Śmigus-dyngus na rynku w Kazimierzu Dolnym. Dziennikarz Polsatu nie uniknął oblania

Polska
Śmigus-dyngus na rynku w Kazimierzu Dolnym. Dziennikarz Polsatu nie uniknął oblania
PAP/Wojtek Jargiło; Polsat News
Co roku w Kazimierzu Dolnym obchodzony jest lany poniedziałek

W Kazimierzu Dolnym tradycji stało się zadość. W południe na miejskim rynku strażacy, jak co roku, obficie oblali wodą zgromadzone tam osoby z okazji lanego poniedziałku. Strumień poleciał również w kierunki kamery i reportera Polsat News Łukasza Dubaniewicza. - Zasada jest jedna: nikt z rynku w Kazimierzu Dolnym dzisiaj suchy wyjść nie może - podsumował dziennikarz.

Do Kazimierza Dolnego w województwie lubelskim zjechali się mieszkańcy z najdalszych zakątków Polski. Wszystko po to, by... zostać oblanym wodą. W mieście od ponad 40 lat hucznie obchodzony jest bowiem lany poniedziałek.

Lany poniedziałek w Kazimierzu Dolnym. Reporter nie uniknął oblania wodą

Zgodnie z lokalną tradycją zabawa zaczyna się dokładnie w południe na rynku. Wtedy strażacy zaczynają okrążać plac, w którego centralnym punkcie znajduje się historyczna studnia. Wodą ze strażackiego strumienia oblewają wszystko i wszystkich.

 

Reporter Łukasz Dubaniewicz obecny na miejscu również nie był w stanie uniknąć udziału w świątecznej zabawie. Najpierw sam oblał obecnych na rynku mieszkańców wodą, a potem to samo spotkało i jego. Strumień poleciał również w kierunku kamery Polsat News.

 

ZOBACZ: Wichury w Tatrach. Wstrzymano sprzedaż biletów na szlaki

 

- Zasada jest jedna: nikt z rynku w Kazimierzu Dolnym dzisiaj suchy wyjść nie może - tłumaczył dziennikarz.

 

WIDEO: Lany poniedziałek w Kazimierzu Dolnym

 

Lany poniedziałek w Kazimierzu Dolnym. Pogoda dopisała 

O to, by tradycji stało się zadość, dbają nie tylko strażacy. W psikawki na wodę uzbrajają się także lokalni mieszkańcy - szczególnie chłopcy, którzy - jak zauważa reporter - za cel obierają najczęściej młode dziewczyny.

 

Jak twierdzi, nikt z oblanych się nie obraża. Wszyscy przychodzą na rynek w Kazimierzu Dolnym ze świadomością, że nie wrócą do domu susi.

 

ZOBACZ: Prognoza pogody. Bąbel ciepła w części Polski. Na tym dobre wiadomości się kończą

 

W tym roku organizatorom i uczestnikom wydarzenia sprzyja pogoda. Termometry w Kazimierzu Dolnym wskazują ponad 20 stopni Celsjusza

 

- Dzisiaj aura jest wyjątkowo urocza. Nawet jeśli gdzieś tam trochę się człowiek zmoczył, to co to za różnica? I tak w ciągu kilku minut wszystko wysycha i można się bawić dalej - mówił reporter Polsat News.

kjt/kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie