Odmówili operacji guza. "Kobieta była zbyt otyła"

Świat
Odmówili operacji guza. "Kobieta była zbyt otyła"
Pixabay
W Neapolu wykonano operacje uznaną za niewykonalną przez inne placówki lecznicze

Simona De Michele, 47-letniej pielęgniarka, waży 172 kilogramy i jest chora na raka endometrium. Przez rok wszystkie szpitale odmawiały jej operacji, tłumacząc, że jest zbyt otyła na zabieg. Uratował ją zespół medyczny Narodowego Instytutu Nowotworów w Neapolu, przeprowadzając przełomową operację.

U Simony De Michele rok temu zdiagnozowano raka endometrium, inaczej raka trzonu macicy. Ma on związek z gospodarką hormonalną i najczęściej dotyka kobiet w okresie menopauzy bądź z nadwagą. U Włoszki wystąpiły takie objawy jak: silne krwawienia macicy, która osiągnęła 20 centymetrów grubości i ważyła półtora kilograma. U De Michele oprócz diagnozy raka i ciężkiej otyłości, zdiagnozowano również przebytą zakrzepicę żył głębokich i obustronną zatorowość płucną.

 

De Michele przez rok jeździła po szpitalach wielu włoskich miast, przez Rzym i Mediolan. Lekarze nie chcieli jednak podjąć się operacji, tłumacząc że kobieta jest zbyt otyła. Specjaliści powtarzali, że nie zaryzykują przeprowadzenia operacji u tak otyłego pacjenta z tak wieloma chorobami współistniejącymi.

 

ZOBACZ: Badanie stanu zdrowia ośmiolatków. Częstsze otyłość i nadwaga. Minister zapowiada nowy projekt

 

Wreszcie odpowiedź "tak, pomożemy pani" nadeszła z Narodowego Instytutu Nowotworów w Neapolu, gdzie uratowano jej życie.

Rzadka operacja

Aby działać, zespół lekarzy musiał uciekać się do specjalnych systemów wsparcia i pracy. Ułożenie kobiety na łóżku operacyjnym, które nie odpowiadało jej wadze, wymagało specjalnych podpór, których ułożenie zajęło prawie godzinę. Zespół wraz z robotem "da Vinci" usunął nienaturalnie wielką macicę, a także jajniki, co było operacją uznaną za niewykonalną przez inne placówki lecznicze.

 

Włoszce zaproponowano radioterapię, która pozwoliła utrzymać guza pod kontrolą, ale nie wyeliminowała go.

 

- Przede wszystkim jesteśmy szczęśliwi, że pacjentce udało się rozwiązać swój problem zdrowotny i że jako instytut i zespół mogliśmy się do tego przyczynić. To nasz kolejny sukces - komentuje dyrektor generalny Pascale Attilio Bianchi.

MayLan/ / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie