W. Kosiniak-Kamysz: Chciałbym, żebyśmy przedstawili nowy rozdział konstytucji

- Minister Bondar wyraźnie wskazał na wadliwość powołania - stwierdził Kosiniak-Kamysz, mówiąc o zmianach w kierownictwie Prokuratury Krajowej. - To nie jest odwołanie ze stanowiska, to jest wskazanie wadliwości powołania, z uwagi na nieskuteczne przejście do stanu aktywności, ze stanu spoczynku - dodał.

- Chcieli betonować prokuraturę, ale popełnili błąd, powołując się na nieodpowiednie przepisy - mówił dalej lider PSL. Chodzi o działania ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara, który powołał pełniącego obowiązki prokuratora krajowego. Jednocześnie dotychczasowy szef PK Dariusz Barski utrzymuje, że jest na stanowisku i zgodnie z ustawą o Prawo o prokuraturze, na jego odwołanie musi się zgodzić prezydent.

ZOBACZ: Spór o Prokuratora Krajowego. Prezydent złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego

Jednocześnie Andrzej Duda zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego w zakresie szefa Prokuratury Krajowej. Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie, które obliguje Adama Bodnara do powstrzymania się od działań, uniemożliwiających wykonywania zadań Barskiemu.

Kosiniak-Kamysz proponuje zmianę konstytucji

- Trybunał Konstytucyjny i jego zniszczenie w 2015, 2016 roku miało na celu tak zmienienie ustroju państwa, żeby po przejęciu władzy przez kolejną ekipę, żeby normalność nie mogła powrócić. Nie zrobili tego skuteczne. W wielu sprawach, w których są wydawane orzeczenia, był niewłaściwy skład - uważa Kosiniak-Kamysz.

WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w "Gościu Wydarzeń"

Dodał, że Polsce potrzebna jest "prawdziwa reforma wymiaru sprawiedliwości". - Chciałbym, żeby do tego dołączył się pan prezydent, żeby zaakceptował wynik wyborów, decyzję suwerena - zaznaczył wicepremier.

- Chciałbym, żebyśmy przedstawili nowy rozdział konstytucji, który zmieni w ogóle cały Trybunał Konstytucyjny - mówił dalej.

Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika. "Nie mieliśmy wpływu"

Bogdan Rymanowski zapytał o okoliczności zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że to było postanowienie sądu, a nie rządu.

ZOBACZ: M. Kamiński w więzieniu. Konieczne było podanie środków odżywczych

- Nie mieliśmy wpływu kiedy będzie wydane orzeczenie, jakie będzie wydane orzeczenie i jakie będzie postanowienie. Władza wykonawcza jest od wykonywania postanowień władzy sądowniczej. W tym wypadku tak się stało - podkreślił szef ludowców.

Wicepremier zaznaczył również, że "sprawa nie dotyczy walki z korupcją", na co powołują się politycy PiS. - Dotyczy nielegalnych działań podjętych przeciwko ówczesnemu wicepremierowi, ministrowi rolnictwa, świętej pamięci Andrzejowi Lepperowi - wskazał.

Zmiany w dostępności antykoncepcji. "To nie jest tabletka wczesnoporonna"

Szef MON został również zapytany o deklarację Donalda Tuska, który mówił, że tabletka wczesnoporonna, tzw. pigułka dzień po, będzie dostępna bez recepty. 

ZOBACZ: Wybory samorządowe. Premier Donald Tusk ogłosił datę

- Chodzi o tabletkę dzień po, która jest tabletką o charakterze antykoncepcyjnym. Nie jest tabletką wczesnoporonną. Ona blokuje owulację (...), ta zmiana ustawowa będzie dotyczyła, o tym też rozmawialiśmy z minister zdrowia, tylko jednego preparatu - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Redukcja emisji gazów cieplarnianych. "Opinia indywidualna poseł Zielińskiej"

Dziennikarz zapytał Kosiniaka-Kamysza o stanowisko wiceminister klimatu Urszuli Zielińskiej, która zapowiedziała w Brukseli, że rząd Polski wezwie Unię do przyjęcia planu redukcji 90 proc. emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie do 2040 roku.

ZOBACZ: Niemcy: kłopoty z wdrażaniem polityki klimatycznej. Emisja rośnie zamiast maleć

- Nie ma takiego stanowiska rządu. Nie będzie na to zgody, nie tylko PSL, ale wszystkich formacji tworzących koalicję - podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.

- To była opinia indywidulana pani poseł Zielińskiej. Nie było to stanowisko rządu. Stanowisko rządu jest zupełnie odmienne. Polska gospodarka jest priorytetem. Oczywiście chcemy ochrony środowiska, redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale nie kosztem polskiej gospodarki - wskazał wicepremier.

Wcześniejsze odcinki programu można obejrzeć tutaj.

WIDEO: Tomasz Szmydt na Białorusi. "Wspominał, że tam są wielkie możliwości"