Ustawa wiatrakowa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo

Polska
Ustawa wiatrakowa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo
zdjęcie ilustracyjne, Pixabay/EdWhiteImages
Burza wokół ustawy wiatrakowej

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa płatnej protekcji w związku z przygotowaniem projektu tzw. ustawy wiatrakowej. Ruch prokuratury skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli: posłowie Jacek Ozdoba i Janusz Kowalski w imieniu Suwerennej Polski oraz posłowie Joanna Lichocka i Krzysztof Szczucki z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Ustawa wiatrakowa. Burza wokół projektu 

Chodzi o projekt nowelizacji przepisów dotyczących wsparcia odbiorców energii, do którego "dorzucono" liberalizację regulacji ws. stawiania wiatraków. Autorami nowelizacji są posłowie Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z nowym prawem turbiny wiatrowe miałyby być stawiane w odległości minimum 300 metrów od zabudowań.

 

ZOBACZ: Ustawa wiatrakowa. Posłanka KO: Może ktoś powinien powiedzieć "przepraszam"

 

Zapowiadane zmiany wzbudziły oburzenie posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy twierdzą ponadto, że przepisy były przez lobbystów. 

 

Odpowiedzialnością za powstanie projektu obarczono posłankę Polski 2050 Paulinę Hennig-Kloskę, typowaną na nową szefową resortu klimatu i środowiska w przyszłym rządzie Donalda Tuska. 

Śledztwo ws. ustawy wiatrakowej. Marszałek Sejmu komenuje

Ruch prokuratury skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak przekazał, jest to "jednoznaczna deklaracja polityczna ze strony prokuratury".

 

- Jeżeli chcą coś sprawdzać, niech to sprawdzą. Naprawdę, nic nie zostanie znalezione. Natomiast rozumiem, że ten news, który dzisiaj musi pójść w świat, ma oznaczać że prokuratura się tym zajmuje, w związku z powyższym na pewno coś musi być na rzeczy. Bo wiadomo, że prokuratura błahymi sprawami się nie zajmuje, to jest elementem gry komunikacyjno-politycznej - dodał Hołownia.

 

- Przy całym szacunku dla wymiaru sprawiedliwości - jaki by on nie był - nie mam wątpliwości co do efektu tego postępowania. Chyba, że się jakoś bardzo mocno zaskoczę - zaznaczył marszałek Sejmu.


Szymon Hołownia przekazał, że w sprawie kandydatury Pauliny Hennig-Kloska na ministra klimatu i środowiska nic się nie zmieniło.

Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie