Serwetka sprzedana za 890 tys. euro. Kryje się za nią pewna historia

Świat
Serwetka sprzedana za 890 tys. euro. Kryje się za nią pewna historia
AP
Serwetka, która zdecydowała o przyszłości Messiego, została sprzeda na aukcji

Na aukcji w Londynie sprzedano serwetkę, która odegrała niebagatelną rolę w historii piłki nożnej. Niepozorny przedmiot, który został wylicytowany za 890 tysięcy euro (3,8 mln złotych), ma związek z jednym z najlepszych piłkarzy w historii.

Na aukcji w Londynie sprzedano serwetkę, na której FC Barcelona zobowiązała się podpisać kontrakt z 13-letnim wówczas Lionelem Messim. Przedmiot osiągnął rekordową cenę 890 tysięcy euro (3,8 mln złotych) - przekazał portal BBC.

 

Cena wywoławcza za serwetkę wynosiła 350 000 euro (1,5 mln złotych). Przedmiot ma wymiary 16,5 cm na 16,5 cm i jest oprawiony w ramkę.

 

ZOBACZ: Zużyta chusteczka za milion dolarów. Nietypowa oferta w internecie

 

Serwetka została zapisana w grudniu 2000 roku. Zawiera zobowiązanie ówczesnego dyrektora Barcelony Carlesa Rexacha do podpisania kontraktu z Messim.

 

Na serwetce widnieją również podpisy doradcy transferowego hiszpańskiego klubu Josepa Minguella oraz agenta Horacio Gaggioli, który polecił argentyńskiego młodzieńca do klubu z Katalonii.

Rekordowa cena za serwetkę. "Zmieniła życie piłkarza"

Wkrótce potem 13-letni Leo Messi dołączył do Barcelony i stał się legendą klubu. Dla katalońskiego klubu strzelił w 778 meczach 672 gole.

 

Messi z Barceloną zdobył 10 tytułów mistrza Hiszpanii i cztery razy wygrał Ligę Mistrzów. Obecnie 36-letni piłkarz gra dla Interu Miami.

 

ZOBACZ: Barcelona. Katedra Sagrada Familia z terminem zakończenia budowy. Trwa od 144 lat

 

- To jeden z najbardziej ekscytujących przedmiotów, jakimi kiedykolwiek się zajmowałem - przekazał Ian Ehling, szef działu książek i manuskryptów w domu aukcyjnym Bonhams. - To jest ta słynna serwetka, która była początkiem kariery Messiego - dodał.

 

- Zmieniła życie piłkarza, przyszłość FC Barcelony i odegrała kluczową rolę w zapewnieniu najwspanialszych chwil miliardom fanów piłki nożnej na całym świecie - podsumował Ehling.

Michał Blus / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie