W Rosji obawa przed buntem żon żołnierzy. "Trzeba je przekupić"

Świat
W Rosji obawa przed buntem żon żołnierzy.  "Trzeba je przekupić"
PAP/MIKHAEL KLIMENTYEV
Analitycy uważają, że Władimir Putin boi się protestujących żon żołnierzy

Na początku listopada w Moskwie odbył się protest żon żołnierzy, które domagały się objęcia swoich bliskich rotacją wojskową i odesłaniem ich z linii frontu. Jak się okazuje, wzbudziło to niepokój Kremla przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Rosji. Zdecydowano, że kobiety trzeba przekupić.

Żony rosyjskich żołnierzy zebrały się 7 listopada na Placu Teatralnym w Moskwie, gdzie rozwinęły transparenty, domagając się objęcia swoich partnerów rotacją i odesłania ich poza linię frontu.

 

Brytyjskie ministerstwo obrony oceniło wówczas, że - choć policja rozpędziła protest w ciągu kilku minut - jest on godny uwagi, bo podobny bunt nie wydarzył się od początku zaostrzenia ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Kreml chce przekupić żony żołnierzy 

Teraz - jak donosi portal Business Insider - Kreml obawia się, że niezadowolone z długiego stażu żony żołnierzy mogą stać się poważnym problemem politycznym w kontekście wyborów w Rosji. Aby zapobiec rosnącemu niezadowoleniu kobiet, władze regionalne otrzymały polecenie jak najszybszego przekupienia ich. 

 

ZOBACZ: Wybory w Rosji. Igor Girkin chce konkurować z Władimirem Putinem

 

"Kreml uważa, że ​​większość żon bardziej przejmuje się otrzymaniem pieniędzy niż powrotem mężów z wojny" - przekazano w publikacji. Rosyjscy urzędnicy mieli usłyszeć, żeby zrobić wszystko, żeby kobiety nie wyszły na ulicę w żadnej liczbie, nawet 50 osób".

ISW: Rządzący w Rosji nie mają powodów do obaw 

Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną są jednak zdania, że "Kreml jest bezpodstawnie zaniepokojony, biorąc po uwagę powszechną aprobatę działań Putina wśród Rosjan".

 

Według ośrodka badania opinii publicznej Centrum Lewady - według stanu na październik 2023 roku - Putina popierało 82 proc. Rosjan. Analitycy zauważają jednak, że ​​trafność sondaży jest niepewna, ponieważ wielu boi się wyrazić swój sprzeciw.

 

"W wyborach nie grozi mu jednak poważne niebezpieczeństwo, gdyż opozycja jest od dawna tłumiona, a media znajdują się pod kontrolą państwa" - podsumowuje Instytut Studiów nad Wojną.

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie