Miliony Amerykanów zagrożonych. Gigantyczne opady śniegu paraliżują Kalifornię

Świat
Miliony Amerykanów zagrożonych. Gigantyczne opady śniegu paraliżują Kalifornię
Andy Barron/AP
USA. Gigantyczne opady śniegu na północy Kalifornii

Nawet trzy metry śniegu spadnie w górach w północnej Kalifornii. Wiele ulic i dróg jest zasypanych, część linii energetycznych zostało zerwanych. Miejscami wieje silny huraganowy wiatr, który będzie utrudniał podróże w weekend. Co najmniej 15 tys. osób zostało odciętych od prądu.

Burza śnieżna zaczęła nadciągać do południowego stanu USA już w czwartek, a jej kulminacja zaplanowana jest na weekend. Już od piątkowego popołudnia część głównych autostrad jest zamknięta. Ostrzeżenia przed gwałtownym żywiłem wydano dla pasma górskiego rozciągającego się na długości 300 mil (blisko pół tysiąca kilometrów - red.), obejmują one prawie 20 milionów mieszkańców.

Atak zimy w USA. Miejscami nawet trzy metry śniegu

Meteorolodzy przewidują, że w weekend w górach wokół jeziora Tahoe mogą spaść nawet trzy metry śniegu, w miejscowościach położonych w okolicach jeziora do prawie dwóch metrów, a w miejscowościach położonych bezpośrednio nad brzegiem jeziora - ponad 30 centymetrów.

 

Oczekuje się, że wiatr w porywach osiągnie prędkość przekraczającą 115 mil na godzinę (185 km/h) nad szczytami grzbietów Sierra i 70 mil na godzinę (113 km/h) w niższych partiach.

 

ZOBACZ: Pochmurnie, z możliwymi opadami deszczu, ale ciepło! Wiemy, gdzie pogoda będzie najlepsza

 

"Ekstremalne opady śniegu i silne podmuchy wiatru wywołają długotrwałe zamiecie śnieżne w przeważającej części gór Sierra. Sprawią, że podróżowanie stanie się niemożliwe" - wydało w komunikacie Narodowe Centrum Pogodowe. W niektórych miejscach widoczność spadła niemalże do zera. 

USA. Blisko 15 tys. osób bez prądu

Krajowy operator kolejowy - Amtrak - odwołał połączenie Chicago-San Francisco, gdyż przebiega ono przez górską miejscowość Truckee w Kalifornii, gdzie do niedzielnego poranka obowiązuje ostrzeżenie przed burzą śnieżną.

 

PowerOutage.us - witryna monitorująca przerwy w dostawie energii - informuje, że już ponad 14 tys. osób jest pozbawiona prądu. Liczba ta może gwałtownie wzrosnąć. Decyzją lokalnych władz zamknięto także Park Narodowy Yosemite

 

ZOBACZ: Największa taka darowizna w USA. Prestiżowe studia będą za darmo

 

Jak wskazuje CNN, jedyną zaletą burzy śnieżnej będzie możliwość zaopatrzenia stanu w wodę. Pokrywa śnieżna na niektórych obszarach sięga już 80 proc. marcowej i może wzrosnąć. Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska miliony ludzi w zachodnich stanach są uzależnione od topniejącej pokrywy śnieżnej w cieplejszych miesiącach do wytwarzania energii wodnej, nawadniania terenu oraz wody pitnej.

pb/mak / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie