Wrze na Bliskim Wschodzie. Ekspert: Samonapędzająca się machina

Świat
Wrze na Bliskim Wschodzie. Ekspert: Samonapędzająca się machina
PAP/EPA/ATEF SAFADI, Reuters
Izrael - Ran. Ekspert: Odwet nie jest konieczny

- Odwet nie jest konieczny. To jest decyzja indywidualna Izraela, która jest podejmowana również pod wpływem różnych nacisków politycznych, także wewnątrz samego Izraela - oceniał w Polsat News dr Jakub Gajda. - Przykra prawda jest taka, że jedna i druga strona wciągają się w tej chwili w konflikt, trudno znaleźć punkt, w którym druga strona nie będzie chciała odpowiedzieć - zaznaczył.

We wtorek w Izraelu odbyła się rada gabinetu wojennego, podczas której omawiano, jak ma wyglądać odpowiedź na irański atak przeprowadzony w nocy z sobotę na niedzielę. O sytuacji na Bliskim Wschodzie mówił w Polsat News dr Jakub Gajda, orientalista, ekspert ds. Bliskiego Wschodu z Fundacji im. K. Pułaskiego.

 

ZOBACZ: Nowe sankcje na Iran? USA wraz z sojusznikami chcą osłabić ten sektor

 

- Siły obronne Izraela ustaliły już w jaki sposób przeciwstawią się atakowi, czyli ustaliły formę, w jakiej może to nastąpić, ale nie ustaliły jeszcze terminu. Trudno jest jednoznacznie mówić, kiedy może nastąpić. Jest bardzo wiele czynników, jedna kwestia, to taka, że Izrael prawdopodobnie będzie działał, jak przy ostatnim ataku na irańską placówkę dyplomatyczną - w sposób nietransparentny, niejawny, nie będzie informował, tak jak uczynił to Iran, że ma zamiar dokonać ataku, nie poda czasu i miejsca - przekazał.

Iran - Izrael. Ekspert: Odwet nie jest konieczny 

Zdaniem eksperta, kolejnym czynnikiem jest to, że Izrael będzie musiał przygotować się na odpowiedź Iranu. - Jak podkreślił wczoraj prezydent Iranu, każdy kolejny atak ze strony Izraela spotka się z jeszcze silniejszą reakcją - przypomniał dr Gajda. - Jeśli Izrael chce dokonać kolejnego ataku, a wszystko wskazuje na to, że chce, to musi przygotować się do obrony - dodał.

 

- Odwet nie jest konieczny. To jest decyzja indywidualna Izraela, która jest podejmowana również pod wpływem różnych nacisków politycznych również wewnątrz samego Izraela, wskazuje się, że jest też bardzo duża rola premiera Benjamina Netanjahu - wyjaśnił. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk: Europa potrzebuje Żelaznej Kopuły


- Zostawienie tego bez odpowiedzi w wymiarze propagandowym, w ogólnym spojrzeniu na region, będzie owocowało tym, że to Iran, który wyprowadził ostatni cios, będzie przeciwnikiem, który zasadniczo wygrał tę krótką wymianę ciosów. Przykra prawda jest taka, że jedna i druga strona wciągają się w tej chwili w ten konflikt, trudno znaleźć punkt, w którym druga strona nie będzie chciała odpowiedzieć, w tym momencie to samonapędzająca się machina - zaznaczył.

"Wszystko idzie w kierunku eskalacji"

W ocenie Gajdy "wszystko idzie w kierunku eskalacji". - Są naciski, zawłaszcza USA, które dążą, żeby Izrael zaprzestał działań odwetowych. Nie da się ukryć, że w kontekście globalnym, taka sytuacja byłaby znacznie na rękę Zachodowi - mówił. 

 

- Izrael nie odpowiadając wiele nie zmienia w swoim otoczeniu, wsparcie Iranu dla sił antyizraelskich, dla Hamasu, dla Hezbollahu nadal będzie miało miejsce - ocenił ekspert.  

Aneta Wasilewska / sgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie