Wybory samorządowe. Ostatni dzień kampanii [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]
![Wybory samorządowe. Ostatni dzień kampanii [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/j8/j8ywjw7yzvy772cu7z8axrfh4wss5to3.jpg)
Za dwie godziny rozpoczyna się cisza wyborcza. Politycy po raz ostatni apelują do wyborców o oddanie na nich głosu w wyborach samorządowych 7 kwietnia (zapis relacji).
Kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy za śledzenie ostatnich godzin kampanii przed wyborami samorządowymi.
- Chcę prosić warszawiaków, bym mógł przedłużyć swoją misję i dalej im służyć. Dajcie nam szansę i zaufajcie nam, a my zrobimy wszystko, żeby was nie zawieść - powiedział kandydat KO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.
- My chcemy miasta otwartego na głos wszystkich mieszkańców. Chcemy miasta współkreowanego przez mieszkańców - przekonywał kandydat PiS.
- Warszawa to wielka sprawa. To wolność, równość, to prestiż. Warszawa powinna być historią sukcesu (...), ale Warszawa poza komfortowym miejscem do życia, które musi być przytulne, nowoczesne, musi być miejscem, w którym każdy czuje się dobrze, niezależnie od wieku, wykształcenia, płci i zawodu - mówił kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński.
Jacek Sasin opublikował zdjęcia z konwencji PiS.
Lewica zachęca do głosowania.
"Marsz Miliona Serc musi trwać!" - napisała na swoim profilu społecznościowych Platforma Obywatelska.
W ostatnich godzinach przed ogłoszeniem ciszy wyborczej z wyborcami spotkał się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Powiedzieć kocham Warszawę, to nie jest slogoan. To są słowa, które niosą za sobą olbrzymi ładunek emocjonalny. One zobowiązują i łączą się z niesłychaną odpowiedzialnością - mówił.
- W rozróżnieniu wielkości koryta nikt PiS-u nie przebije. Po co idą do samorządu? Im na samorządzie nie zależy, oni obdarli go z kompetencji. Oni idą do samorządu tylko po to, bo chcą tam przenieść swoje kuwety. Tłuste koty na program odchudzający - wezwał Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji Trzeciej Drogi.
Lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro zachęca do głosowania na kandydatów ze swojego ugrupowania.
- Wszystkie zabrane kompetencje wspólnotom samorządowym, zostaną przez nasz rząd zwrócone. To jest nasza solenna obietnica, to jest nasze przyrzeczenie złożone jeszcze długo wcześniej, niż powstała Koalicja 15 października - dodał Władysław Kosniak-Kamysz.
Na konferencji Trzeciej Drogi w Łomży przemawiał również lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Polacy zasługują na więcej, wspólnoty samorządowe zasługują na uczciwość. Jak można wybierać tych, którzy ograbili samorząd z kompetencji. To przecież za rządów PiS zostały zabrane najważniejsze kompetencje z poziomu regionalnego - mówił.
- Konfederacja jest zagrożeniem w województwie podlaskim, a oni na pewno zrobią z PiS koalicję - mówił lider Polski 2050.
- Jest dobra wiadomość, w końcu jest ugrupowanie, które mówi: koniec wojen na górze, czas na spokój na dole - mówił Szymon Hołownia podczas konwencji Trzeciej Drogi w województwie podlaskim.
- Wreszcie pokazujemy świat, w którym politycy, samorządowcy nie mają lepkich rączek - podkreślił.
- Macie prawo chodzić z podniesioną głową. Nikt nie zorganizował tylu spotkań, co my. Nikt nie przygotował takiego merytorycznego programu. Nikt nie jest tak blisko zmienienia Rafała Trzaskowskiego. Każdy głos oddany na listę PiS i na kandydata na prezydenta, przybliża nas do tego celu - podsumowywał kandydat PiS.
Jak podkreślił, teraz "wszystko w rękach warszawiaków". - Sondaże sondażami, liczą się wybory - powiedział dziennikarzom.
- Obiecaliśmy darmową komunikację miejską dla każdego, kto płaci w podatki w Warszawie. I co jest w tym najważniejsze? Oczywiście, ważna jest ekologia, bo to zachęta do korzystania z komunikacji miejskiej, ale najważniejsze jest zachęcenie tych, którzy tu przyjeżdżają, do osiedlenia się w Warszawie na stałe i płacenie tu podatków. Bo w Warszawie można zakochać się na zabój - uważa Bocheński.
- Dzisiejsi rządzący się budzą i robią to, co my obiecujemy w kampanii wyborczej. Ale za miesiąc znowu powiedzą, że się nie da. Ale my, jako Prawo i Sprawiedliwość, nie jesteśmy politykami gołosłownymi, jesteśmy ludźmi, którzy podjęli się każdego dnia ciężkiej pracy na rzecz Warszawy - zapewnił Bocheński.
- Była to kampania wyborcza, w której dominowały postulaty merytoryczne. Jako jedyni stworzyliśmy pełny program dla Warszawy, obejmujący wszystkie problemy w samorządzie. Zaproponowaliśmy referenda - mówił kandydat PiS.
- Mówiliśmy o ekologii, ale nie o takiej, żeby założyć dżinsy i zrobić sobie zdjęcie przy sadzeniu jednego drzewa, tylko zrobić zieloną Warszawę - dodawał.
- Wykonaliście ogrom wspaniałej politycznej i intelektualnej pracy. Warszawa to jest wielka sprawa. Warszawa to równość, Warszawa to prestiż - w taki sposób swoją kampanię wyborczą podsumował kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński.
Wiceprezes PiS Beata Szydło była gościem w programie "Debata Dnia".
Na finałowej konwencji Lewicy pojawił się również Robert Biedroń. - Stoję tutaj jako były prezydent Słupska, a obok mnie jest przyszła prezydent Warszawy Magdalena Biejat - powiedział.
- Mam poczucie, że Warszawa jest gotowa na zmiany - dodał.
Na ostatniej prostej przed wyborami na pytania wyborców na relacji live odpowiada kandydat na prezydenta Warszawy Przemysław Wipler.
- To, co nas łączy to jest wspólny pomysł na Warszawę. To jest dobra edukacja, dostępne mieszkania, lepsza, zielona przestrzeń. To jest wspólne marzenie wszystkich warszawianek i warszawiaków. Dzisiaj w ostatnich godzinach chcę wam powiedzieć jedno: W niedzielę idźcie na wybory - mówiła Biejat.
Podczas finału kampanii wyborczej Lewicy pojawiła się kandydatka na urząd prezydenta Warszawy Magdalena Biejat.
- Po 18 latach możemy przewietrzyć urząd i zrobimy to - podkreśliła.
Były premier Marek Belka zachęca do głosowania w wyborach samorządowych 2024.
"Kampania samorządowa trwa, a w Sejmie festiwal tematów zastępczych" - napisał w mediach społecznościowych były premier Mateusz Morawiecki.
Jak przekonuje polityk PiS "rząd funduje nam igrzyska zamiast konkretów. A konkrety są takie: od lipca drożyzna".
Szef MSZ Radosław Sikorski nagrał również filmik z poparciem dla Aleksandra Miszalskiego na prezydenta Krakowa. - W okopie, w redakcji, w ministerstwie, ale i samorządzie potrzebna jest uczciwość, pracowitość, skuteczność. Aleksander Miszalski ma to wszystko. Proszę o głos na niego - powiedział.
- Mamy obecnie rząd, który nie walczy z samorządem - powiedział w piątek w Toruniu szef MSZ Radosław Sikorski. Minister poparł kandydata KO na prezydenta Torunia Pawła Gulewskiego. Mówił także o konieczności postawienia w wyborach do sejmików na "dobrych gospodarzy", którzy wykorzystają środki unijne.
- W drodze do państwa z Łodzi doszła do mnie informacja, że dzisiaj Komisja Europejska zatwierdziła pierwszy przelew z Krajowego Planu Odbudowy. Przelew ma przyjść 15 kwietnia. Marszałek woj. kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki doskonale wie, jak te środki są ważne, ale także jak poprzedni rząd zawalił, jak opóźnił, jak trudno będzie rozpisać przetargi i zrealizować inwestycje oraz rozliczyć te pieniądze, tak, aby nasi rodacy na tym skorzystali - mówił minister Sikorski.
W ocenie szefa MSZ, "jest to ostatnia szansa, bo do końca tej dekady jesteśmy beneficjentem netto płatności strukturalnych, KPO i musimy te pieniądze wykorzystać jak najbardziej".
Kandydat na prezydenta Warszawy z komitetu Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Przemysław Wipler dodał wpis z "dwiema ostatnimi aktywnościami merytorycznymi tej kampanii". Odniósł się do problemu wywozu śmieci oraz warszawskich taksówkarzy.
Krzysztof Bosak nie wykluczył, że "któryś z polityków rządu jest sterowany przez Niemców".
- Bo ciężko jest też tak naprawdę wytłumaczyć to, co oni robią w racjonalny sposób. Ja np. nie uważam, że Tusk jest głupim człowiekiem, niezdolnym do złożonego rozumowania, on jest inteligentny. Trzaskowski, no mam wątpliwości - powiedział na konwencji Konfederacji w Białymstoku.
Gościem programu "Gość Wydarzeń" jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Program można obejrzeć TUTAJ.
Rafał Trzaskowski opublikował długi wpis, w którym wyjaśnił, dlaczego stolica jest dla niego tak ważna. Podziękował wyborcom za dotychczasową kadencję jako prezydent Warszawy i zachęcił do oddania na siebie głosu w niedzielnych wyborach.
- To nie jest projekt, który jest Pisowski. To jest projekt, który był przygotowany z analiz od lat 80-tych, była świadomość wśród ekspertów od ruchu, że Polska będzie potrzebowała nowego lotniska. To nie jest wiedza na poziomie zdobywania kosmosu, wystarczy obserwować inne państwa o podobnej wielkości, położone na naszym kontynencie, które je budowały i my też potrzebujemy tego samego - mówił o CPK Krzysztof Bosak w Białymstoku.
W Białymstoku trwa finał trasy samorządowej komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Wśród mówców znalazł się m.in. wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, który poruszył temat CPK.
W mediach społecznościowych pojawił się nowy spot wyborczy PiS.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Iwona Arendt poinformowała na platformie X o ataku, do którego miało dojść na kandydata z jej partii do powiatu olsztyńskiego. Z opublikowanego przez nią filmu wynika, że mężczyzna rzucił w jego auto szklaną butelką.
"Niedopuszczalne jest, aby polityka wzbudzała taką agresję i nienawiść" - napisała.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zachęca do oddawania głosów na "kandydatów, dla których praworządność, demokracja i szacunek dla praw człowieka i obywatela są priorytetem".
Około 19. skończyła się również konwencja KO w Warszawie. - W niedzielę pójdziemy głosować na wolną, lepszą, bezpieczną Polskę. Ja w niedzielę będę głosował w Sopocie na naszych kandydatów, ale sercem Rafał będę z Tobą. Jakby serce mogło głosować, to masz mój głos. Wszystkiego dobrego przyjacielu! - powiedział na zakończenie Donald Tusk do Rafała Trzaskowskiego.
Na stołecznej konwencji premier Donald Tusk wskazywał - w jego opinii - bezsprzeczną wagę i istotę niedzielnych wyborów samorządowych.
- Ta stawka dotyczy rzeczy fundamentalnych na każdym poziomie. To jest stawka o to, czy złodzieje znowu uwierzą w to, że mogą rządzić bezkarnie w Polsce, czy tych złodziei pogonimy i odbierzemy im władzę raz na zawsze. Bardzo was o to proszę - apelował szef rządu.
Jarosław Kaczyński stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość jest dziś "partią na tak".
- Proszę państwa, zwyciężymy. I to powinien być przekaz tego spotkania. Musimy pokazać Polakom determinację, energię i wiarę w to, że to, co wydarzyło się przed kilkoma miesiącami może być incydentem, że to można zmienić - podkreślał na koniec swojego wystąpienia prezes PiS.
Prezes Jarosław Kaczyński odniósł się również do sytuacji rolników. - Chcę wspomnieć o naszym wsparciu udzielonym rolnikom. Wprowadziliśmy embargo na zboże z Ukrainy. To bardzo trudne, bo przecież polityka gospodarcza, importowa, eksportowa, czyli ta polityka zewnętrzna w stosunku do Unii Europejskiej, to jest rzeczywiście monopol Unii Europejskiej - mówił lider PiS.
Jak podkreślił "mimo wszystko to zrobiliśmy". - Załatwiliśmy polskim rolnikom dopłaty do nawozów i gwarantowaną cenę zboża. My chcemy lepszego życia Polaków. To jest nasz cel, to jest cel naszej polityki - zapewniał.
Prezes PiS w Przusze: Mamy przed sobą wybory samorządowe i bardzo się cieszę z tego, że tutaj w Przysusze zebrali się przedstawiciele polskich powiatów. - Niezmiernie ważną sprawą jest to, by ci, którzy pójdą do wyborów, a więc nasi rodacy, nasi obywatele, podejmowali decyzje rozsądne. Fundamentem demokracji jest prawda i dotrzymywanie słowa - powiedział.
- Konstytucja jest deptana, ustawy są deptane, stwarza się zupełnie nowe sytuacje, w których minister może przy pomocy aktów niskiego rzędu, aktów wykonawczych, zmieniać ustawy, zmienia się ustawy także przy pomocy uchwał - powiedział Jarosław Kaczyński w Przysusze.
W Przysusze prezes Jarosław Kaczyński krytykuje wyborcze obietnice KO. - Jak jest z ich zapowiedziami wyborczymi? Ta lawina zapowiedzi, w sto dni sto konkretów, to wszystko okazało się jednym wielkim kłamstwem - mówił polityk.
W Przysusze lider Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął konwencję wyborczą od ciekawostki. - Nie wiem, czy państwo wiecie, ale Jarosław oznacza "bojem dzielny" - powiedział Jarosław Kaczyński.
- Oni się nazywają ZP, To ZP to znaczy zorganizowana przestępczość - powiedział Donald Tusk w odniesieniu do Zjednoczonej Prawicy.
- Wszyscy jesteśmy dumni z Rafała, który jest taką chodzącą kulturą osobistą. Ja jestem dumny, że prezydent mojej stolicy jest człowiekiem, który niesie ze sobą pewien wzór kultury o jakim wszyscy marzymy, żeby stał się jak najbardziej powszechny. Ja jako chłopak z mniejszej miejscowości pozwolę sobie na bardziej dosadne określenia (...) Oni okradali z pieniędzy całe miasta, całe województwa - powiedział premier.
Na konwencji KO głos zabrał premier Donald Tusk. - Rafał, jeszcze raz ci dziękuję, bo dałeś nadzieję także mi i nam wszystkim i dzięki tobie Polska jest lepsza, Warszawa jest dzisiaj lepsza - powiedział do Rafała Trzaskowskiego.
Zaapelował o mobilizację w wyborach, aby "nie zmarnować" sukcesu z październikowych wyborów. - Idziemy w łeb w łeb, nie dajcie się zwieść ani pesymistycznym, ani optymistycznym sondażom. Nie wystawiajcie przyszłości swojego miasta na polityczny hazard - powiedział.
- Oni sięgnęli po wasze pieniądze, po pieniądze warszawianek i warszawiaków i raport NIK-u udowodnił to, co myśmy mówili, że oni się spotykali w kancelarii premiera i zastanawiali się jak ograbić duże miasta - powiedział Trzaskowski.
- Zobaczcie jak oszukują dzisiaj. Naważyli piwa, nie załatwili żadnego problemu - dodał prezydent Warszawy.
- Mój konkurent udaje, że zawsze był za prawami kobiet, że kocha zieloną Warszawę, że jest przyjacielem samorządu. Miał szansę, mógł być niezależnym urzędnikiem - wojewodą, bo wojewoda w ogóle się nie powinien mieszać do polityki, mógł taki być, ale był politycznym funkcjonariuszem, który blokował dobre zmiany w Warszawie - powiedział Rafał Trzaskowski o swoim kontrkandydacie z PiS Tobiaszu Bocheńskim.
Prezydent Trzaskowski przypominał o rekordowej frekwencji wyborczej z października 2023. - Ta frekwencja zadziwiła Europę, zadziwiła cały świat - mówił.
Zdaniem polityka jest też tak tym razem. - Wszyscy mają problem populistów, problem ludzi, którzy cały czas coś udają. Dlatego, jeśli komuś udaje się z nimi wygrać, to wszyscy pytają: jak to zrobiliście. Kluczowa jest mobilizacja. I tej mobilizacji potrzebujemy też w wyborach samorządowych - mówił.
- Ostatnia prosta kampanii. Ja pracowałem przez pięć lat. Tego się nie spodziewałam, że PiS mi zrobi taki prezent, że będę rządził dłużej niż to wynikało z kalendarza wyborczego - powiedział Rafał Trzaskowski na finale kampanii wyborczej KO w Warszawie. Prezydent Warszawy podziękował za dotychczasową współpracę z radnymi z Rady Miasta.
Samorządowiec przekonywał, że "te wybory są absolutnie fundamentalne". - Dlatego, że 15 października wykonaliśmy pierwszy krok, ten krok pokazał, że Polki i Polacy powinni brać demokrację w swoje ręcę - podkreślił.
Jednocześnie Rafał Bochenek i była premier Beata Szydło zapraszają wyborców na jedną z finałowych konwencji PiS, która ma się rozpocząć za moment w Przysusze.
O godzinie 17:30 w Warszawie rusza finał kampanii samorządowej Koalicji Obywatelskiej.
Na konferencji prasowej kandydat PiS do sejmiku Marcin Fijołek powiedział, że rozpoczęło się już wydatkowanie pieniędzy z nowej perspektywy finansowej UE i wiele inwestycji może uzyskać takie dofinansowanie.
Polityk podkreślił, że wiele inwestycji we współpracy władz Rzeszowa i samorządu udało się w poprzedniej perspektywie zrealizować, dzięki środkom unijnym. Wymienił m.in. Podkarpacką Kolej Aglomeracyjną. - Rozwój regionu, aglomeracji rzeszowskiej zależy od dobrej współpracy samorządów - zaznaczył Fijołek.
Kandydat PiS przypomniał, że wśród najważniejszych inwestycji, które znalazły się w programie partii w wyborach do podkarpackiego sejmiku są m.in. budowa Podkarpackiego Centrum Medycyny Dziecięcej czy nowej biblioteki, która ma powstać w Rzeszowie.
- Jako kandydaci PiS zamierzamy zabiegać o te inwestycje, żeby były realizowane, by one miały przełożenie na rozwój miasta. Bez tej dobrej współpracy na poziomie właśnie dwóch ośrodków, czyli zarządu województwa i ratusza, nie będzie tego rozwoju. Nie będzie rozwijania np. strefy ekonomicznej Dworzysko - powiedział Fijołek.
Ministra Agnieszka Dziemanowicz-Bąk zaapelowała do kobiet przed wyborami:
Jeden z liderów Razem - Adrian Zanberg opublikował apel na koniec kampanii samorządowej.
Do wzięcia udziału w wyborach samorządowych zachęca minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. "W niedzielę zdecydujcie, czy wybieracie Polskę samorządów czy Polskę Obajtków. Ta inwigilacja to nie jest jednostkowy przypadek" - napisał polityk.
Jak informowaliśmy w Polsatnews.pl Sienkiewicz wystąpił do Adama Bodnara o objęcie nadzorem działań Prokuratury Krajowej w sprawie dotyczącej jego inwigilowania. Wcześniej minister Borys Budka informował, żeOrlen zlecił zewnętrznej firmie sporządzenie raportu na jego temat.
Na ponad 30-procentowe poparcie w wyborach do sejmiku województwa świętokrzyskiego liczą lokalni liderzy Trzeciej Drogi. - Odzyskamy władze w województwie świętokrzyskim - powiedział europoseł Adam Jarubas, szef PSL w Świętokrzyskiem i były marszałek województwa.
Zwrócił uwagę, że w wyborach samorządowych w 2018 roku samo PSL w regionie zdobyło 25 proc. głosów (25,5 proc.). - Razem z naszymi przyjaciółmi z Polski 2050 na pewno będziemy mieli lepszy wynik i odzyskamy władze w województwie świętokrzyskim - powiedział.
- Chcemy odsunąć tę niekompetentną i skorumpowaną władzę i przedstawić plan na dobre wykorzystanie olbrzymich środków, które trafią do świętokrzyskiego. To ponad 7 mld zł tylko w jednej kieszonce - regionalnym programie operacyjnym. Ale odblokowaliśmy też środki z Krajowego Planu Odbudowy, które PiS blokowała przez dwa lata - dodał Jarubas.
- Kobiety w Kielcach mogą wszystko, udowodnimy, że to kobieta będzie stała na czele naszego miasta - mówiła w piątek kandydatka KO na prezydenta miasta Agata Wojda.
- Niestety, ta kampania nie była walką równych szans. Urzędująca pani prezydent (Hanna Zdanowska), moja główna kontrkandydatka, nie stawiała się na debaty, lekceważąc łodzian i wyborców, izoluje się od dłuższego czasu od mieszkańców, organizując jakieś "ustawki" i defilując z urzędnikami po różnych częściach miasta. Również wykorzystuje majątek miasta, czyli grunty, spółki miejskie do prowadzenia własnej kampanii wyborczej - powiedziała.
Przemysław Wipler komentuje wywiad swojego konkurenta w wyborach Rafała Trzaskowskiego. "Przepraszam, muszę to napisać. To jest jednak gamoń" - napisał kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców.
Przemysław Wipler apeluje o głosy na swoją córkę - Martę Wipler, która kandyduje z numeru 13. na podwarszawskiej liście Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców. - Jest pracowita, ambitna, w przeciwieństwie do mnie jest uporządkowana, a nie spontaniczna - powiedział.
- Naprawdę wierzę, że można robić politykę wokół programu, a nie urządzając bitwy w kisielu. To zakłada również krytykę mojego głównego konkurenta, bo Warszawie Rafała Trzaskowskiego daleko do ideału. Wiele rzeczy należy zmienić na lepsze - powiedziała w rozmowie z Interią kandydatka na prezydenta Warszawy z partii Razem Magdalena Biejat.
Szefowa KBW Magdalena Pietrzak zachęca, by w niedzielę do lokali wyborczych udać się jak najwcześniej, przypomniała, by zabrać ze sobą dokument potwierdzający tożsamość. - To najważniejsze wybory, bo dotyczą naszych małych ojczyzn - podkreślił szef PKW Sylwester Marciniak.
Szefowa KBW Magdalena Pietrzak zapewniła w piątek, że wszystkie testy systemu informatycznego przebiegły pomyślnie. - Liczymy, że nie będzie problemów - dodała.
Były szef PKW Wojciech Hermeliński jest przekonany, że nie powtórzy się sytuacja z 2014 r., gdy doszło do awarii systemu i opóźnień w podaniu wyników.
- Jestem pewien, że to się nie powtórzy, bo już jak ja odchodziłem z PKW w 2019 r. ten system działał i wciąż działa bardzo dobrze. Coś nadzwyczajnego musiałoby nastąpić, żeby wystąpiły jakieś problemy, ale myślę, że można to wykluczyć - zapewnił.
Kandydat PiS na prezydenta stolicy podsumował na placu Konstytucji swą kampanię samorządową. Zaznaczył, że jako jedyny z kandydatów przedstawił program całościowy, oparty na merytoryce i ekspertyzach, a także projekty dotyczące każdej istotnej sfery funkcjonowania samorządu.
- Wiemy, jakie są sondaże. Sondaże są takie, że druga tura jest bardzo realna. Każdy głos oddany na drużynę Prawa i Sprawiedliwości i oddany na mnie jest gwarancją, że druga tura i prawdziwa dyskusja, i prawdziwa debata z Rafałem Trzaskowskim o przyszłości miasta będzie się mogła odbywać po niedzieli do 21 kwietnia - powiedział.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński opublikował nowy spot, w którym pokazuje się we wszystkich dzielniach Warszawy. "Są tacy, którym odwiedzenie wszystkich dzielnic zajmuje 5 lat. Warszawa potrzebuje gospodarza na pełen etat" - napisał polityk.
- Bydgoszczanie mają szansę wybrać naszą wizję rozwoju, być dumni ze swego miasta i wyrwać je z pułapki średniego rozwoju - powiedział kandydat na prezydenta Bydgoszczy Łukasz Schreiber (Bydgoska Prawica).
- Jesteśmy po dwóch miesiącach intensywnej kampanii wyborczej, w takcie której odwiedziliśmy wszystkie osiedla w mieście. Pokazaliśmy nasz program, plan dla Bydgoszczy. Jako jedyna drużyna, mam wrażenie, przedstawiliśmy tak kompleksowy zestaw. Pokazaliśmy, że lokalna kampania w social mediach może być interesująca. Odbyliśmy tysiące rozmów w bydgoszczanami, by przekonać ich do naszej wizji rozwoju miasta. Z pewnością pokazaliśmy, że nam się chce, mamy pasję i miłość od naszego miasta - przekonywał polityk.
Poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi Ryszard Petru poparł ubiegającego się o reelekcję prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka. Zaapelował również, żeby głos oddać na kandydatów partii Szymona Hołowni, którzy startują m.in. do rady miasta i sejmiku województwa.
- Zachęcamy do głosowania też na naszych kandydatów. Głęboko wierzę, że Rzeszów tak jak kilka lat temu pokazał, że można razem się zjednoczyć i wybrać prezydenta z mocnym mandatem, że w tych wyborach będzie tak samo - powiedział.
Do decyzji sądu odniósł się po wyjściu z sali rozpraw sądu okręgowego Łukasz Gibała. - Traktuję to jako zwycięstwo w tym sensie, że możemy mówić, że kandydat PO mówił na mój temat nieprawdę i mam nadzieję, że już więcej nie będzie tego robił - powiedział.
Z kolei pełnomocnik nieobecnego podczas rozprawy Miszalskiego adwokat Marcin Żak powiedział, że "proces jest zero-jedynkowy". - Wniosek został oddalony zgodnie ze stanowiskiem uczestnika, czyli pana Aleksandra Miszalskiego. Rozstrzygnięcie jest zgodne z naszym wnioskiem - podkreślił.
Sąd oddalił wniosek wniesiony w trybie wyborczym przez kandydata na prezydenta Krakowa Łukasza Gibałę, który domagał się od swojego rywala Aleksandra Miszalskiego (KO) przeprosin; chodzi o sformułowanie w jednym z wywiadów, zdaniem Gibały, nieprawdziwych informacji na jego temat.
Chodzi o słowa Aleksandra Miszalskiego, który w wywiadzie dla "Interii" powiedział, że Łukasz Gibała "zapisywał się do Nowoczesnej, ale go nie przyjęli, do Polski 2050 go odrzucili".
Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że sformułowanie to nie jest prawdziwe, jednak oddalił wniosek ze względu na sposób sformułowania przez Gibałę żądania. Jak wskazał sąd, nie domagał się on sprostowania tych informacji, ale sformułował inną, własną wypowiedź.
Prawo i Sprawiedliwość pewnie zwycięstwa w wyborach samorządowych. "Wiemy, że wygramy wybory w najbliższą niedzielę, ale do tego potrzebna jest mobilizacja nas wszystkich!" - apeluje ugrupowanie w ostatnim dniu przed ciszą wyborczą.
Szymon Hołownia podkreślił, że dla niego sondaże "nie mają znaczenia" - W ciągu tych ostatnich kilku tygodni miałem to szczęście, że wyjeżdżałem z ul. Wiejskiej częściej niż zwykle to robię, jeździłem do gmin, powiatów województw i rozmawiałem z ludźmi. To są kompletnie dwa różne światy. Mam wrażenie, że te sondaże pytają o ocenę i o poparcie partii politycznych na arenie krajowej, na to, co dzieje się w telewizji, na spory, które komentujemy - powiedział polityk.
- Te wybory nie są o brandach partyjnych. To są wybory o ludziach, nie o partiach - dodał lider Polski 2050.
Państwowa Komisja Wyborcza przekazała wiadomości o zasadach ciszy wyborczej.
- Do samorządów trzeba wybrać ludzi, którzy będą wiedzieli co zrobić, a nie tylko będą wiedzieli z której partii są. To teraz najważniejsze 24 godziny, żebyśmy jeszcze przekonali kogo się da z naszych bliskich, żeby się zainteresował tymi wyborami - powiedział w Puławach Szymon Hołownia.
- Frekwencja będzie niższa niż 15 października, nie miejcie co do tego żadnych złudzeń. Choć sprawy są równie ważne jak te, które były 15 października - dodał lider Polski 2050.
- Chcemy silnej Polski samorządowej, zarządzanej z małej ojczyzny - powiedział w Lublinie wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Trzecia Droga będzie gwarantem normalności w gospodarce i życiu społecznym. Ani prawacy, ani lewacy, tylko Polacy - podkreślił.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na finał kampanii samorządowej przyjechał do woj. lubelskiego, aby prosić o oddanie głosów na kandydatów Trzeciej Drogi, na kandydatów PSL.
Polityk przekonywał, że warto na nich głosować, bo "bez Trzeciej Drogi nie będzie wygranej na Lubelszczyźnie i w żadnym ze wschodnich województw".
Szef PKW Sylwester Marciniak przekazał na konferencji prasowej dane statystyczne dotyczące wyborów samorządowych.
Poinformował, że liczba wyborców uprawnionych do głosowania wynosi ponad 29 mln 37 tys. osób. Liczba wyborców, która zgłosiła chęć głosowania korespondencyjnego wynosi 5 tys. 461 osób., a liczba wyborców głosujących przez pełnomocnika - 31 tys. 921.
Dodał, że liczba członków obwodowych komisji wyborczych wynosi ona 260 tys. 852, a jeżeli chodzi o okręgowe komisje wyborcze - 27 tys. 444.
Szef PKW przekazał ponadto, że w tegorocznych wyborach samorządowych zgłoszono 11 tys. 366 zawiadomień o utworzeniu komitetu, z czego zapadło tylko 48 odmów zarejestrowania.
Wykluczony z Polski 2050 poseł Adam Gomoła opublikował oświadczenie mediach społecznościowych, w którym mówi o "przestępczym charakterze inwigilacji" i próbie zasugerowania mu korupcji.
"Oświadczenie wydane wspólnie z Bogusławem Seredyńskim, który w proteście wobec 'operacji Gomoła' rezygnuje ze startu z listy, na której znajdują się osoby zaangażowane w przestępczą prowokację" - wskazuje poseł.
Seredyński kandydował do opolskiego sejmiku z listy Trzeciej Drogi.
Kandydat na prezydenta Krakowa, poseł KO, Aleksander Miszalski oraz rektor Uniwersytetu Ekonomicznego Stanisław Mazur przypieczętowali swój sojusz podpisując porozumienie, którego efektem jest wycofanie się Mazura z kandydowania na urząd prezydenta i poparcie dla Miszalskiego.
Porozumienie zawiera 10 postulatów stowarzyszenia Lepszy Kraków, które KO zobowiązuje się spełniać. Chodzi m.in. o budowę pierwszej linii metra, nowych linii tramwajowych, rewitalizacja Wesołej, tworzenie małych targowisk, wykorzystanie potencjału Nowej Huty, tworzenie miasta międzypokoleniowego.
Mazur zaznaczył, że to porozumienie jest pragmatyczne i daje szansę na zbudowanie miasta obywatelskiego, otwartego, "miasta marzeń".
- Politycy PiS dają gwarancję rozwoju Polski lokalnej - powiedział Mariusz Błaszczak w Sobieszynie. - Tym różnimy się od polityków PSL i Trzeciej Drogi, że odbudowujemy to, co oni doprowadzi do upadku - dodał.
Polityk PiS, jako przykład takiego działania wymienił lokalny szpital.
Kandydat na prezydenta Gdyni Tadeusz Szemiot (KO) zarzucił ubiegającemu się o reelekcję Wojciechowi Szczurkowi, że opublikował w mediach społecznościowych film z popierającym go wiceprzewodniczącym PO, prezydentem stolicy Rafałem Trzaskowskim.
Jak dodał, w czwartek rano w mediach społecznościowych na profilu ubiegającego się o reelekcję prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka opublikowano krótkie nagranie ze słowami poparcia wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego.
Zdaniem Szemiota filmik został nagrany kilka miesięcy temu w Warszawie przy okazji zebrania samorządowców, poświęconego frekwencji wyborczej. Trzaskowski miał jeszcze nie wiedzieć, że Koalicja Obywatelska wystawi swojego kandydata na prezydenta Gdyni.
Według Szemiota, filmik po reakcji głównego bohatera, został zdjęty. "Jednak niesmak pozostaje" - zaznaczył kandydat KO.
W wyborach na prezydenta Gdyni startują: Wojciech Szczurek (Samorządność), Aleksandra Kosiorek z Federacji Gdyński Dialog, Tadeusz Szemiot (PO), którego poparło porozumienie wyborcze gdyńskiej PO, Koalicji Ruchów Miejskich, Nowej Lewicy, Razem i Zielonych, Marek Dudziński z PiS oraz Przemysław Olczyk popierany przez komitet "Konfederaci bezpartyjni Polska jest jedna dla Pomorza".
Jeśli wyborca nie będzie chciał brać udziału, w którymś z głosowań, nie musi pobierać wszystkich kart do głosowania. Należy powiadomić o tym przedstawiciela komisji wyborczej - przypomniała szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak.
Na konferencji PKW przed niedzielnymi wyborami samorządowymi Pietrzak powiedziała, że wyborca po potwierdzeniu swojej tożsamości przy pomocy dokumentu ze zdjęciem, lub aplikacji mObywatel i potwierdzeniu przez komisję wyborczą obecności w spisie wyborców, otrzymuje karty do głosowania.
W wyborach samorządowych, w których wybierani są radni gmin, powiatów, sejmików oraz wójtowie, burmistrzowi i prezydenci miast, wyborcy w większości gmin otrzymają cztery karty do głosowania.
- Trzeba odwrócić tendencję wyludniania się Szczecina. Miasto powinno być miejscem świadomego wyboru – powiedział kandydat PiS na prezydenta Szczecina Zbigniew Bogucki.
- To powinno być miasto dla młodych ludzi. Dzisiaj, niestety, wyludnia w najszybszym tempie i to jest wielki problem. My się zwijamy. Musimy odwrócić tę tendencję - dodał.
O urząd prezydenta Szczecina, poza Boguckim, ubiega się trzech kandydatów. To Bogdan Jaroszewicz (KKW Lewica), Dariusz Olech (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) oraz ubiegający się po raz czwarty o reelekcję Piotr Krzystek (KWW Piotra Krzystka Koalicja Samorządowa)
Prawo i Sprawiedliwość to ugrupowanie, która uzyskałaby najwyższy wynik w zbliżających się wyborach do sejmików wojewódzkich. Partia Jarosława Kaczyńskiego z poparciem 26,3 proc. wygrywa z Koalicją Obywatelską zaledwie o 0,1 punktu proc. wynika z sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu.
Więcej informacji TUTAJ.
Do głosowania na kandydatów Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców zachęcał w Rzeszowie poseł Grzegorz Braun i kandydatka na prezydenta tego miasta Karolina Pikuła.
Poseł Konfederacji wyraził nadzieję, że wybory pokażą, że rzeszowianie "chcą prawdziwie dobrych zmian".
- Sam fakt, że Konfederacja weszła do tej walki, wiele już zmienił, już nic nie jest takie, jak przedtem, nic nie jest tak przewidywalne i tak z góry łatwe do poukładania, jak w poprzednim okresie, epoce, zanim powstała Konfederacja - dodał Braun.
Wybory samorządowe 2024. Sondaż dla "Wydarzeń" Polsatu
Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu wynika, że w nadchodzących wyborach samorządowych najwyższe poparcie wśród komitetów ogólnopolskich uzyska Prawo i Sprawiedliwość.
Na największą partię opozycyjną w polskim parlamencie planuje zagłosować 26,3 proc. ankietowanych.
Na drugim miejscu znajduje się Koalicja Obywatelska, na którą głos planuje oddać 26,2 proc. badanych. To zaledwie 0,1 punktu procentowego mniej, niż zwycięskie ugrupowanie.
Na sondażowym podium znalazła się Trzecia Droga, która może liczyć na 9,9 proc.
Więcej informacji: Wybory samorządowe. Najnowszy sondaż IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu
Szymon Hołownia odniósł się do decyzji ministra finansów Andrzeja Domański, który wprowadził nowe limity wydatków na kampanię wyborczą w wyborach samorządowych.
"W polityce jest jak w sporcie: nie zmienia się zasad w czasie gry" - napisał w mediach społecznościowych polityk Polski 2050.
Marszałek Sejmu zareagował w ten sposób na decyzję ministra finansów, który określił kwotę przypadająca na jednego kandydata w gminach do 40 tys. mieszkańców na 1431 zł 53 gr.
W mediach społecznościowych PiS zamieszczono wideo z Tomaszem Bocheńskim.
- Jesteśmy na "TAK". Dlatego jesteśmy za inwestycjami w samorządach. Nie można finansować bieżącego zarządzania kosztem inwestycji - przekazał kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
- W stolicy musimy pilnie zacząć budować trzecią linię metra - dodał.
We Wrocławiu dojdzie do drugiej tury wyborów, a zmierzą się w niej urzędujący prezydent Jacek Sutryk i Izabela Bodnar - wynika z sondażu wykonanego przez IBRIS zleconego przez komitet wyborczy Trzecia Droga PSL-Polska 2050 Szymona Hołowni.
Według sondażu, w pierwszym głosowaniu, 7 kwietnia, zwycięży urzędujący Jacek Sutryk (KWW Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy; popierany przez PO) zdobywając 31,3 proc. głosów. Na drugim miejscu znajdzie się Izabela Bodnar (Trzecia Droga PSL-Polska 2050 Szymona Hołowni), która może liczyć na 20,3 proc. głosów.
Według sondażu kandydat Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kasztelowicz może liczyć na 12,8 proc. głosów.
- W dniu wyborów, a także na 24 godziny przed ich rozpoczęciem, zabroniona jest agitacja oraz manifestacje polityczne - powiedział przewodniczący PKW Sylwester Marciniak podczas konferencji prasowej.
Przypomniał, że cisza wyborcza rozpoczyna się o północy i potrwa do godz. 21 w niedzielę.
- Jeśli nie pójdziemy na wybory, to nie będziemy decydować o naszej przyszłości. W przypadku wyższej frekwencji wyniki będą bardziej odzwierciedlały oczekiwania wyborców - przekazała szefowa KBW Magdalena Pietrzak w Programie I Polskiego Radia.
Odpowiadają na pytanie, kiedy PKW może podać wyniki wyborów samorządowych, Pietrzak zwróciła uwagę, że wybory samorządowe są najbardziej skomplikowane ze wszystkich.
- Musimy pamiętać, że są cztery odrębne głosowania. Zatem obwodowe komisje wyborcze mają naprawdę dużo pracy - podkreśliła.
- Warszawska polityka samorządowa to niestety często jest bagno, ktoś to bagno musi osuszyć - powiedział na finiszu kampanii samorządowej jeden z liderów Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Jak dodał, taką osobą jest Przemysław Wipler.
Polityk zaznaczył, że sondaże, wskazujące na spotkanie w drugiej turze Rafała Trzaskowskiego i Magdaleny Biejat są nieporozumieniem.
- Nie głosujmy na kandydatów, którzy są wyciągnięci jak królik z kapelusza i są spoza Warszawy. Głosujmy na tych, którzy Warszawę znają, Warszawę rozumieją, którzy rozumieją wyzwania, przed którymi stoją warszawiacy - zaapelował.
- Wrocław stracił na Polskim Ładzie 1,2 mld złotych. Tak wyglądało państwo PiS, któremu pokazaliśmy czerwoną kartkę w pierwszej połowie meczu, w październiku - powiedział ubiegający się o reelekcję prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
- W niedzielę, mamy możliwość pokazać kolejną czerwoną kartkę, w drugiej połowie spotkania - dodał.
W tegorocznych wyborach samorządowych najwięcej kandydatów, bo 9, będzie się ubiegać o funkcję burmistrza Trzemeszna.
Po 8 kandydatów wystartuje w wyborach prezydenta miasta w Toruniu i Siemianowicach Śląskich. Z kolei w 412 gminach kandydaci na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta nie będą mieli konkurencji.
Tomasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy, w wywiadzie dla Interii powiedział, że brak drugiej tury odebrałby jako porażkę. Dodał, że liczy na wynik powyżej 20 procent.
- Trzeba stawać twardo z rzeczywistością, nie ma co uciekać - powiedział polityk.
Więcej informacji: Kandydat PiS: Nie ma chemii między mną a Rafałem Trzaskowskim
Ubiegający się z własnego komitetu o fotel prezydenta Olsztyna Marcin Możdżonek podczas konferencji prasowej podsumowującej kampanię wyborczą przyznał, że liczy na wejście do drugiej tury wyborów. - Jestem pewien, że w radzie miasta będzie koalicja z naszym klubem - dodał.
Były siatkarz, obecnie przedsiębiorca, Marcin Możdżonek nie uczestniczył do niedawna w życiu politycznym Olsztyna. Obecna kampania samorządowa jest pierwszą, w jaką się zaangażował się. Możdżonek założył własny komitet wyborczy Lepszy Olsztyn.
W wyborach o fotel prezydenta miasta powalczy siedmiu kandydatów. Poza Możdżonkiem są to: Mirosław Arczak (KWW Wspólny Olsztyn), Bartosz Grucela (KKW Lewica), Czesław Jerzy Małkowski (KWW Czesłąwa Jerzego Małkowskiego), Monika Rogińska-Stanulewicz (KWW Trzecia Droga Olsztyn), Grzegorz Smoliński (KW PiS) i Robert Szewczyk (KKW KO).
- Otworzę ratusz dla mieszkańców, w nim muszą zapadać szybkie i trafne decyzje – zadeklarował kandydat na prezydenta Rzeszowa Adam Dziedzic, poseł Trzeciej Drogi, lider podkarpackiego PSL.
- Obiecuje też zadbać o rozwój transportu, chce żeby miasto brało udział w odbudowie Ukrainy - dodał.
- Lepsze publiczne szkoły, to jeden z filarów dotyczących naszej kampanii samorządowej - przekazała kandydatka Lewicy na urząd prezydenta Warszawy, Magdalena Biejat. - Każde dziecko ma prawo na dostęp do dobrej szkoły - dodała.
- Pierwszy i najważniejszy postulat, to zmniejszenie ilości klas. Planujemy, aby maksymalna liczba uczniów wynosiła 20 osób - zadeklarowała polityk.
W ostatnim dniu kampanii wyborczej Platforma Obywatelska opublikowała w mediach społecznościowych spot.
"Idziemy po zwycięstwo, żeby oddać władzę ludziom" - podpisano nagranie.
- To będzie decyzja o tym, jak będzie wyglądało wasze najbliższe otoczenie i codzienne życie. To będzie walka o to, żeby Polska nie stoczyła się z powrotem w koleiny bezprawia korupcji - mówi na nagraniu Donald Tusk.
W sobotę i niedzielę będzie działać specjalna infolinia dla wyborców z Łodzi, chcących uzyskać informację lub potwierdzić adres obwodowej komisji wyborczej, w której będą mogli oddać głos w niedzielnych wyborach samorządowych.
Informacje dotyczące wyborów będzie można uzyskać dzwoniąc pod numer telefonu: 42 638 56 85.
Będzie on czynny w sobotę w godzinach 8-16 oraz w niedzielę 7-21, czyli w godzinach otwarcia obwodowych komisji wyborczych.
- Rzeszów jest zawsze najważniejszy - podkreślił walczący o reelekcję prezydent miasta Konrad Fijołek.
Jak dodał, "w Rzeszowie mieszka znacznie więcej osób niż jeszcze trzy lata temu".
- Mamy studentów, mamy pracowników ogromnych koncernów lotniczych, automotive i IT. Mamy też w mieście ok. 30 tysięcy uchodźców z Ukrainy, służby dyplomatyczne, wojsko i organizacje pomocowe - przekazał Fijołek.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy: Druga tura jest bardzo realna
- Wiemy, jakie są sondaże, druga tura jest bardzo realna - przekazał Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
Polityk podkreślił przy tym, że oddanie na niego głosu to "gwarancja, że druga tura i prawdziwa debata z Rafałem Trzaskowskim o przyszłości miasta będzie się mogła odbywać do 21 kwietnia".
- Uważam, że jest jedynym kandydatem, który przedstawił program całościowy, oparty o merytorykę, ekspertyzę i projekty dotyczące każdej sfery funkcjonowania samorządów - dodał Bocheński.
- Jak można być tak niefrasobliwym i tak niekompetentnym? Jak można mieć czelność ubiegać się o kolejną kadencję, jak się nie załatwia takich rzeczy, jak środki dla samorządów? - zapytał Szymon Hołownia z Polski 2050 w Zamościu, komentując działalność lokalnych polityków PiS.
- Mieli wszystko. A zarządzali tak, jak zarządzali. Zadłużenie szpitali w regionie zwiększyło się dwukrotnie. Ich to nie obchodziło - dodał.
- My dziś przychodzimy i mówimy: jesteśmy specjalistami, aby pozyskiwać wnioski z UE dla naszych samorządów - przekazał Szymon Hołownia z Polski 2050 w Zamościu. - Nasi kandydaci wiedzą, jak to zrobić - dodał.
Już w niedzielę w kanałach informacyjnych Polsatu od godz. 20:00 wszystko o wyborach samorządowych 2024. Analizy, relacje ze sztabów wyborczych oraz komentarze. O 21:00 – poznamy wyniki sondażu exit poll.
Więcej informacji: Wybory samorządowe 2024. Wieczór wyborczy w Polsacie, oglądaj 7 kwietnia
W niedzielę w lokalu wyborczym otrzymamy cztery lub trzy karty do głosowania. Aby oddać ważny głos w wyborach, na jednej karcie należy postawić znak X w kratce przy nazwisku tylko jednego kandydata.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie i dopuścić go do głosowania.
Na każdej karcie powinna się znajdować pieczęć obwodowej komisji wyborczej oraz wydrukowany odcisk pieczęci terytorialnej komisji wyborczej.
- Walczymy w Warszawie o głosy wszystkich wyborców, tych wyborców Trzeciej Drogi, którzy przez swoich liderów zostali sprzedani i w zamian za prezydenturę Warszawy nie wystawiono kandydata tej formacji - powiedział Przemysław Wipler na konferencji prasowej
Dodał, że od wielu wyborców KO ma sygnały, że chcą kogoś innego niż kandydat tego ugrupowania.
- Idziemy po bardzo dobry wynik, naszym celem jest walka w drugiej turze i o to, abym zmierzył się w niej z Rafałem Trzaskowskim - zaznaczył kandydat Konfederacji.
- Naszym celem jest stworzenie takiej przestrzeni miejskiej, która będzie dobra dla każdego - powiedziała Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy i ruchów miejskich na prezydenta Warszawy.
W wyborach samorządowych w całej Polsce wybierzemy 46 558 radnych, z czego 39 416 do rad gmin, miast i miejskich, 6170 do rad powiatów, 552 do sejmików wojewódzkich, a 420 do rad dzielnic Warszawy.
Wybieranych będzie też: 1464 wójtów, 906 burmistrzów oraz 107 prezydentów miast.
- Te wybory są niesłychanie istotne. One mają swój wymiar ponadsamorządowy, dlatego że potrzebny jest ten drugi krok, żeby zakończyć erę PiS-owskiego populizmu - powiedział Rafał Trzaskowski, który ubiega się o reelekcję na urząd prezydenta Warszawy.
- Jestem absolutnie przekonany, że jeśli wygramy w dużych miastach, mniejszych ośrodkach miejskich, na polskiej wsi, wygramy większość regionów to potwierdzi, że demokracja w Polsce jest bardzo silna - dodał.
- Naszym celem jest odbicie województw, w których nie rządzimy. Jeśli uda się w dwóch, to już jest sukces, jeśli w czterech, to jeszcze większy. Jeśli wszystkie, to będzie wspaniale - powiedział w "Graffiti" wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jeśli Jarosław Kaczyński wychodzi na konferencje na dwa dni przed wyborami w Warszawie, a nie w którejś z małych ojczyzn, to widać, że PiS nie zależy. Oni ograniczali samorządy. Po co na nich głosować? - stwierdził prezes PSL.
Piątek, 5 kwietnia to ostatni dzień kampanii przed wyborami samorządowymi 2024, których pierwsza tura odbędzie się w najbliższą niedzielę. Od północy w Polsce obowiązywać będzie cisza wyborcza, za złamanie której grożą wysokie kary. Kandydaci mają ostatnie godziny na przekonanie wyborców. Śledź naszą relację live.