"Nie ma przestrzeni na negocjacje". Premier Donald Tusk o mandatach M. Wąsika i M. Kamińskiego

Piątkowy wywiad przeprowadzony przez trzy największe telewizje w Polsce - w tym Polsat - był pierwszym udzielonym przez Donalda Tuska od momentu zeszłorocznych wyborów parlamentarnych.  

Tusk skomentował sprawę Wąsika i Kamińskiego

Tusk na wstępie został zapytany o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o rozpoczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. 

- Nie będę oceniał działań pana prezydenta od strony psychologicznej i emocjonalnej. Natomiast dla mnie jako premiera rządu jest bardzo ważne, żeby w tym konkretnym kontekście Polska na nowo stała się państwem prawa, co oznacz, że każdy powinien działać zgodnie ze swoimi kompetencjami. Ja nie mam nic do powiedzenia na temat prób ułaskawiania przez pana prezydenta panów Wąsika i Kamińskiego, z oczywistych względów. Jako premier polskiego rządu ja nie mam tych kompetencji - skomentował.

ZOBACZ: Zatrzymanie M. Wąsika i M. Kamińskiego. Prokuratura wszczęła postępowanie

Tusk dodał, że zaskakujące dla niego jest to, że prezydent "postanowił o ułaskawieniu, ale nie wydał aktu łaski". - Tak do końca nie wiadomo, czy pan prezydent chce ich ułaskawić, czy ich ułaskawił, czy czeka aż minister sprawiedliwości podejmie decyzję - mówił.

Premier tłumaczył, że ma "pragnienie wewnętrzne", żeby "w Polsce każdy zajmował się tym, co do niego należy, zgodnie z przepisami". - W związku z tym, jeśli pan prezydent ułaskawi pana Kamińskiego i pana Wąsika, będą na wolności - zapewnił. 

Tusk tłumaczył, że dla niego samego fakt, że Wąsik i Kamiński znaleźli się w więzieniu nie jest komfortową sytuacją. 

Mandaty poselskie Wąsika i Kamińskiego. "Nie ma przestrzeni na negocjacje"

- Tu nie ma przestrzeni na negocjacje. Ich mandaty wygasły - odparł dopytywany o immunitety poselskie obu polityków. Przyznał, że i ta kwestia jest dla rządu trudna. - Dla mnie byłoby to obojętne, czy w sejmie siedzi pan Wąsik i Kamiński, czy ich następcy na listach. I prawdopodobnie wszystkim byłoby wygodniej gdyby nie było zamieszania wokół ich mandatów - powiedział. 

ZOBACZ: Władysław Teofil Bartoszewski w "Gościu Wydarzeń": Wąsik i Kamiński nie są więźniami politycznymi

- Za przestępstwo, za które zostali skazani prawomocnym wyrokiem, w niektórych krajach europejskich np. w Wielkiej Brytanii grozi dożywocie - powiedział szef rządu i dodał, że "oni popełnili bardzo poważne przestępstwo". - Konsekwencją ich przestępstwa była tragedia ludzi i tragiczne losy, niektórych ludzi - powiedział. 

Tusk spotka się z Dudą

Tusk ujawnił, że w momencie, kiedy kryzys nabrał "wysokiej temperatury" zwrócił się do prezydenta "z propozycją jak najszybszego spotkania w cztery oczy". - Ono się odbędzie w poniedziałek o godz. 11 - zdradził premier. 

- Udam się do pana prezydenta m.in. żeby porozmawiać o charakterze mojej misji - w najbliższych dniach będę w Kijowie - wyjawił Tusk. Tłumaczył, że zarówno dla niego jak i prezydenta "sytuacja na Ukrainie i na froncie jest kwestią nr 1 ze względu na polskie bezpieczeństwo". - Są tam też do załatwienia także inne sprawy związane choćby z interesami polskich przewoźników - mówił. 

Więcej na ten temat TUTAJ.

WIDEO: Zaskakujące wyzwanie polityka z Lewicy. Chodzi o przedstawiciela Konfederacji