Tomasz Grodzki przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych

Polska
Tomasz Grodzki przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych
Polsat News
Tomasz Grodzki w parlamencie

Były marszałek Sejmu Tomasz Grodzki złożył zeznania przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Przesłuchanie rozpoczęło się w środę o godz. 14.

Dwudniowe posiedzenie komisji śledczej rozpoczęło się w środę o godz. 14 od przesłuchania byłego marszałka Senatu Tomasz Grodzki. W czwartek przed komisją stanie były premier Mateusz Morawiecki.

 

Przewodniczący komisji Dariusz Joński (KO) pytał czy Senat lub Grodzki jako marszałek celowo opóźniali lub prowadzili obstrukcję ustawy dot. przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.

 

- W pierwszym zdaniu chciałem stanowczo zaprzeczyć, jakoby Senat powodował jakiekolwiek opóźnienie lub jakąkolwiek obstrukcję. To nie pierwsza ustawa, która przez Sejm przebiegała w czymś, co nazywano ekspresem legislacyjnym - podkreślił.

Tomasz Grodzki przed komisją ds. wyborów kopertowych

Tomasz Grodzki przypomniał, że "ustawa odsuwająca PKW od wyborów" została przeprowadzona w początkowej fazie groźnej pandemii, kiedy nie było szczepionek. Jak dodał, Senat musiał sprawdzić, "czy ta ustawa wypełnia znamiona prawidłowej legislacji i zapewnia prawidłową formę wyborów prezydenta".

 

Podkreślił, że skierował tę ustawę do trzech komisji senackich: ustawodawczej, praw człowieka i samorządu terytorialnego. Grodzki mówił też o zbieraniu opinii na temat ustawy, które spływały do Senatu od 12 do 28 kwietnia 2020 roku. 

 

ZOBACZ: Komisja ds. wyborów kopertowych. Wśród przesłuchiwanych Łukasz Szumowski

 

Tomasz Grodzki został również zapytany o to, czy jego zdaniem można było zmienić kandydata Koalicji Obywatelskiej, gdyby wybory odbyły się 10 maja. - Nie zajmowaliśmy się tym kompletnie. Kwestia kampanii wyborczej nas w Senacie kompletnie nie interesowała. Pani Kidawa-Błońska w trosce o zdrowie obywateli zatrzymała swoją kampanię wyborczą i tyle na ten temat wiedziałem - zaznaczył.

 

- Cel Senatu był oparty na trzech fundamentach: zdrowie i życie Polaków, zachowanie reguł demokratycznej, prawidłowej, rzetelnej legislacji, skonstruowanie wyborów, które będą spełniały wymogi przynależne demokratycznemu krajowi i przywrócenie PKW do procesu wyborczego. Nie miałem pojęcia o tym, że będą zmieniani kandydaci. Senat zajmował się tym, do czego został powołany - dodał. 

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych

Szef komisji Dariusz Joński (KO) tłumaczył wcześniej, że Grodzki będzie przesłuchiwany w związku z pełnieniem przez niego w poprzedniej kadencji funkcji marszałka Senatu. Joński przypomniał, że "ustawa o wyborach korespondencyjnych w Sejmie była procedowana trzy godziny".

 

- (Ówczesna) marszałek Sejmu (Elżbieta Witek - red.) nie skierowała jej nawet do komisji, a Senat pochylił się nad tym projektem, prosił o ekspertyzy - zauważył. - Były pogłębione tematy w komisjach. Senat wykorzystał swój czas, aby przeanalizować ten proces - dodał szef komisji.

Jarosław Kaczyński ostatnim świadkiem

Komisja przegłosowała wezwanie Grodzkiego na świadka, na wniosek posłów PiS, na pierwszym merytorycznym posiedzeniu. Wiceszef komisji Waldemar Buda (PiS) podkreślił w jednej z rozmów, że Grodzki będzie świadkiem z tej grupy, która - jak mówił - "była przeciwna tym wyborom i podejmowała działania, żeby je zablokować w sensie prac Senatu i obstrukcji".

 

ZOBACZ: Korupcja w Szczecinie. "Tomasz Grodzki nie jest oskarżony"

 

Przesłuchiwanie świadków komisja zakończy 24 maja, jako ostatni zeznawać będzie Jarosław Kaczyński. Joński powiedział, że raport końcowy komisja przedstawi do końca maja.

 

Wybory prezydenckie, zgodnie z zarządzeniem marszałek Sejmu z lutego 2020 r., miały odbyć się 10 maja 2020 r. w formule głosowania korespondencyjnego z powodu epidemii COVID-19. Jednak 7 maja Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że ponieważ obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków, głosowanie 10 maja 2020 r. nie może się odbyć. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca (I tura), a głosowano w lokalach wyborczych.

Dawid Kryska / Agata Sucharska / pbi/ anw / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie