Michał Kobosko w "Graffiti": Szymon Hołownia będzie bardzo dobrym marszałkiem Sejmu

Polska
Michał Kobosko w "Graffiti": Szymon Hołownia będzie bardzo dobrym marszałkiem Sejmu
Polsat News

Szymon Hołownia będzie bardzo dobrym marszałkiem Sejmu - powiedział w programie "Graffiti" Michał Kobosko, poseł elekt Polski 2050. Dzisiaj liderzy ugrupowań opozycyjnych mają parafować umowę koalicyjną dotyczącą powołania przyszłego rządu.

- Pan prezydent dał nam sporo czasu na ustalenia. Nie potrzebowaliśmy dłuższego czasu na rozmowy koalicyjne. Przede wszystkim Polska nie potrzebuje tego czasu i tej misji, jaką zupełnie niepotrzebnie dostał Mateusz Morawiecki, a która jest skazana na niepowodzenie - powiedział w programie "Graffiti" Michał Kobosko, poseł elekt Polski 2050.

 

ZOBACZ: Wiadomo, kto zastąpi Mariusza Błaszczaka na stanowisku szefa MON

 

- Dzisiaj nasi liderzy parafują umowę koalicyjną dotyczącą najważniejszych punktów, którymi będzie chciał się zająć przyszły rząd. Przedstawią też najważniejsze decyzje personalne dotyczące stanowisk, przede wszystkim prezydium Sejmu i Senatu - dodał.

"Szymon Hołownia będzie dobrym marszałkiem Sejmu"

Prowadzący zapytał Michała Kobosko, czy marszałkiem Sejmu zostanie Szymon Hołownia.

 

- Nie mogę tego powiedzieć oficjalnie. Osobiście mam nadzieję, że tak się stanie. Uważam, że będzie bardzo dobrym marszałkiem w czasach, które wymagają przywrócenia jakości funkcjonowania Sejmu po ośmiu latach druzgotania wartości parlamentaryzmu w Polsce - powiedział.

 

WIDEO: Michał Kobosko w "Graffiti"

 

W dalszej części programu Grzegorz Kępka zapytał, o brak doświadczenia Szymona Hołowni w Sejmie.

 

- Pan nie ma wrażenia, że Szymon Hołownia ma zbyt małe doświadczenie? Czas początku będzie trudny dla koalicji, a na marszałku będzie ciążyć duża odpowiedzialność - dopytywyał Grzegorz Kępka.

 

- Trzy lata temu w wyborach prezydenckich podnoszono ten sam argument. Ja wiem, jak ciężko Szymon Hołownia pracował jako lider naszego ruchu. Przez trzy lata wykonał ogromną pracę. To nie przypadek, że dzisiaj to on jest jednym z kluczowych liderów polskiej polityki - powiedział.

 

- Zapewniam, że zna procedury. Od wielu dni po kilkanaście godzin na dobę przygotowuje się do tej roli, jeżeli tak rola zostanie mu powierzona - powiedział.

M. Kobosko: Nie powinniśmy robić tego samego co J. Kaczyński

Zdaniem polityka również Konfederacja powinna mieć swojego wicemarszałka w izbie niższej polskiego parlamentu.

 

- Nie podobało nam się, co mówili liderzy Konfederacji, zarówno ci główni, jak i ci mniej główni, ale równie głośni, jak Janusz Korwin Mikke i Grzegorz Braun. To otrzymali ponad milion głosów i to jest poważne poparcie i także tych wyborców trzeba uszanować - powiedział.

 

- Do poniedziałku do 12:00 skład prezydium Sejmu i Senatu będą uzgodnione - wskazał.

 

ZOBACZ: Konfederacja bez stanowiska wicemarszałka? R. Petru poparł K. Bosaka

 

Zdaniem polityka tworząca się koalicja powinna przestrzegać wyższych standardów niż poprzedni rząd.

 

- Tam, gdzie została złamana konstytucja, to my o tym nie zapomnimy i my to rozliczymy. Nie powinniśmy zaczynać wzięcia odpowiedzialności za Polskę od łamania standardów i robienia tego samego co robił Jarosław Kaczyński - powiedział.

M. Kobosko: E. Witek jest odpowiedzialna za psucie Sejmu

Zdaniem Michała Kobosko nie jest pewne, czy większość sejmowa zgodzi się na kandydaturę Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałek Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Dotychczasowa marszałek wzbudza olbrzymie emocje wśród polityków opozycji.

 

- Ona jest współodpowiedzialna za popsucie Sejmu. Mówię bardzo delikatnie. Odpowiada za zepsucie zasad parlamentaryzmu, legislacji, na czele ze słynną reasumpcją - ocenił.

 

Dopytywany, czy zagłosowałby za jej kandydaturą, polityk wskazał, że "na pewno zadrży mu ręka" podczas głosowania.

 

- Nie mam przekonania, żeby głosować w jakiejkolwiek sprawie wraz z marszałek Witek - powiedział.

"W. Kosiniak-Kamysz dobrym kandydatem na szefa MON"

Poseł elekt nie odpowiedział, czy nowa koalicja ma już podzielone stanowiska w przyszłym rządzie.

 

- Jesteśmy na takim etapie, w którym Mateusz Morawiecki ma niby tworzyć rząd. Jeżeli premierem ma być Donald Tusk to oczywiste, że to on będzie przedstawiał skład swojego gabinetu - wskazał.

 

W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej pojawiały się informacje, że ministrem obrony narodowej może zostać Władysław Kosiniak-Kamysz. Zdaniem polityka Polski 2050 Kosiniak-Kamysz jest dobrym kandydatem na to stanowisko, a resort obrony "wymaga stabilizacji po czasach pana Błaszczaka".

 

- Przez to, że ma tak ogromne doświadczenie jako lider partii, jak osoba, która była w rządzie, zna się i zajmował się tymi sprawami. Uważam, że w tak ważnym momencie byłby właściwym stabilizatorem w tym resorcie - wyjaśnił Michał Kobosko.

Nowy rząd będzie chciał zmniejszyć liczbę stanowisk w przyszłym rządzie.

M. Kobosko: PiS tworzył stanowiska, by zaspokoić frakcje

- Wchodzimy w te koleiny, które zostawia nam Prawo i Sprawiedliwość i żeby dokonać zmian, ale to wymaga zmiany ustawowej. Na pewno chcemy odchudzić rząd centralny i administrację. Pokazać mniejszą liczbę wiceministrów w resortach - powiedział.

 

- W poprzednim rządzie było tak, że był człowiek i sztucznie tworzono dla niego stanowisko. Trzeba było zaspokoić oczekiwania czyjeś lub którejś z frakcji - dodał.

 

Prowadzący "Graffiti" dopytywał czy w nowej umowie koalicyjnej znajdzie się punkt o związkach partnerskich. Michał Kobosko przyznał, że w porozumieniu znajdzie się parę kwestii "światopoglądowych", ale nie chciał wskazać, czy umowa będzie zawierać punkt w tej kwestii.

"Niczego nie wykluczamy ws. A. Glapińskiego"

Na koniec poruszono sprawę konfliktu w zarządzie NBP pomiędzy Pawłem Muchą, a prezesem Adamem Glapińskim.

 

- Niestety przyzwyczailiśmy się, że pod rządami pana prezesa Adama Glapińskiego mamy do czynienia z wydarzeniami kompromitującymi jego i tę instytucję, która powinna być oddzielona od sporów politycznych - powiedział.

 

Zapytany, czy są podstawy, by myśleć o postawieniu Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, polityk powiedział, że jest "wiele powodów, by myśleć o Trybunale dla prezesa Glapińskiego, ale ta sprawa jest jedną z mniejszych".

 

- Niczego nie wykluczamy - dodał.

 

Poprzednie odcinki można obejrzeć tutaj.

lmo/ / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie