Media: Władimir Putin odwiedzi Koreę Północną

Świat
Media: Władimir Putin odwiedzi Koreę Północną
AP/Susan Walsh, Pavel Bednyakov
Według rządowych mediów Korei Północnej Władimir Putin ma przyjechać do Pjongjangu z oficjalną wizytą

Rząd Korei Północnej "serdecznie zaprasza prezydenta Putina do Pjongjangu i jest gotowy powitać tego przyjaciela narodu z największą serdecznością" - przekazały północnokoreańskie media państwowe. Wcześniej rosyjski przywódca miał wyrazić chęć odbycia oficjalnej wizyty u swojego sojusznika.

Minister spraw zagranicznych Korei Północnej Choe Son Hui odwiedził w zeszłym tygodniu Moskwę - podaje agencja AFP. Podczas pobytu w rosyjskiej stolicy spotkał się zarówno ze swoim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, jak i samym Putinem.

Putin ma przyjechać do Kima 

Według koreańskich mediów państwowych rosyjski przywódca zadeklarował wówczas "chęć odwiedzenia Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej w najbliższym czasie". Miał również wyrazić "głębokie podziękowania (...) za pełne wsparcie i solidarność ze stanowiskiem rosyjskiego rządu i narodu w sprawie specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie".

 

W ostatnich miesiącach relacje między Moskwą i Pjongjangiem znacznie się zacieśniły. We wrześniu ubiegłego roku Kim Dzong Un odbył podróż do Rosji, gdzie spotkał się z Putinem. Teraz przywódca Kremla miałby się odwdzięczyć, do czego Pjongjang serdecznie go zaprasza.

 

Jeżeli plany zostaną zrealizowane, będzie to druga oficjalna wizyta Putina w Korea Północnej. Pierwsza miała miejsce na początku jego rządów, w 2000 roku.

Rosja i Korea Północna, czyli coraz bliżsi sojusznicy

W rezultacie wrześniowego spotkania liderów kraje podjęły współpracę wojskową. Według wywiadów państw zachodnich Korea Północna zobowiązała się wysłać do Rosji broń i pociski artyleryjskie w zamian za wsparcie technologiczne przy wysyłaniu satelity szpiegowskiego na orbitę.

 

ZOBACZ: Korea Północna przeprowadziła testy podwodnego drona atomowego

 

Zdaniem Białego Domu Pjongjang wspiera działania Rosji w Ukrainie, wysyłając do Moskwy pociski balistyczne i wyrzutnie rakietowe, co Waszyngton nazwał "znaczącą i niepokojącą eskalacją" - podaje AFP. Z kolei Korea Południowa oskarżyła Północ o dostarczenie Moskwie ponad miliona pocisków artyleryjskich.

Kajetan Leśniak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie