Wojna w Izraelu. Ostrzał palestyńskich szpitali. W podziemiach miała znajdować się baza Hamasu

Polska

Co najmniej trzy szpitale miały stać się celem ataków izraelskiej armii, wynika z informacji, jakie przekazały władze Strefy Gazy. Do uderzeń miało dojść w piątek nad ranem. Siły Obronne Izraela (IDF) zaatakowały też cele na terytorium Syrii.

Nocny widok na miasto w trakcie ostrzału. W centrum kadru widoczny jest jasny, płonący obiekt unoszący się na niebie, prawdopodobnie pocisk lub rakieta, który pozostawia za sobą smugę dymu. Poniżej rozpościerają się zabudowania, wśród których widać fragmenty zniszczonych budynków i minarety meczetów. Sceneria jest mroczna, oświetlona jedynie intensywnym blaskiem eksplozji.
PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Od miesiąca trwają izraelskie ataki na cele w Strefie Gazy

Według władz Strefy Gazy do ataku na trzy szpitale lub ich okolice doszło w piątek nad ranem. Takie działania Tel Awiwu jeszcze bardziej komplikują funkcjonowanie przeciążonego systemu opieki zdrowotnej w palestyńskiej enklawie. 

 

Hospitalizacją objętych zostało tysiące ludzi, którzy ucierpieli w walkach izraelskich z Hamasem. 

 

"W ciągu ostatnich godzin izraelski okupant przeprowadził jednoczesne ataki na kilka szpitali" – powiedział telewizji Al-Dżazira rzecznik ministerstwa zdrowia Strefy Gazy Aszraf al-Kidra.

 

ZOBACZ: Wojna w Izraelu. Wojciech Szewko: Ryzyko rozszerzeni konfliktu na Bliskim Wschodzie coraz większe

 

Wśród celów ataku był największy szpital w Gazie, al-Szifa. Władze Izraela mają być przekonane, że w podziemiach placówki znajduje się centrum dowodzenia i tunele. 

 

Kidra mówił, że w wyniku ostrzału jednej z placówek są ofiary. Nie podał jednak szczegółów. 

Ataki w Syrii

Również w piątek nad ranem izraelska armia przeprowadziła ataki na terytorium Syrii. Była to odpowiedź do uderzenie drona na szkołę w najbardziej wysuniętym na południe mieście Izraela, Ejlacie.

 

Siły Obronne Izraela oświadczyły, że celem była organizacja, która wystrzeliła drona. 

 

ZOBACZ: Syria. Atak dronów na akademię wojskową. Zginęło co najmniej 80 osób

 

Nie wiadomo kto stał za atakiem, ani jakie dokładnie cele namierzyła izraelska armia. 

 

"Reżim syryjski ponosi pełną odpowiedzialność za wszelką działalność terrorystyczną prowadzoną na terytorium Syrii. IDF zareaguje surowo na każdą próbę wyrządzenia szkody terytorium Państwa Izrael" – napisano w komunikacie.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie