drużynę na poziom przynajmniej taki, jaki grała za czasów Adama Nawałki - uznał.  

 

ZOBACZ: Euro 2024. W meczu Albanii z Włochami padła najszybsza bramka w historii imprezy


Listkiewicz zaapelował nawet do pracodawców Probierza, aby dali mu "rok-trzy", a będzie "bardzo dobrze". Dopytywany, czy wygramy kolejne dwa mecze odpowiedział, że z Austrią "trzeba wygrać", a w przypadku Francji możliwe, że "remis też zagwarantuje awans". Po czym zdradził, że w meczu a Austriakami obstawia 2-1 dla Polski

 

Polska przegrała z Holandią 1:2 w pierwszym meczu Euro 2024. Gola na 1-0 w 16 minucie zdobył Adam Buksa. Polacy odważnie atakowali, ale rywale okazali się skuteczniejsi w decydujących momentach. Kolejna szansa na zwycięstwo już 21 czerwca w meczu z Austrią.

 

Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" dostępne TUTAJ.

Karina Jaworska / mak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie