Ważą się losy polskiego rządu. Zakończyła się pierwsza tura spotkań w Pałacu Prezydenckim

Polska
Ważą się losy polskiego rządu. Zakończyła się pierwsza tura spotkań w Pałacu Prezydenckim
Polsat News
Konsultacje w Pałacu Prezydenckim

W Pałacu Prezydenckim zakończyła się pierwsza tura spotkań prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych. Jako pierwsze odbyły się konsultacje z PiS. Na spotkanie na godzinę 14 udała się delegacja Koalicji Obywatelskiej. Po konsultacjach z prezydentem rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek powiadomił, że było to "dobre, merytoryczne spotkanie".

We wtorek rozpoczęły się dwudniowe konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych, którzy będą mieli swoją reprezentację w Sejmie. Konsultacje odbywają się osobno z każdą delegacją. Kolejność odpowiada wynikom wyborów parlamentarnych.

Spotkania z prezydentem rozpoczęte

O 12:00 rozpoczęło się spotkanie z przedstawicielami PiS. Przedstawicielem komitetu wyborczego PiS był Mateusz Morawiecki. Na miejscu obecny byli również Ryszard Terlecki oraz Rafał Bochenek. Spotkanie zakończyło się po godzinie.  

 

Po konsultacjach z prezydentem rzecznik PiS Rafał Bochenek powiadomił, że było to "dobre, merytoryczne spotkanie". - Podejrzewam, że o konsultacjach, które będą odbywać się dziś i jutro będą podejmowane dalsze decyzje - powiedział, pytany, czy prezydent powiadomił delegatów PiS, kto otrzyma misję tworzenia rządu. - Jasna deklaracja ze strony prezydenta nie padła. Prezydent wielokrotnie mówił, że będzie opierał się na konsultacjach, które zamierza przeprowadzić dziś i jutro - powiedział. 

 

- Rozmowa o sposób formowania większości parlamentarnej też się odbyła. Wskazaliśmy kierunki działań, które w tym momencie podejmujemy. Takie rozmowy z naszej strony się toczą. Wiemy również, że wile sygnałów wychodzi też od "medialnych koalicjantów" w kierunku PiS. Piłka w grze, nic nie jest jeszcze przesądzone - zaznaczył. 


Kolejne spotkanie - z delegacją KO rozpoczęły się o godzinie 14. Bierze w nich udział Donald Tusk, Barbara Nowacka, Marcin Kierwiński, Urszula Zielińska i Adam Szłapka. 

 

Na środę zaplanowano konsultacje z delegacjami Trzeciej Drogi, Lewicy i Konfederacji.


Zgodnie z zapowiedziami prezydenta podczas spotkań mają paść pytania m.in. o potencjalnego kandydata na premiera oraz o to, czy partie dysponują większością, która mogłaby pozwolić na przegłosowanie swojego kandydata.

 

ZOBACZ: Poseł PiS przyznaje: Opozycja będzie tworzyła rząd, jest zdeterminowana

 

Jak zapowiada PiS, premierem miałby zostać ponownie Mateusz Morawiecki, natomiast KO informuje o kandydaturze Donalda Tuska. 

Konsultacje w Pałacu Prezydenckim. Nie tylko "polityczna układanka" 

Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz podczas konferencji prasowej we wtorek przed rozpoczęciem konsultacji przekazał, że będą dotyczyć "najważniejszych rzeczy, które stoją dzisiaj przed Polską".  


- Prezydent będzie rozmawiał koncepcjach i pomysłach, wyzwaniach, jakie stoją przed całą dzisiejszą klasą polityczną, z jednej strony będą to rozmowy o kwestii bezpieczeństwa, gospodarce, przeszłych inwestycjach, ale rozmowa będzie dotyczyć także powyborczej układanki parlamentarnej. Przed prezydentem stoi decyzja dotycząca desygnowania nowego premiera - mówił.  


Przydacz podkreślił, że zgodnie z Konstytucją, zadaniem prezydenta jest wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za stworzenie rządu. Kandydat zostanie premierem, jeśli uda mu się uzyskać większość podczas głosowania w Sejmie (231 posłów).  

 

ZOBACZ: Piotr Müller: PiS nie oferował PSL stanowiska premiera


- Dziś jest ten czas, żeby poważnie rozmawiać o przyszłości Polski i Pałac Prezydencki jest doskonałym miejscem do takiej dyskusji - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta.  


Odpowiadając na pytanie, czy prezydent nie powinien powierzyć misji tworzenia rządu obecnej opozycji ze względu na niewystarczającą liczbę głosów na poparcie kandydata PiS, stwierdził, że "głosowanie zadecyduje, co odbędzie się po zaprzysiężeniu posłów". - Prezydent ma wolny mandat do podjęcia tej decyzji. Tak samo, jak wolny mandat ma każdy z 460 polskich parlamentarzystów podczas głosowania nad wotum zaufania - mówił.  

anw / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie