Kamiński i Wąsik w areszcie. Wiceminister MSWiA: Trwa procedura przejściowa

Polska
Kamiński i Wąsik w areszcie. Wiceminister MSWiA: Trwa procedura przejściowa
PAP/Tomasz Gzell
Wiceminister MSWiA o pobycie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w areszcie

- Każdy ma prawo nie jeść i nie pić, to jest decyzja indywidualna na tym polega prawo do wolności osobistej - powiedziała wiceszefowa ministerstwa sprawiedliwości Maria Ejchert, komentując podjęcie przez Mariusza Kamińskiego protestu głodowego.

Przypomnijmy, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - byli szefowie CBA oraz członkowie rządu PiS - zostali we wtorek wieczorem zatrzymani przez policję. We wtorek zostali przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji przy ul. Grenadierów w Warszawie. Następnie przetransportowano ich do aresztu śledczego Warszawa-Grochów. 

Kamiński i Wąsik w areszcie. Trwa procedura przejściowa

Jak poinformowała na konferencji prasowej Wiceszefowa MSWiA Maria Ejchart w tej chwili politycy PiS są poddani procedurze przejściowej, która może trwać 14 dni. 

 

- W tym czasie każdy więzień, który jest przyjęty do zakładu karnego jest poddany takiej samej procedurze. Przede wszystkim jest badany przez lekarza, przechodzi przez badania osobowo-poznawcze, czyli spotyka się z wychowawcą, może spotkać się z psychologiem, jeżeli jest taka potrzeba i podlega koniecznym zabiegom sanitarnym - poinformowała. 

 

ZOBACZ: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zatrzymani. Tak mogły wyglądać ich pierwsze chwile w areszcie

 

Ejchart podkreśliła również, że fakt, że polityk jest w więzieniu nie znaczy, że jest więźniem politycznym. Definicja więźnia politycznego została stworzona przez zgromadzenie parlamentarne Rady Europy w 2012 roku na kanwie dyskusji o tym czy więźniów reżimu w Azerbejdżanie należałoby uznać za więźniów politycznych czy nie.

 

- Zgodnie z przyjętą definicją, żeby być uznanym za więźnia politycznego trzeba spełnić jeden z warunków tej definicji. W przypadku skazanych pana Kamińskiego i Wąsika żaden z tych warunków nie został spełniony. Dlatego nie można o nich mówić, że są więźniami politycznymi. To jest nadużycie, również wobec więźniów politycznych, którzy przebywają w więzieniach na całym świecie - zaznaczyła. 

Wiceszefowa MS o głodówce Kamińskiego: Może zostać umieszczony w izbie chorych

Ejchart skomentowała również kwestię zadeklarowania przez Mariusza Kamińskiego rozpoczęcia protestu głodowego. - Każdy ma prawo nie jeść i nie pić, to jest decyzja indywidualna na tym polega prawo do wolności osobistej" - oświadczyła wiceminister sprawiedliwości.

 

Zastrzegła jednak, że gdy ktoś jest skazany i przebywa pod opieką państwa, a taki jest obecnie status byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, taka osoba jest poddawana szczegółowym badaniom lekarskim, pomiarom ciała i innym procedurom, by ustalić jak organizm reaguje na odstawienie pożywienia. - Może zostać umieszczony w izbie chorych lub szpitalu więziennym - dodała.

 

Wiceszefowa MS była też pytana o ewentualne przymusowe karmienie w takiej sytuacji. - Tylko sąd może o tym zdecydować, jeśli zagraża ona życiu więźnia - zastrzegła wiceminister.

"Prezydent może skorzystać z prawa łaski w tej chwili"

Natomiast odpowiadając na pytania dziennikarzy o ułaskawienia mężczyzn Ejchart wskazała, że "prezydent nie miał prawa ułaskawić osób, które nie zostały prawomocnie skazane". - To jest jasne, to wynika z konstytucji, wynika z prawa. Potwierdził to również Sąd Najwyższy - dodała.

 

- Pan prezydent może skorzystać z prawa łaski w tej chwili, kiedy mamy prawomocny wyrok, czyli po 20 grudnia ubiegłego roku - powiedziała. Zaznaczyła, że w przypadku ułaskawienia przez prezydenta, zwolnienie z zakładu karnego nastąpiłoby natychmiast.

 

ZOBACZ: Nie będzie ponownego ułaskawienia polityków PiS. "Prezydent Andrzej Duda się nie ugnie"

 

Podkreśliła ponadto, że Kamiński i Wąsik nie są posłami, a ich mandaty wygasły. - Do marszałka Sejmu należy teraz procedura z objęciem tych miejsc, które zostały zwolnione - zaznaczyła. Jednocześnie ta sytuacja nie wpływa na przebieg obrad Sejmu.

 

- Nie widzę tutaj żadnego niebezpieczeństwa politycznego. To są decyzje marszałka Szymona Hołowni, mam zaufanie w pełni do decyzji (...), państwo działa, Sejm obraduje - mówiła. Analogicznie wiceminister nie widzi zagrożenia dla terminowego uchwalenia budżetu.

Agata Sucharska / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie