Słowacja. Niedźwiedź gnał przez miasto. Poszkodowani mieszkańcy

Świat
Słowacja. Niedźwiedź gnał przez miasto. Poszkodowani mieszkańcy
Wikimedia Commons, Jerzy Opioła/ facebook.com/ttaxi.t.ttaxi.9
Niedźwiedź pojawił się na ulicach miasta

Jedna osoba jest poturbowana, a druga ranna po tym, jak w Liptowskim Mikułaszu na Słowacji zjawił się niedźwiedź. Niebezpieczny zwierz biegał po ulicach miasta, przeganiając napotkanych mieszkańców. To kolejne niebezpieczne spotkanie z niedźwiedziem w tym rejonie w ostatnich dniach.

W niedzielę po południu w Liptowskim Mikułaszu na Słowacji pojawił się niedźwiedź. Zbliżył się do zabudowań, a na nagraniach od mieszkańców widać, jak biegnie przez jedno z osiedli. Zwierzę minęło wielu przechodniów, m.in. kobietę z dziecięcym wózkiem.

 

ZOBACZ: Tatry. Weszli tam, gdzie niedźwiedź śpi. Już nie spał

 

Na miejsce wezwano specjalistyczny zespół interwencyjny oraz myśliwych. Nie musieli oni jednak interweniować, bo niedźwiedź po jakimś czasie przepłynął rzekę Wag i oddalił się do lasu. 

 

Po wizycie groźnego zwierza w mieście jedna osoba jest poturbowana, a druga lekko ranna - podaje serwis noviny.sk. Szacuje się, że na Słowacji żyje około 1300 niedźwiedzi.

Słowacja. Niedźwiedź gonił kobietę w Niżnych Tatrach. Turystka nie żyje

To kolejna w ostatnich dniach niebezpieczna sytuacja z udziałem niedźwiedzia na Słowacji. Do dramatycznego w skutkach spotkania ze takim zwierzęciem doszło też w piątek. 29-letni Białorusin, który z 31-latką przemierzał Niżne Tatry, powiadomił ratowników, że po zobaczeniu zwierzęcia zaczęli oni uciekać w różnych kierunkach, a drapieżnik rzucił się w pogoń za kobietą. 

 

ZOBACZ: Tatry: Niedźwiedź gonił kobietę. Doszło do tragedii

 

Wytresowany pies szybko złapał trop kobiety. Jej ciało leżało pod progiem skalnym, z którego turystka najprawdopodobniej spadła, uciekając przed niedźwiedziem. - Lekarz sądowy ustalił wstępną przyczynę śmierci. Ośrodek układu nerwowego został uszkodzony w wyniku upadku z wysokości i urazu czaszki - przekazała Zuzana Szefczikowa z policji w Żylinie, cytowana przez serwis aktuality.sk. 

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie