Gagauzja: Kolejny region chce "przyjaźni z Rosją". Putin obiecuje pomoc

Świat
Gagauzja: Kolejny region chce "przyjaźni z Rosją". Putin obiecuje pomoc
Kremlin
Władimir Putin i Jewgienja Gucul

Chcę, żebyśmy przyjaźnili się ze wszystkimi, a zwłaszcza z Rosją - przekonuje Jewgiencja Gucul, szefowa władz autonomicznego regionu Gagauzji. Polityk wróciła do Mołdawii po odbyciu szeregu spotkań z rosyjskimi politykami.

Rosyjskie media w ostatnich godzinach ze szczegółami opisywały podróż powrotną do kraju Jewgienji Gucul. Według doniesień dziennikarzy, przedstawicielka jawnie prorosyjskiej partii Shor miała zostać zatrzymana na lotnisku przez mołdawskie władze.

 

Medialne plotki niewiele miały wspólnego z rzeczywistością. Szefowa władz Gagauzji po wylądowaniu została przywitana przez członków partii. Na miejscu zorganizowano także krótki briefing prasowy.

 

- Nie złamałam prawa. Nie zrobiłam nic złego. Wręcz przeciwnie, chcę, żebyśmy przyjaźnili się ze wszystkimi, a zwłaszcza z Rosją (...) Mimo wszystko, mamy swoje przekonania, własne cele, chcemy pokoju, chcemy dobra, chcemy przyjaźni - przekonywała polityk.

 

ZOBACZ: Putin grzmi po propozycji Francji. "Konsekwencje będą tragiczne"

 

Gucul wyjaśniła, że wspomniana "przyjaźń z Rosją" ma zapewnić ochronę mieszkańców regionu. Jej zdaniem, w ostatnich latach rząd w Kiszyniowie wprowadza przepisy uderzające w budżet regionu i jego uprawnienia wynikające z autonomii.

Jewgienija Gucul: Władimir Putin obiecał wsparcie autonomii

Szefowa władz autonomicznego regionu Gagauzji przebywała z wizytą w Rosji przy okazji Światowego Festiwalu Młodzieży odbywającego się w mieście Syriusz w Kraju Krasnodarskim w Rosji.

 

W trakcie wydarzenia polityk odbyła kilka spotkań z przedstawicielami rosyjskich władz regionalnych. Udało jej się także krótko porozmawiać z Władimirem Putinem.

 

Jak przekazała, w trakcie dyskusji mogła przedstawić trudną sytuację mieszkańców regionu, w tym mieszkających tam Rosjan.

 

- Poinformowałam o bezprawnych działaniach władz Mołdawii, które mszczą się za naszą postawę obywatelską i lojalność wobec interesów narodowych. Kiszyniów krok po kroku odbiera nam władzę, ogranicza budżet, narusza prawa, prowokuje niestabilność i destabilizację w Gagauzji i całym kraju - stwierdziła.

 

ZOBACZ: Moskwa planowała pozbyć się Zełenskiego? Zaufany Putina zabiera głos

 

- Władimir Putin obiecał wesprzeć autonomię i jej obywateli - dodała.

 

Lokalne władze Gagauzji otwarcie opowiadają się za bliską polityczną współpracą z Rosją i zerwaniem polityki prowadzonej przez rząd w Kiszyniowie. W 2014 roku w specjalnym referendum 98 procent mieszkańców regionu zagłosowało m.in. za przystąpieniem do Unii Celnej EUG do której należą: Rosja, Kazachstan, Białoruś, Armenia i Kirgistan.

Marcin Jan Orłowski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie