Wraca VAT na żywność. Ekspert: Wszyscy to odczujemy
- Wzrost cen pewnie odczujemy już od jutra, natomiast nie będzie to wzrost skokowy i dynamiczny, będzie to wzrost rozłożony w czasie - mówił na antenie Polsat News dr Tomasz Kopyściański ekonomista z Uniwersytetu WSB Merito we Wrocławiu. Dodał, że VAT jest "perfidnym podatkiem", ponieważ "jego koszty ostatecznie ponosi konsument".
Zerowy VAT na żywność obowiązywał w Polsce od 1 lutego 2022 roku. Pierwotnie taka stawka VAT miała obowiązywać do końca 2023 roku, jednak ulga została przedłużona o trzy miesiące. Od dziś, 1 kwietnia, VAT na żywność wynosi 5 procent.
Wraca VAT na żywność. "Koszt ponosi konsument"
- Pewnie w pierwszych kilku tygodniach, może dwóch, trzech miesiącach tego wzrostu nie odczujemy aż tak bezpośrednio. Ma na to wpływ kilka czynników jak np. to, że ceny produktów rolnych na rynkach światowych maleją. Mamy też w Polsce trwającą wojnę sieci handlowych - tłumaczył ekspert.
Zdaniem eksperta "VAT jest na tyle perfidnym podatkiem, że jego koszt ponosi ostatecznie konsument". - W dłuższym okresie wzrost stawki VAT wszyscy odczujemy - dodał.
ZOBACZ: Od 1 kwietnia wraca VAT na żywność. Które produkty podrożeją?
Doktor Kopyściański zwrócił uwagę na fakt, że pewne sieci sklepów zapowiedziały już, że wyższa stawka podatku VAT nie będzie uwzględniania. - Oczywiście na ile jest to promocja, PR, a na ile fakty, przekonamy się w sklepach już od jutra - mówił. Jego zdaniem "działania konkurencyjne w postaci rywalizacji sieci handlowych z pewnością załagodzą ten pierwszy efekt podwyższenia stawki VAT do 5 procent".
Zmiany stawek VAT. Niższa stawka na usługi kosmetyczne
Od dzisiaj również zmniejszona została stawka VAT na usługi z branży beauty. Nie oznacza to jednak, że ceny w salonach kosmetycznych od razu spadną. - Będzie pokusa, aby na tej podstawie powiększyć sobie marżę. Dopiero ewentualna walka konkurencyjna może wpłynąć na obniżenie poziomu cen - tłumaczył ekspert.
- Wdrożenie tych dwóch zmian w jednym momencie jest troszkę niefortunne - podkreślił.
Inflacja spada. Co ze stopami procentowymi?
Doktor Tomasz Kopyściański został zapytany o to, czy w obliczu rekordowo niskiej inflacji spodziewa się obniżki stóp procentowych.
ZOBACZ: Autostrada A4. Podwyżka opłat za przejazd. Znamy nowy cennik
- Nie sądzę, żeby Rada Polityki Pieniężnej w kwietniu się na to zdecydowała. Już wcześniej zapowiadała, że chce patrzeć na inflację w dłuższej perspektywie, i słusznie. Tak naprawdę odczyt z marca wyznacza nam minimum lokalne na dłuższy czas - powiedział.
Według prognoz w kwietniu odczyt inflacyjny może być wyższy. - W perspektywie drugiego półrocza spodziewamy się powolnego powrotu do inflacji na poziomie 5 procent. Obniżanie stóp procentowych już w kwietniu byłoby moim zdaniem decyzją zbyt pochopną - podsumował Kopyściański.
Czytaj więcej