Atak na Tel Awiw. Alarm w mieście. Hamas wydał oświadczenie
W niedzielę w Tel Awiwie zawyły syreny ostrzegające przed przed nadlatującymi rakietami. Zbrojne skrzydło Hamasu twierdzi, że przeprowadziło "wielki atak rakietowy" na miasto - przekazuje Reuters.
System obrony powietrznej Żelazna Kopuła przechwytuje pociski rakietowe wystrzelone ze Strefy Gazy nad środkowym Izraelem - podaje "The Times of Israel".
Zbrojne skrzydło Hamasu brygady al-Qassam w oświadczeniu przyznały się do odpowiedzialności za ostrzał, pierwszy w centralnym Izraelu od kilku miesięcy miesięcy - dodano.
ZOBACZ: Izrael rozpoczął ofensywę. Mówili o ataku na Rafah od dawna
W niedzielnym oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych zbrojne skrzydło poinformowało, że przeprowadziło "wielki atak rakietowy" na Tel Awiw. Ma to być odpowiedź na "syjonistyczne zbrodnie na ludności cywilnej" - pisze Reuters.
Jak podaje AFP, Izraelska armia twierdzi, że z Rafah w Strefie Gazy wystrzelono co najmniej osiem rakiet w kierunku Izraela.
Izrael. Hamas wystrzelił rakiety w kierunku Tel Awiwu
Korespondent AFP w Strefie Gazy poinformował, że widział rakiety wystrzelone z Rafah, a wojsko stwierdziło, że "niektóre z rakiet zostały przechwycone" przez izraelską obronę przeciwlotniczą.
ZOBACZ: Trzy europejskie państwa uznają Palestynę za państwo. Izrael oburzony
- Nikt się nie spodziewał, w ostatnich dniach nie było żadnych ostrzeżeń, było spokojnie - przekazała w rozmowie z Polsat News przebywająca w Tel Awiwie Polka Zofia Schneider.
Izraelskie służby ratownicze przekazały, że nie otrzymały żadnych doniesień o ofiarach - podaje AFP.
Siły Obronne Izraela napisały w mediach społecznościowych: "Chwilę temu z Rafah w kierunku środkowego Izraela wystrzelono grad rakiet. Pomoc humanitarna dotarła dziś rano do Gazy przez przejście Kerem Shalom, a teraz w kierunku środkowego Izraela wystrzeliwane są rakiety".
Czytaj więcej