Gorąca środa w Sejmie. W harmonogramie m.in. wniosek o wotum nieufności

Polska sgo / polsatnews.pl
Gorąca środa w Sejmie. W harmonogramie m.in. wniosek o wotum nieufności
X/SejmRP
Poznaliśmy środowy harmonogram Sejmu

To będzie burzliwy dzień w Sejmie. Podczas środowego posiedzenia posłowie zajmą się m.in. wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza, rozpatrzą odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka izby niższej parlamentu oraz pochylą się nad uchyleniem immunitetu Grzegorza Brauna.

W środę o 9:00 posłowie wznowią obrady, które od samego rana mogą przynieść sporo emocji. Marszałek Szymon Hołownia podczas wtorkowej konferencji prasowej przekazał, że spodziewa się "ostrego Sejmu" m.in. z uwagi na sprawę skazanych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Gorąca środa w Sejmie. Poznaliśmy harmonogram

Sejm podczas drugiego dnia posiedzenia pochyli się nad wnioskiem Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka izby niższej parlamentu. Przedstawiciele klubu Lewicy chcą wykluczenia członka Konfederacji z Prezydium Sejmu z uwagi na to, że miał zezwolić Grzegorzowi Braunowi na wygłoszenie dyskryminującego wystąpienia po zgaszeniu przez niego gaśnicą świec chanukowych podczas obrzędów religijnych. 

 

ZOBACZ: Ustawa okołobudżetowa uchwalona. Sejm "za" podwyżkami dla nauczycieli

 

W środowym harmonogramie znalazło się również rozpatrzenie wniosku Prawa i Sprawiedliwości o wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Zdaniem Zjednoczonej Prawicy szef resortu kultury siłowo i bez podstawy prawnej przejął państwowe spółki medialne.

 

Posłowie pochylą się również nad wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu poselskiego Grzegorzowi Braunowi. Wobec przedstawiciela Konfederacji sformułowano siedem zarzutów związanych z czynami popełnionymi w latach 2022-2023, m.in. zgaszeniem świec chanukowych.

"Ostry Sejm". Pierwsze obrady bez Kamińskiego i Wąsika

Podczas wtorkowego posiedzenia emocje sięgały zenitu. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości krzyczeli i klaskali, uniemożliwiając prowadzenie obrad Sejmu. Miał to być znak solidarności z zatrzymanymi politykami Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Na galerii sali obrad izby niższej parlamentu znalazły się również żony skazanych. 

 

ZOBACZ: Grzegorz Braun i sprawa immunitetu. Komisja przełożyła obrady

 

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak złożył wówczas pismo do marszałka Sejmu z żądaniem podjęcia działań na rzecz umożliwienia wykonywania mandatów poselskich skazanym politykom.


- Koalicjo 13-grudnia, mówicie, że miejsce przestępców jest w więzieniu. Chcę przypomnieć, że posłowie Kamiński i Wąsik całe swoje polityczne życie walczyli z korupcją. Oni zostali ukarani za walkę z korupcją, a wasi politycy za korupcję dostają nagrody - mówił poseł PiS.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie