Jeździł nietrzeźwy po własnej posesji. Sąd skazał go na więzienie. RPO chce kasacji

Moto
Jeździł nietrzeźwy po własnej posesji. Sąd skazał go na więzienie. RPO chce kasacji
Pixabay/jaygeorge
Został skazany po tym, jak prowadził nietrzeźwy auto po swojej posesji

Mężczyzna, który miał 0,7 promila, manewrował autem po swoim podwórku. Nie wyjechał z posesji, ale sąd i tak skazał go na rok więzienia. Uznał, że prowadził samochód "w ruchu lądowym", będąc nietrzeźwym. Do sprawy włączył się jednak Rzecznik Praw Obywatelskich, podkreślając, że podwórze nie jest ogólnie dostępną drogą. Chce więc kasacji na korzyść skazanego.

RPO odniósł się do sprawy z 2020 roku. Wniósł do Sądu Najwyższego o uchylenie prawomocnego wyroku dotyczącego mężczyzny, który prowadził pojazd na swojej posesji w stanie nietrzeźwości. 

 

ZOBACZ: 19-latek przyszedł pijany na egzamin na prawo jazdy. Interweniowała policja


"Karanie za jazdę w stanie nietrzeźwości jest niezbędne dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie może to jednak dotyczyć przypadków, które nie wypełniają znamion czynów opisanych w Kodeksie karnym - jak w tym przypadku" - opisał RPO.

Pijany jeździł autem po podwórku. To jego kolejny wyrok

Trzy lata temu, w lipcu, Sąd Rejonowy skazał mężczyznę na rok pozbawienia wolności za to, że ten "na terenie posesji prowadził w ruchu lądowym samochód w stanie nietrzeźwości". Badania alkomatem wskazały wtedy około 0,7 promila w organizmie.  


Mężczyzna był już wcześniej skazany, dlatego otrzymał także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i karę w wysokości 10 tysięcy złotych. W sprawie nie wniesiono apelacji. Jednakże w 2022 roku inny Sąd Rejonowy wydał wyrok łączny i wymierzył sprawcy karę w wysokości roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności. 

 

ZOBACZ: Pijany kierowca wypadł z drogi i dachował. Wiózł ze sobą dwójkę dzieci


Według RPO wyrok z 2020 roku naruszył przepisy prawa materialnego. Wskazał, że skazany swoim czynem nie zachował znamion czynu określonego w art. 178 a - mówiącego o prowadzeniu pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości.  


"Z zebranego materiału dowodowego wynika jednak, że samochód skazanego był zaparkowany na podwórku prywatnej posesji i przez cały czas zdarzenia tam pozostawał. Skazany po spożyciu alkoholu wsiadł wprawdzie do auta i próbował nim manewrować, lecz bez wątpienia nie wyjechał poza teren podwórka" - podał RPO.

Zastępca RPO: Wyrok zapadł z rażącym naruszeniem prawa

Według Rzecznika prawa o ruchu lądowym nie można zastosować na podwórku prywatnego domu, ponieważ teren, na którym ów ruch się odbywa musi posiadać pewne cechy wspólne - musi być ogólnodostępny i wykorzystywany przez nieograniczoną liczbę osób.  

 

ZOBACZ: Długi weekend zbiera żniwo. Blisko 1400 pijanych kierowców w kilka dni


"W świetle powyższego nie ulega wątpliwości, że zachowania skazanego nie można uznać za prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym. Wobec zastosowania przez Sąd Rejonowy art. 178 a § 4 k.k. wyrok zapadł z rażącym naruszeniem prawa materialnego, co miało istotny wpływ na jego treść" – podkreślił w oświadczeniu zastępca RPO Stanisław Trociuk. 

kar/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie