Wpadka Donalda Trumpa. Chwalił Orbana, pomylił kraje

Świat
Wpadka Donalda Trumpa. Chwalił Orbana, pomylił kraje
PAP/EPA/SARAH YENESEL
Były prezydent USA Donald Trump

- Viktor Orban prawdopodobnie jest jednym z najsilniejszych liderów na świecie. To lider Turcji - stwierdził były prezydent USA Donald Trump, myląc Turcję z Węgrami. Podczas wiecu w New Hampshire odniósł się zarówno do wojny w Ukrainie, jaki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Sugerował też, że polityka prezydenta Joe Bidena doprowadziła do "ataku na Izrael".

Podczas wystąpienia Trump odnosił się do walk na Bliskim Wschodzie i wojny w Ukrainie. Powtórzył, że do działań na terenie Ukrainy nie doszłoby, gdyby był prezydentem. - Nie byłoby tego, nie byłoby inflacji, nie byłoby ataku na Izrael, nie byłoby wielu tych okropnych rzeczy. Jeśli tylko spojrzycie, to zobaczycie, że cały świat eksplodował - mówił.

USA. Donald Trump pomylił się chwaląc Viktora Orbana

- Wiecie, jest taki człowiek Viktor Orban, ktoś kiedyś o nim słyszał? On prawdopodobnie jest jednym z najsilniejszych liderów na świecie. To lider Turcji - powiedział Trump, myląc Turcję z Węgrami.

 


Po chwili Trump poprawił się. - Orban jest liderem Węgier, rządzi nimi porządnie, silnie i nie wpuszcza terrorystów do kraju - mówił. 

Wojna w Izraelu. Donald Trump przekazał, że popiera "całkowite zniszczenie" Hamasu

W trakcie przemówienia były prezydent USA oskarżył politykę Joe Bidena o "spowodowanie ataku na Izrael". - Cztery dni temu Biden wygłosił jedno z najbardziej niebezpiecznych i omamiających przemówień. To była katastrofa - ocenił.

 

ZOBACZ: Orędzie prezydenta USA. Joe Biden wspomniał o Polsce


Jak stwierdził, przemówienie Bidena było "groteskową zdradą Izraela" i "wypychaniem konfliktu za granicę i odwracanie uwagi od dramatów w domu".

 

Donald Trump przekazał, że popiera "całkowite zniszczenie" Hamasu przez Izrael. Zasugerował również, że Biden "jest opłacany" przez Iran i wcale nie popiera Izraela.

Wsparcie Orbana dla Trumpa. "Przywróć nam pokój"

Donald Trump nie po raz pierwszy chwalił Viktora Orbana. Jeszcze w 2019 roku, gdy przyjmował węgierskiego polityka w Białym Domu oceniał jego styl rządzenia jako "nieliberalną demokracją". Orban był także pierwszym przywódcą europejskim, który poparł byłego prezydenta USA podczas kampanii wyborczej w 2016 roku.


Przez lata nic się nie zmieniło i węgierski premier ponownie wspiera Trumpa, kandydującego w wyborach prezydenckich. W maju Orban przemawiając podczas konferencji w Budapeszcie zwrócił się bezpośrednio do Donalda Trumpa. - Jestem przekonany, że gdyby Donald Trump był prezydentem USA, to nie byłoby żadnej wojny w Ukrainie, ani w Europie. Panie prezydencie, wróć, uczyń Amerykę znów wielką i przywróć nam pokój - mówił.  

anw/bas / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie