Adam Bodnar wejdzie do rządu? "Mam umówione spotkanie"

Polska
Adam Bodnar wejdzie do rządu? "Mam umówione spotkanie"
Polsat News
Adam Bodnar w programie "Gość Wydarzeń"

- Nie boję się, że w nowym politycznym rozdaniu będę pionkiem. Wiem, że wejście w politykę wiąże się z ryzykiem - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Adam Bodnar. Były Rzecznik Praw Obywatelskich był pytany o powyborcze układanki, szczególnie czy zamierza zostać nowym ministrem sprawiedliwości.

682 4412 głosów - tyle w październikowych wyborach udało się zdobyć Adamowi Bodnarowi - kandydatowi Paktu Senackiego do izby wyższej.

 

- Chciałem pomóc opozycji w wygraniu wyborów (...) Po ogłoszeniu wyników miałem wrażenie, że 15 października dokończyłem kadencję Rzecznika Praw Obywatelskich (...). Wreszcie na poważnie będziemy mogli porozmawiać o odbudowanie praworządności - powiedział piątkowy "Gość Wydarzeń".

Były RPO enigmatycznie o nowej roli: Mam spotkanie z Donaldem Tuskiem

Adam Bodnar był pytany, czy w przyszłym rządzie Donalda Tuska zamierza objąć tekę ministra sprawiedliwości.

 

- Mam umówione spotkanie z Donaldem Tuskiem w najbliższych dniach, to się teraz wszystko decyduje. To będzie decyzja Koalicji Obywatelskiej, ja mogę wykonywać różne zadania związane z naprawą praworządności i w rządzie, i w Senacie. Jestem do dyspozycji - zadeklarował prawnik.

 

 

- W końcu nie po to tyle lat kształciłem studentów prawa i zajmowałem się tą dziedziną, żeby teraz uchylać się od tego albo udawać, że nie jest to moja dziedzina zainteresowań - dodał był RPO.

 

Wybrany na Senatora XI kadencji polityk komentował możliwość odblokowania środków unijnych po objęciu przez demokratyczną opozycję władzy w Polsce.

Co dalej z KPO? Adam Bodnar mówi o trzech krokach nowego rządu

- Przede wszystkim trzeba będzie wykazać się dobrą wiarą. Ona powinna polegać na jasnych deklaracjach politycznych: władza ustawodawcza będzie robiła wszystko, aby być jak najdalej od tej sądowniczej. Polska powinna przystąpić także do prokuratury europejskiej, dzięki której kontrola nad środkami UE będzie transparentna - powiedział Adam Bodnar. 

 

Jednak - jak zwrócił uwagę prowadzący "Gościa Wydarzeń" - same deklaracje mogą być niewystarczające dla Komisji Europejskiej, która zadecyduje o ewentualnym uruchomieniu przelewów wartych miliardy euro. 

 

- Oczywiście konieczne będą zmiany ustawowe, odpowiednie projekty przygotowały już organizacje pożytku publicznego. Pytanie, jak do sprawy podejdzie Bruksela, bo jedynym blokującym będzie wtedy prezydent broniący rozwiązań z poprzedniego systemu - wskazał były RPO.

 

- Pytanie, czy nie trzeba będzie poczekać aż zmieni się wetowanie tych ustaw przez prezydenta lub czy w ogóle nie trzeba będzie zaczekać na zmianę prezydenta - dodał Adam Bodnar.

 

Pozostałe odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć TUTAJ

Piotr Białczyk / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie