Sztab PO zadzwonił pod numer na TikToku. "Pomagają załatwić wizę"
- Dodzwoniliśmy się do ludzi, którzy mówili, że "tak, zgodnie z ogłoszeniem można tu kupić wizę" - mówił rzecznik PO Jan Grabiec w "Debacie Dnia", pytany, czy członkowie sztabu Platformy próbowali dzwonić na numery dostępne w mediach społecznościowych. Rzecznik rządu Piotr Müller proponował, by Grabiec "wyciągnął telefon" i zadzwonił pod numer z TikToka na antenie.
Piotr Müller w "Debacie Dnia" był pytany o doniesienia Politico w sprawie wprowadzenia możliwych kontroli tymczasowych przez Niemcy na granicach z Polską i Czechami.
ZOBACZ: Nieoficjalnie: Niemcy wprowadzą kontrole na granicy z Polską. Odpowiedź rzecznika rządu
- My o tym problemie mówimy głośniej niż Niemcy, bo mówimy w tym kontekście szlaku bałkańskim, czyli szlaku imigracyjnym z południa Europy. Dlatego rozpoczęliśmy kontrole na kierunku słowackim - ripostował rzecznik rządu.
- Obawiamy się, że lada moment pojawi się ruch z kierunku Włoch. Dlatego też rozważamy pewne kontrole na granicy polsko-niemieckiej po swojej stronie, bo boimy się tego ruchu, który pojawi się z Włoch - dodawał.
Jan Grabiec: Karkołomny pomysł
Na słowa Müllera śmiechem zareagował obecny w studiu Jan Grabiec, rzecznik PO.
- Trudno mi jest wyobrazić sobie migranta, który za wszelką cenę chce się dostać do Polski z Niemiec, gdzie pensje są znacznie niższe niż w Niemczech, Francji i Austrii. Więc to karkołomny pomysł - mówił poseł KO.
- Problem jest taki, że to wy chcieliście go zrealizować w formie przymusowej relokacji - odpowiadał Müller.
- To absurd, nie ma żadnej przymusowej relokacji - mówił Grabiec.
WIDEO: Jan Grabiec i Piotr Müller w "Debacie Dnia"
"Telefony działają, pomagają załatwić wizę"
W dalszej części programu rzecznik PO stwierdził, że polskie wizy można kupić korespondencyjnie w Afryce i Azji.
- Proszę zadzwonić pod numer na TikToku i zapytać, czy można pan kupić wizę. Te firmy powinny sprawdzać polskie służby, a nie udawać, że nie ma problemu - mówił do Piotra Müllera.
- Niech pan włączy TikToka i dzwonimy - ripostował rozmówca.
Prowadząca program Agnieszka Gozdyra zapytała Jana Grabca, czy członkowie sztabu Platformy Obywatelskiej zrobili eksperyment i próbowali kupić wizy "przez TikToka".
- Dzwoniliśmy w zeszłym tygodniu. Dodzwoniliśmy się do ludzi, którzy mówili, że "tak, zgodnie z ogłoszeniem można tu kupić wizę" - mówił rzecznik PO, dodając, że rozmowy "nie byly zbyt konkretne, bo musieli udawać obywateli Afryki".
- Telefony podawane w social mediach działają i pomagają załatwić polską wizę - mówił Grabiec.