Białoruś: Została skazana, bo zdarła kominiarkę z agenta. Trzymają ją w nieludzkich warunkach

Świat
Białoruś: Została skazana, bo zdarła kominiarkę z agenta. Trzymają ją w nieludzkich warunkach
Flickr/Molly Haggerty/CC BY-ND 2.0, Wiasna
Skazana przez reżim Łukaszenki nie może opuścić więzienia

Palina Szarenda-Panasiuk od środy głoduje, bo kolejny raz białoruski reżim przeniósł ją do nowego aresztu - tym razem w Rzeczycy. Kobieta jest nauczycielką polskiego, a została uwięziona za swoją opozycyjną działalność. Podczas zatrzymania zdarła agentowi kominiarkę, co uznano za atak na mundurowego. W celi pani Paliny pełno jest insektów, pozbawiono ją nawet bielizny i kontaktu z bliskimi.

Palina Szarenda–Panasiuk pochodzi z Brześcia i z zawodu jest nauczycielką polskiego. Przez lata działała w białoruskiej opozycji. Została aresztowana w styczniu 2021 roku w swoim domu, gdzie przebywała wraz z czteroletnim synkiem. Wówczas jednemu z agentów zerwała kominiarkę z głowy, za co usłyszała wyrok dwóch lat więzienia - podał Biełsat, powołując się na organizację praw człowieka Wiasna.

 

ZOBACZ: Białoruś: Polak miał "obrażać" Łukaszenkę. Został skazany przez reżim dyktatora

 

Mimo że powinna opuścić już więzienie, jej wyrok jest wciąż przedłużany. Opozycjonistka stale trafia do nowych aresztów pod pretekstem naruszeń regulaminu więziennego. Obecnie przetrzymywana jest w pojedynczej celi, gdzie panują fatalne warunki m.in. roją się insekty. Dodatkowo zakazano jej spacerów, wysyłania i przyjmowania przesyłek, nie zapewniono bielizny, a także odebrano jej rzeczy osobiste. 

 

Za zerwanie kominiarki nie może opuścić więzienia. "Chcą wywrzeć presję"

Do celi kobieta została skierowana, aby - jak tłumaczono - śledczy mogli przeprowadzić z nią "dalsze działania". Mąż więźniarki przekazał, że w sobotę widziała się ze swoim adwokatem, stąd wiadomo, że postawiono jej zarzut "niepodporządkowania się funkcjonariuszom służby więziennej".

 

Mężczyzna przekazał, że władze próbują wywrzeć presję na jego żonie. Podobno w następnym tygodniu może zostać ponownie przeniesiona do innego aresztu, najpewniej czeka ją też kolejna rozprawa sądowa. Jak przekazał Biełsat, przy powtórnym uznaniu za winną wymiar kary zazwyczaj jest wyższy.

 

kar/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie