Białystok. Władze chcą zatrzymać młodych i zdolnych. Ruszył projekt "mieszkanie dla absolwenta"
Projekt "mieszkanie dla absolwenta" to pomysł władz Białegostoku, które chcą zatrzymać w mieście młodych i zdolnych ludzi. Program ma pomóc w wejściu w dorosłe życie w trudnych realiach panujących na rynku mieszkaniowym.
Białostocki samorząd chce przekonać najlepszych studentów i absolwentów do tego, by pozostali w mieście. Sposobem na to mają być tanie mieszkania, wynajmowane po stawce, jak za lokal komunalny.
Na początek miasto planuje przeznaczyć na projekt "mieszkanie dla absolwenta" 90 lokali. Pierwsi beneficjenci programu będą mogli wprowadzić się w przyszłym roku.
Trudne warunki na rynku mieszkaniowym
Warunki na rynku nieruchomości w Białymstoku są bardzo wymagające dla młodych ludzi. - Średni czynsz oprócz rachunków to jest 2 tys. zł - mówiła dla Polsat News Katarzyna Zdanowicz, nauczycielka w szkole podstawowej, która przed trzema laty zakończyła studia wychowania fizycznego w tym mieście.
Jak przyznaje nie ma zamiaru wyprowadzać się z miejsca, w którym się urodziła i wychowała. Również wykonywanie wyuczonego zawodu jest dla niej bardzo istotne. - Bardzo mi się podoba. Kocham pracę z dziećmi i super. Spełniam się w tym - mówiła.
ZOBACZ: Kredyt 2 procent. Mieszkania są coraz droższe. "Wzrosty cen rozlały się na większą cześć rynku"
Kobieta nie ukrywa, że pomysł włodarzy miasta może okazać się dla studentów bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem. - Większość młodych ludzi tak jak ja, no niestety nie są w stanie zakupić własnego mieszkania, a wynajem w naszym mieście jest dość drogi, więc jest trudno - przyznała.
"Zatrzymać młodych i ambitnych"
Przedstawiciele miejskiego ratusza przekonują, że cel projektu jest jeden. - Ma przeciwdziałać drenażowi młodych talentów, ambitnych ludzi z Białegostoku - powiedział Zbigniew Nikitorowicz, zastępca prezydenta Białegostoku.
Każdy student ostatniego roku ze średnią powyżej 4,75 lub absolwent jakiejkolwiek uczelni z całego kraju, który wykaże, ze ma pracę na etat w Białymstoku może się starać o mieszkanie w nowych blokach z zasobu komunalnego. - W ciągu ostatnich trzech dni wpłynęło dziewięć wniosków, są telefony. Liczymy na to, że będzie duże zainteresowanie - powiedziała Monika Suszczyńska, zastępca dyrektora Zarządu Mienia Komunalnego w Białymstoku.
ZOBACZ: "Bezpieczny kredyt 2 proc.". Od lipca można korzystać z nowego programu
Zdaniem ekspertów rządowy projekt "Bezpieczny Kredyt 2 proc." spowodował, że ceny mieszkań cały czas idą w górę. - Wzrósł znacznie popyt. Widzimy to na rynku nieruchomości, bo zniknęły już te najtańsze mieszkania - powiedział Mariusz Kochański, agencja nieruchomości "Drbroker" w Białymstoku.
Czytaj więcej