Polski obywatel zabity w Strefie Gazy. MSZ wydało komunikat

Świat
Polski obywatel zabity w Strefie Gazy. MSZ wydało komunikat
PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Zniszczone osiedle w Strefie Gazy

MSZ wyraziło "smutek" w związku z informacją o odnalezieniu w Strefie Gazy ciała Elada Katzira z polskim obywatelstwem. Wpis resortu w mediach społecznościowych wywołał kontrowersje i został usunięty. Wcześniej wiadomość o tragicznym losie 47-latka przekazał ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne.

W sobotę ambasador Izraela w Warszawie Jakow Liwne opublikował na platformie X wpis z informacją o odnalezieniu ciała 47-letniego Elada Katzira.

 

"Mieszkaniec kibucu Nir Oz miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu" - czytamy. 

 

Przekazał też, że inny obywatel polski, a zarazem mieszkaniec tego samego kibucu, Alex Dancyg jest przetrzymywany w Strefie Gazy. 

Polak zabity w Gazie. Jest komunikat MSZ

Na wiadomość opublikowaną przez Liwne, również przy pomocy mediów społecznościowych zareagowało polskie MSZ. 

 

"Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci polskiego obywatela Elada Katzira, którego ciało zostało znalezione podczas operacji specjalnej w Strefie Gazy" - czytamy. 

 

ZOBACZ: Ambasador Izraela wezwany do MSZ. Demonstranci zakłócili konferencję

 

Przedstawiciele dyplomacji przyjaciołom i rodzinie zamordowanego przekazali "najszczersze wyrazy współczucia".

Wpis został usunięty

Pierwszy wpis szybko został usunięty z oficjalnego konta MSZ na platformie X. Internautów oburzyły słowa o "operacji specjalnej". To właśnie takiego sformułowania w odniesieniu do inwazji na Ukrainę używa Kreml, od momentu napaści 24 lutego 2022 roku. 

 

W miejsce starego, pojawił się nowy wpis, już bez kontrowersyjnego fragmentu.

 

"Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci izraelskiego i polskiego obywatela Elada Katzira, którego ciało zostało znalezione w Strefie Gazy" - brzmi nowa wersja.

Ambasador Izraela wezwany do MSZ

W piątek Jakow Liwne został wezwany do budynku polskiego MSZ w związku z wypowiedziami dotyczącymi ataku izraelskiej armii na konwój humanitarny przemieszczający się przez Strefę Gazy. W wyniku ostrzału zginął polski obywatel Damian Soból. 

 

Ambasadora Izraela poproszono o złożenie wyjaśnień po wpisie opublikowanym na platformie X, w którym zarzucił polskim politykom "antysemityzm". Była to odpowiedź na wpis wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka.

 

ZOBACZ: Apel po spotkaniu z ambasadorem Izraela. "Mam prośbę do Jarosława Kaczyńskiego"

 

Po wizycie Liwne napisał, że "powtórzył swój osobisty głęboki smutek i szczere przeprosiny w związku z tragiczną śmiercią pracowników WCK".

 

"Izrael jest w pełni zaangażowany w przejrzyste i dokładne dochodzenie w sprawie tej poważnej tragedii" - przekazał.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie