Śledztwo ws. Pegasusa. Adam Bodnar powołał zespół

Polska
Śledztwo ws. Pegasusa. Adam Bodnar powołał zespół
PAP/Wojtek Jargiło
Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar

Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał zespół śledczy w sprawie zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus - poinformowała Prokuratura Krajowa. Z komunikatu wynika, że pierwsze 31 osób zostanie przesłuchanych w charakterze świadków.

Celem zespołu ma być rozpoznanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonego przez senacką Komisję Nadzwyczajną do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji - wyjaśnia Prokuratura Krajowa.

 

W skład zespołu weszło trzech prokuratorów. PK tłumaczy, że specjalizują się oni w prowadzeniu postępowań dotyczących m.in. przestępczości zorganizowanej i korupcji oraz posiadają "duże doświadczenie w pracy z materiałami o charakterze niejawnym".

Sprawa Pegasusa. Powołano zespół śledczych

Kierownik zespołu 18 marca 2024 roku wszczął śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Sprawa dotyczy okresu od 7 listopada 2017 roku do dnia 31 grudnia 2022 roku.

 

Jak czytamy w komunikacie PK, "podczas stosowania oprogramowania Pegasus działano na szkodę interesu publicznego i prywatnego osób objętych czynnościami".

 

ZOBACZ: Poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Karnowski inwigilowany Pegasusem. Prokuratura Krajowa potwierdza

 

Śledczy badają m.in. okoliczności wykorzystywania Pegasusa, a także - jak podaje Prokuratura - "sposoby gromadzenia, przechowywania i udostępniania pozyskanych materiałów". Badane są również informacje z poszczególnych służb, w tym z Policji, ABW i CBA.

 

"Z poszczególnych prokuratur z terenu całego kraju przejmowane są do dalszego prowadzenia postępowania będące w toku, a także już zakończone, pozostające w łączności przedmiotowej ze śledztwem" - czytamy.

Śledztwo ws. Pegasusa. Przesłuchania świadków

PK informuje, że w związku ze sprawą przesłuchiwani będą również świadkowie.

 

"W pierwszej kolejności przesłuchane zostaną m.in. osoby, które złożyły zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa stosowania wobec nich czynności operacyjno-rozpoznawczych przy użyciu oprogramowania Pegasus" - podano.

 

ZOBACZ: Antoni Macierewicz złożył wniosek do prokuratury dot. Donalda Tuska: Działania przeciw prezydentowi

 

"Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Prokuratora Generalnego, prokuratorzy z zespołu śledczego wystawili dla pierwszych 31 osób wezwania do stawiennictwa w prokuraturze. Osoby te zostaną przesłuchane w charakterze świadków" - czytamy w komunikacie. Dane tych osób nie zostały ujawnione.

Oprogramowanie Pegasus

Pegasus to system, przy pomocy którego można nie tylko podsłuchiwać rozmowy ze smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim danych.

 

Według działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab za pomocą oprogramowania Pegasus w Polsce byli inwigilowani m.in. mec. Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza (obecnie europoseł), a także lider AgroUnii Michał Kołodziejczak (obecnie wiceminister rolnictwa) oraz były prezydent Sopotu Jacek Karnowski (obecnie poseł KO).

 

W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje, że wśród osób inwigilowanych przez służby specjalne w czasie, gdy nadzorowali je Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, byli nie tylko przeciwnicy ówczesnej władzy, ale też prominentni politycy PiS.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie