"Przesadził". Rafał Trzaskowski o wypowiedziach Wołodymyra Zełenskiego

Polska
"Przesadził". Rafał Trzaskowski o wypowiedziach Wołodymyra Zełenskiego
Polsat News
Rafał Trzaskowski

- Doszło do bardzo smutnej sytuacji. Oczywiście Zełenski przesadził - powiedział Rafał Trzaskowski, komentując wypowiedzi prezydenta Ukrainy o Polsce. - Natomiast to, w jaki sposób działał rząd PiS w tych ostatnich tygodniach i prezydent, to jest coś niebywałego - dodał w "Gościu Wydarzeń. Bogdan Rymanowski pytał go również o polityczne ambicje i czy Trzaskowski chce zostać premierem.

- Wszyscy się łapią na tę próbę zamieszania, którą Jarosław Kaczyński wywiera, ale gdybym chciał być premierem, to startowałbym w wyborach parlamentarnych, a tego nie robię - powiedział Rafał Trzaskowski, pytany czy zostanie szefem rządu, jeśli opozycja wygra wybory.

 

- Mam nadzieję, że przede wszystkim Koalicja Obywatelska wygra te wybory i że to Donald Tusk będzie decydował lub współdecydował o tym, kto będzie premierem. Ja się szykuję do wyborów samorządowych. Mam nadzieję, że będę mógł w nich wystartować - dodał.

Wrócą kontrole i zamknięte granice?

Prezydent Warszawy został też zapytany o wspólne wystąpienie z Donaldem Tuskiem w Otwocku, gdzie szef PO mówił, że może PiS może Polakom zamknąć granice. 

 

- Jeżeli ktoś rozdawał tysiące wiz za pieniądze w Azji i Afryce, a przecież widzimy te afery i o nich słyszymy, że politycy PiS, jacyś działacze powiązani z PiS sprzedawali wizy na całym świecie, to budzi duże podejrzenia, co do przemytu ludzi przez granicę. I wszystkie służby naszych sojuszników zwracały na to uwagę naszemu rządowi. I to się może po prostu źle skończyć. Oby się to nie skończyło zamykaniem granic - ocenił Rafał Trzaskowski.

 

WIDEO: Rafał Trzaskowski w "Gościu Wydarzeń"

 

 

- PiS po prostu zamiast dbać o polskie bezpieczeństwo, podważył je, tą aferą. Konsekwencje mogą być poważne. Poza tym, to pokazuje hipokryzję rządzących. Z jednej strony szczują na migrantów (...), a z drugiej organizują korupcyjny proceder - mówił dalej.

 

ZOBACZ: Premier Morawiecki do Olafa Scholza: Nie wtrącaj się w polskie sprawy

 

Bogdan Rymanowski zapytał też o stanowisko Olafa Scholza, który publicznie powiedział o nieprawidłowościach w wydawaniu polskich wiz. - Wolałbym, żeby politycy zachodni się na ten temat nie wypowiadali, dlatego że to da tylko i wyłącznie PiS-owi asumpt do tego, żeby atakować naszych sąsiadów i próbować zrzucać na kogoś innego odpowiedzialność. Niech to PiS się wytłumaczy przed polskimi wyborcami - wskazał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zełenski przesadził

Prezydent Warszawy został też zapytany o wypowiedź prezydenta Ukrainy. W ONZ Zełenski zasugerował, że Polska przez embargo zbożowe przygotowuje "scenę dla moskiewskiego aktora".

 

- Doszło do bardzo smutnej sytuacji. Oczywiście Zełenski przesadził. Natomiast to, w jaki sposób działał rząd PiS w tych ostatnich tygodniach i prezydent, to jest coś niebywałego. Wysiłkiem polskich obywateli, tym, że przyjęliśmy miliony uchodźców z Ukrainy, wysiłkiem wszystkich, również rządu PiS, jeżeli chodzi o pomoc militarną Ukrainy, zyskaliśmy pewną rolę w polityce zagranicznej - ocenił Trzaskowski.

 

ZOBACZ: Andrzej Duda w Polsat News: Z przykrością przyjąłem słowa Wołodymyra Zełenskiego

 

- To wszystko zostało zmarnowane i położone na ołtarzu kampanii wyborczej, dlatego że PiS stwierdził, że jak będzie atakował Ukrainę, to być może zdobędzie kilka punktów wyborczych, wyborców rozczarowanych tym, co się dzieje. Przecież sprawę zboża można było wyjaśnić po cichu, w zaciszu gabinetów, dbając o interes polskich rolników i współpracując tutaj z Komisją Europejską i Ukrainą, ale oni woleli awanturę - podkreślił wiceprzewodniczący PO.

 

Trzaskowski dodał również, że Zełenskiego "poniosło", a Komisja Europejska powinna się wykazać "większym zmysłem dyplomatycznym i większą cierpliwością". - Ale głównym winowajcom tej awantury na całą Europę jest niestety rząd PiS - powiedział polityk.

Kijów zmienia sojusznika?

Rymanowski dopytywał czy Kijów zmienił orientację polityczną i obecnie przedkłada kontakty z Berlinem nad współpracę z Warszawą.

 

- Mam nadzieję, że nie, dlatego że to my jako kraj, ale również jako obywatele pomagaliśmy Ukrainie. To tutaj Niemcy nie mogli się zdecydować przez wiele miesięcy czy pomagać Ukrainie czy nie. Mam nadzieję, że Ukraina wie, że tego najbliższego sojusznika i przyjaciela ma właśnie w Polsce - wskazał.

 

ZOBACZ: Napięcie na linii Węgry-Ukraina. Viktor Orban stawia warunki w kwestii Zakarpacia

 

- Natomiast jeżeli Ukraińcy zamierzają szukać innych sojuszników, bliższych sobie, to po pierwsze robią błąd, a po drugie być może zmusza ich do tego kompletnie nieodpowiedzialna polityka rządzących w Polsce - podkreślił Rafał Trzaskowski.

 

Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz zobaczyć TUTAJ.

Jakub Krzywiecki / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie