Płynął do Mołdawii na dmuchanym materacu. Chciał nielegalnie przekroczyć granicę

Polska
Płynął do Mołdawii na dmuchanym materacu. Chciał nielegalnie przekroczyć granicę
Ukraińska straż graniczna / dpsu.gov.ua
Próbował przepłynąć granicę ukraińsko-mołdawską na pontonie

Pomimo wysokiego poziomu wody i gwałtownego nurtu w Dniestrze jeden z mieszkańców Dniepru dopłynął do granicy Mołdawii na dmuchanym materacu. Zatrzymali go funkcjonariusze ukraińskiej straży granicznej. Mężczyzna zdradził, że za "instrukcje" zapłacił kilka tysięcy euro.

Linia Dniestru stanowi praktycznie granicę mołdawsko-naddniestrzańską. Nie jest to spokojna rzeka, a w ostatnich dniach jest bardziej wezbrana niż zazwyczaj. Tym większe było zdziwienie ukraińskich strażników granicznych, gdy zauważyli na powierzchni mężczyznę dryfującego na dmuchanym materacu

 

ZOBACZ: Żołnierz zaginął podczas ćwiczeń. Akcja poszukiwawcza na Bałtyku

 

Przekroczenie granicy w taki sposób jest nielegalne, a w dodatku funkcjonariusze obawiali się, że mężczyzna może utonąć. Dlatego natychmiast wysłali w jego kierunku łódź. Okazało się, że śmiałek dokładnie zaplanował wcześniej swoją wyprawę.

Wszystko wcześniej zaplanował

Mężczyzna zeznał, że cały czas był w kontakcie z "konsultantami", którzy na bieżąco udzielali mu wskazówek co do tego gdzie oraz jak ma płynąć. To właśnie eksperci z mediów społecznościowych poradzili mu użycie dmuchanego materaca i umieszczenie ubrań, dokumentów oraz telefonu w plecaku. 

 

ZOBACZ: Nietypowa sytuacja na granicy z Ukrainą. Strażnicy mówią o recydywie

 

39-latek odpowie za wykroczenie polegające na "nielegalnym przekroczeniu lub próbie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej Ukrainy". Sprawa została skierowana do sądu.

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie