Australia. Pokazano Herkulesa. To śmiertelnie niebezpieczny pająk

Świat
Australia. Pokazano Herkulesa. To śmiertelnie niebezpieczny pająk
Facebook/ Australian Reptile Park
Tak prezentuje się Herkules

Bywa znajdywany w ogrodach na przedmieściach Sydney w Australii, a jego jad jest wyjątkowo niebezpieczny. Atraksa lub ptasznika australijskiego uważa się za jednego z najbardziej jadowitych pająków na świecie. W Australii właśnie pokazano jego największego przedstawiciela.

Pająk został znaleziony około 70 km od Sydney i ze względu na swoje rozmiary otrzymał imię Herkules. Śmiertelnie niebezpieczny pajęczak został przekazany do ogrodu zoologicznego Australian Reptile Park.

 

Eksperci, którzy zobaczyli Herkulesa, szybko zorientowali się, że mają do czynienia z największym dotychczas ptasznikiem australijskim. Herkules ma rozpiętość 7,9 cm i tym samym jest większy od rekordzisty z 2018 roku - Kolosa.

 

Atraksy osiągają zwykle długość od jednego do pięciu centymetrów. Samice są zwykle większe od samców, ale są pięć razy mniej jadowite. Ptaszniki australijskie są często znajdywane w lasach i ogrodach na przedmieściach Sydney, które jest najbardziej zaludnionym miastem Australii.

 

Australia. Herkules to największy znany ptasznik australijski

Herkules nie trafił do Australian Reptile Park przez przypadek. Ogród specjalizuje się w hodowli gadów, ale prowadzi także program pozyskiwania jadu z węży i pająków. Toksyny są niezbędne do produkcji ratującej życie surowicy.

 

- Jesteśmy przyzwyczajeni, że otrzymujemy spore pająki, ale atraks tych rozmiarów to strzał w dziesiątkę. Może produkować wyjątkowo dużo jadu i będzie niezwykle cenny dla naszego programu - powiedziała Emma Teni, opiekunka pająków w Australian Reptile Park.

 

ZOBACZ: Australia: Lek talidomid okazał się śmiertelnie groźny. Władze przeprosiły za błąd

 

Program prowadzony przez ekspertów z ogrodu zoologicznego odnosi spore sukcesy. Odkąd został utworzony w 1981 roku, w Australii nie było śmiertelnego przypadku ukąszenia przez atraksa. Do 1979 roku potwierdzono 14 przypadków śmierci od ukąszeń przez ten gatunek, a połowę ofiar stanowiły dzieci.

 

Ukąszenie wymaga wyjątkowo szybkiej reakcji. Według Uniwersytetu w Melbourne toksyny w jadzie atraksa mogą spowodować śmierć człowieka w 15 minut. Panująca obecnie wilgotna pogoda na wschodnim wybrzeżu kraju jest bardzo korzystna dla tego gatunku.

 

Źródło: Associated Press

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie