Premier: w budżecie są pieniądze na wszystkie obietnice wyborcze PiS

Polska
Premier: w budżecie są pieniądze na wszystkie obietnice wyborcze PiS
PAP/Rafał Guz

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w środę o stanie finansów publicznych. Szef polskiego rządu zapewnił, że w budżecie państwa są pieniądze na sfinansowanie wszystkich obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.

Premier Morawiecki na zwołanej w środę konferencji prasowej przypomniał, że od czasu rozpoczęcia pierwszej kadencji rządów PiS dochody budżetu wzrosły o ponad 100 proc.

 

- Od 2015 r. roczne dochody budżetu wzrosły o ponad 100 proc., z 290 mld zł w 2015 r., do prawie 595 mld zł w 2023 r., i są w stanie pokryć m.in. wydatki rzędu 100 mld zł rocznie na politykę społeczną - stwierdził.

 

ZOBACZ: Piotr Müller: PiS nie oferował PSL stanowiska premiera

 

- Każdy kto twierdzi inaczej, wprowadza naszych drogich rodaków w błąd - dodał szef rządu.

 

Zdaniem premiera, budżet jest w znacznie lepszym stanie, niż można było by sobie wyobrazić z powodu pandemii, kryzysu energetycznego i wojny na Ukrainie.

 

Według niego, strategia "niektórych odłamów opozycji" to "okłamać Polaków, że stan finansów publicznych jest niedobry". - Widać już strategię części opozycji, aby wykpić się z obietnic wyborczych i znaleźć pretekst, aby ich nie realizować, jeśli przyjdzie im tworzyć rząd - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Premier chwali się zwiększeniem wpływów podatkowych

Jak przekazał premier, między 2015 a 2023 rokiem wpływy z podatku od zysków firm (CIT) wzrosły o 62 mld zł czyli o 188 proc. do 94,8 mld zł. Przypomniał, że w czasie rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wpływy z tego podatku spadły z 34,6 mld zł w roku 2008 do 32,9 mld zł w roku 2015.

 

- Warto wspomnieć, że to wszystko zadziało się przy ogromnej obniżce podatku CIT dla małych i średnich przedsiębiorców z 19 proc. na 9 proc. i wielu innych ulgach podatkowych - podkreślił szef rządu.

 

Jak wskazał premier Morawiecki, od 2015 r. dochody budżetu wzrosły o 305 mld zł, czyli o 105 proc., do 594,6 mld zł w roku 2023 - z 289,1 mld zł w roku 2015 i 253,5 mld zł w roku 2008.

 

Podkreślił, że dzięki zwiększeniu wpływów podatkowych finansowane są programy społeczne wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.

 

Szef rządu przypomniał ponadto, że w czasie gdy PiS przejmowało władzę w roku 2015 luka VAT wynosiła, według danych Komisji Europejskiej, 25 proc. "Co czwarta złotówka za czasów rządów naszych poprzedników lądowała w kieszeniach mafii VAT-owskich" - podkreślił premier.

 

Jak przekazał Morawiecki, w czasie rządów PiS luka VAT została w 2021 r. ograniczona do 3,3 proc.

"Jest możliwych bardzo wiele koalicji"

Podczas konferencji w KPRM szef rządu był pytany, czy i z kim rozmawiał o stworzeniu większości parlamentarnej. Premier odparł, że kwestie personalne nie są pierwszorzędne.

 

- Najważniejsze, żeby powstał rząd, który będzie realizował polską rację stanu, który będzie kontynuował politykę społeczną, a jednocześnie dbał o bezpieczeństwo Polski, a decyzja o powierzeniu misji tworzenia rządu należy do pana prezydenta - odpowiedział.

 

ZOBACZ: Sz. Hołownia: Jego wiara w jakąś większość jest z gatunku zjawisk metafizycznych a nie politycznych

 

Premier dziękował też wyborcom za ponad 7,6 miliona głosów na PiS. - Jesteśmy pierwszą partią w historii III Rzeczypospolitej, która trzeci raz z rzędu wygrała wybory i to świadczy też o ogromnym zaufaniu - powiedział.

 

- Jednocześnie też ta wygrana, aby była dopełniona, musi zakończyć się jakąś koalicją - taką lub inną koalicją, bo jest możliwych bardzo wiele koalicji. My jesteśmy gotowi, aby podjąć współpracę z każdym, komu leży na sercu dobro Polski - podkreślił Mateusz Morawiecki.

 

Wkrótce więcej informacji.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie