Polacy bez oszczędności. Co piąty nie ma odłożonych pieniędzy

Biznes

Mówi się, że polską klasę średnią dzielą od bezdomności trzy niespłacone raty kredytu. Trudno o oszczędności, gdy pieniędzy wystarczą od pierwszego do pierwszego. Co piąty Polak nie ma oszczędności, a co czwarty najwyżej 5 tys. zł. Tylko w listopadzie Polacy zrobili ponad milion zakupów na raty albo z odroczoną płatnością. To rekord. Materiał Wydarzeń.

Polacy bez oszczędności. Co piąty nie ma odłożonych pieniędzy
"Wydarzenia"
Wielu Polaków nie ma oszczędności

Raport Krajowego Rejestru Długów mówi, że co piąty Polak w ogóle nie ma oszczędności, a co czwarty - ma ich mniej niż 5 tysięcy złotych. Razem to blisko połowa ankietowanych. Od pierwszego do pierwszego żyje niemal co drugi Polak - przekazał reporter "Wydarzeń" Paweł Naruszewicz.

 

Tylko 23 proc. Polaków ma oszczędności powyżej 20 tys. zł. 13 proc. mówi, że ma coś odłożone, ale nie powie ile.

 

- Żeby móc zgromadzić oszczędności, trzeba mieć zaspokojone podstawowe potrzeby - przekazał Maciej Samcik, bloger ekonomiczny. - I tu pojawia się pytanie, co dla kogo jest podstawową potrzebą - dodał.

Polacy bez oszczędności. Co piąty nie ma żadnych odłożonych pieniędzy

Nadmiar konsumpcjonizmu nas przytłacza - nawet jeśli coś zostaje, to wydajemy. Co więcej - jesteśmy niezwykle mocno przywiązani do swojego standardu życia, nawet jeśli ceny rosną szybciej niż pensje.

 

- Ta część Polaków, która postanowiła utrzymać standard życia kosztem zużywania oszczędności, dziś właśnie informuje nas, że tych oszczędności nie ma - przekazał bloger. - A kiedy ich nie ma - chętnie pożycza - zaznaczył.

 

WIDEO: Materiał "Wydarzeń". Polacy bez oszczędności. Co piąty nie ma odłożonych pieniędzy

 

Co piąty Polak nie ma oszczędności. Życie od pierwszego do pierwszego

Tylko w listopadzie Polacy zrobili ponad milion zakupów na raty albo z odroczoną płatnością. To rekord.

 

Od stycznia to już niemal dziewięć milionów pożyczek - o ponad 120 proc. więcej niż rok temu, przy czym ich łączna kwota wzrosła tylko o nieco ponad 40 proc., co znaczy, że kwota średniej pożyczki znacznie spadła i dziś wynosi niespełna 1400 złotych.

 

ZOBACZ: Inflacja w listopadzie. Najnowsze dane GUS

 

- Nie tylko na większe rzeczy - pralki, lodówki - ale też na coraz mniejsze, Polacy decydują się wziąć raty - powiedział ekonomista Rafał Mundry. - Jednocześnie wzrasta odsetek wysokich pożyczek - powyżej 50 tys. zł - które mają służyć spłacie tych mniejszych - dodał.

 

- Często mamy tu do czynienia z "rolowaniem" - konsolidowanie dotychczasowych kredytów - są one zaciągane na coraz dłuższe okresy.

 

- Polacy zaczęli więcej oszczędzać w czasie pandemii - przekazał Sławomir Grzybek z Biura Informacji Kredytowej.

 

W Polsce im gorzej - tym lepiej. Przynajmniej jeśli chodzi o oszczędzanie.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie