"Próba przedłużenia swojej władzy". Poseł KO o decyzji M. Morawieckiego

Polska
"Próba przedłużenia swojej władzy". Poseł KO o decyzji M. Morawieckiego
Polsat News
Robert Kropiwnicki w programie "Graffiti"

- To jest niewątpliwie próba przedłużenia swojej władzy przez Mateusza Morawieckiego i PiS poza kadencję - stwierdził Robert Kropiwnicki w "Graffiti" komentując próbę powołania przez PiS nowego szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Zdaniem polityka KO Morawiecki powinien "zrobić to, co do niego należy" i skierować budżet do parlamentu.

Zdaniem polityka Prawo i Sprawiedliwość "próbuje się w różnych instytucjach rozpychać".

 

- To jest niewątpliwie próba przedłużenia swojej władzy przez Mateusza Morawieckiego i PiS poza kadencję. Próbują obsadzić jeszcze jedno stanowisko, a to Komitet Audytu, a to właśnie KNF. Próbują się w różnych instytucjach rozpychać. To ma służyć utrudnianiu nowej władzy - stwierdził Robert Kropiwnicki, odwołując się do prawdopodobnego powołania nowego prezesa KNF.

 

- Rząd PiS nie ma już uprawnień, jest już tylko administratorem. Powinien poczekać już na nowy rząd, bo tak nakazuje obyczaj. Kiedy odchodzi, nie powinien podejmować decyzji, które skutkują na czas nowej kadencji - zaznaczył.

 

ZOBACZ: "Graffiti". Stanisław Tyszka o premierze: Zdradził polskie interesy

 

Próby obsadzenia państwowych instytucji członkami Prawa i Sprawiedliwości nazwał próbą "zabetonowania PiS-owskiego układu". Stwierdził, że nowy rząd nie będzie mógł się na to godzić. 

 

- To jest taki PiS w pigułce - obsadzić swoimi ludźmi, jak najwięcej instytucji i zobaczyć, może uda się jeszcze coś zachachmęcić - skomentował z kolei zmianę szefa Agencji Nadzoru Audytowego.

R. Kropiwnicki: M. Morawiecki nie wykonuje swojego konstytucyjnego obowiązku

Członek KO skomentował także ponowienie prośby o spotkanie Mateusza Morawieckiego do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

 

- Mateusz Morawiecki jest dzisiaj petentem, on odchodzi i właściwie mógłby zrobić jedną przyzwoitą rzecz, zamiast pisać takie listy rozpaczliwe. - powiedział. Dodał, że premier powinien "zrobić to, co do niego należy" - skierować budżet do parlamentu.  

 

ZOBACZ: Zaproszenie od premiera Mateusza Morawieckiego. Jedna partia skorzysta

 

Przekazał, że premier postępuje świadomie, po to, żeby skrócić czas pracy nad budżetem i utrudnić nowemu rządowi funkcjonowanie.

 

- On próbuje się rozpaczliwie ratować, ale nie robi tego, co jest ważne dla państwa polskiego - powiedział. 

 

WIDEO: Robert Kropiwnicki w "Graffiti"

 

- Nie można pracować nad ustawami, które mają skutki budżetowe, jak się nie ma projektu budżetu. Dzisiaj w Sejmie nie ma projektu budżetu i za to winę ponosi Morawiecki, bo tylko premier może skierować ten projekt do Sejmu, a on nie wykonuje swojego konstytucyjnego obowiązku - podkreślił. 

Blokada na granicy. Polityk KO o premierze "powinien wziąć się do roboty"

W studiu został poruszony także temat blokady na granicy. Prowadzący zaznaczył, że będzie to sprawa, której będzie musiał się podjąć nowy rząd.  

 

- To jest zaniedbanie tego rządu. Zostawiają rozgrzebany spór na granicy, istotny dla bardzo ważnego sektora, bo transport jest w Polsce jednym z kluczowych sektorów - stwierdził Kropiwnicki.

 

ZOBACZ: "Graffiti". Grzegorz Schetyna z radą dla PiS: Niech znajdą sensownych ludzi

 

Zaznaczył, że premier powinien "wziąć się do roboty" i chociaż próbować przeprowadzić negocjacje ze stronami, by przybliżyć je do rozwiązania sporu.

 

Na pytanie, czy rozważa się rozwiązanie siłowe polityk odpowiedział, że najważniejsze są rozmowy. - Uważam, że sektor transportowy potrzebuje po prostu rozmów - zarówno z Ukrainą jak i gwarancji rządu RP. To da się zrobić, tylko trzeba chcieć to zrobić. Gdzie jest minister infrastruktury? On powinien też tam być - dodał.  

 

Wcześniejsze odcinki "Graffiti" możesz zobaczyć TUTAJ

kar / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie