79. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. Uroczystości w Oświęcimiu

Polska Aleksandra Boryń / PAP / Polsatnews.pl
79. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. Uroczystości w Oświęcimiu
AP Photo/Michal Dyjuk
Rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz

27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy niemieckiego obozu Auschwitz. Wyzwolili wówczas ok. 7 tys. osób. Niemcy rozpoczęli likwidację rok wcześniej, zacierali ślady swojej zbrodni niszcząc dokumenty oraz rozbierając krematoria. Sukcesywnie wywozili jeńców w głąb Rzeszy. Tylko W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, w tym głównie Żydów i Polaków.

Obchody 79. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz odbyły w sobotę w Miejscu Pamięci Auschwitz - w Oświęcimiu i Brzezince. Najważniejszymi gośćmi było ok. 20 byłych więźniów. Na ceremonii nie był obecny przedstawiciel Rosji. Po napaści na Ukrainę kraj ten nie otrzymał zaproszenia.

 

Przed główną ceremonią o godz. 18, byli więźniowie oraz dyrekcja Muzeum Auschwitz oddali hołd ofiarom, składając wieńce i znicze przy Ścianie Straceń na dziedzińcu bloku 11 w byłym obozie Auschwitz I. W tym miejscu w czasie istnienia obozu Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Szacuje się, że w Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

Wspólna modlitwa 

Uroczystości zakończyła wspólna modlitwa Żydów i chrześcijan oraz złożenie zniczy na pomniku ofiar obozu. Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich bezpośrednio przed modlitwą zaznaczył, że w tym roku jest ona inna niż w poprzednich latach, gdy duchowni obejmowali nią ofiary Zagłady i tych, którzy ją przeżyli. Nawiązując do ataku Hamasu na Izrael powiedział, że modli się także za tych, którzy są zakładnikami w Gazie. - Alex Dancyg i 135 innych Żydów. Czy oni też usłyszą wkrótce słowo: wyzwolenie? - pytał.


Schudrich odmówił kadisz i żałobną "El male rachamim". Słowami modlitwy "Wieczny odpoczynek" wspominał dusze ofiar biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel.

 

Zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego bp Adrian Korczago prosił, by Bóg wspomógł "abyśmy czerpiąc naukę z przeszłości, przezwyciężali w sobie wszelką niechęć do drugiego człowieka". - Motywuj nas do życia w pokoju, zgodzie i miłości. Amen - modlił się bp Korczago. Wraz z nimi modlił się też przedstawiciel polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego ojciec Jarosław Antosiuk. Duchowni wspólnie wyrecytowali też Psalm 42.

 

Po modlitwie uczestnicy uroczystości złożyli znicze na pomniku ofiar obozu. Jako pierwsi uczynili to byli więźniowie, a później m.in. marszałek Senatu RP Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, reprezentujący prezydenta Andrzeja Dudę sekretarz stanu w KPRP Wojciech Kolarski, dyplomaci i pracownicy Muzeum Auschwitz

Niemiecki obóz zagłady

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem śmierci Żydów.

 

Historycy centrum badań w Muzeum Auschwitz dr Jacek Lachendro i dr Piotr Setkiewicz wskazali, że obóz przez cały okres istnienia był systematycznie rozbudowywany, w rezultacie czego obejmował trzy zasadnicze części: tzw. obóz macierzysty (od 1943 r. Auschwitz I), Birkenau (Auschwitz II) oraz Monowitz (Auschwitz III) wraz z kilkudziesięcioma podobozami.

 

Istniały dwie kategorie deportowanych do Auschwitz: więźniowie, których wciągano do obozowej ewidencji, oraz osoby - głównie Żydzi -  którzy byli mordowani wkrótce po przywiezieniu, bez rejestrowania. Liczba zarejestrowanych więźniów sięgnęła prawdopodobnie 400 tys. Składało się na to około 205 tys. Żydów, 130-140 tys. Polaków, 21 tys. Romów, 12 tys. jeńców sowieckich i 25 tys. więźniów innych narodowości. Jednak dokładne dane są niemożliwe do odtworzenia.

 

ZOBACZ: Marek Król chce czipować i tatuować migrantów. Muzeum Auschwitz reaguje

 

W 1942 r. obóz stał się największym ośrodkiem masowej zagłady Żydów. Do jesieni 1944 r. w transportach zorganizowanych przez Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy w ramach tzw. ostatecznego rozwiązywania kwestii żydowskiej, przywieziono co najmniej 1,1 mln Żydów, w tym ponad 200 tys. dzieci i młodocianych. Zdecydowana większość została zgładzona.

Likwidacja niemieckiego obozu koncentracyjnego

Niemcy rozpoczęli przygotowania do likwidacji Auschwitz w sierpniu 1944 r. Sukcesywnie ewakuowali więźniów w głąb Rzeszy. Do połowy stycznia 1945 r. wyekspediowali około 65 tys. osób, w tym niemal wszystkich Polaków, Rosjan i Czechów. Mimo zbliżania się oddziałów sowieckich kontynuowali uśmiercanie Żydów. Komory gazowej po raz ostatni użyli w listopadzie 1944 r.

 

Pod koniec 1944 r. Niemcy palili dokumenty i zacierali świadectwa zbrodni: zasypywali doły z ludzkimi prochami, rozebrali do fundamentów krematorium IV i przygotowali do wysadzenia pozostałe trzy. Zniszczyli je tuż przed opuszczeniem obozu.

 

27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było w nim jeszcze około 7 tys., w tym 500 dzieci, witali ich jako wyzwolicieli.

 

W 2005 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych uchwaliła dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie