"Narada wojenna" na polskiej granicy. Generał Załużny spotkał się z dowództwem NATO

Świat
"Narada wojenna" na polskiej granicy. Generał Załużny spotkał się z dowództwem NATO
Twitter/AdmTonyRadakin_
Narada wojskowa z udziałem Wałerija Załużnego

Dowódca ukraińskich sił zbrojnych generał Wałerij Załużny spotkał się z wysokimi rangą dowódcami NATO. Do "narady wojennej" doszło 15 sierpnia na granicy z Polską - donosi brytyjski dziennik "The Guardian".

Jedenaście dni temu jedni z najwyższych rangą dowódców NATO udali się w tajne miejsce na granicy polsko-ukraińskiej. Doszło tam do - jak to określono - "narady wojennej" z dowódcą sił zbrojnych Ukrainy generałem Wałeriijem Załużnym - donosi "The Guardian".

 

Brytyjski dziennik zauważa, że "nie była to zwykła dyskusja". Załużny w licząca prawie 500 km podroż z Kijowa zabrał ze sobą cały zespół dowodzenia.

"Tajna narada" na polskiej granicy. Trwała pięć godzin

Celem pięciogodzinnego spotkania miała być "pomoc w zresetowaniu strategii wojskowej Ukrainy". Jak pisze "Guardian", "głównym punktem programu było podjęcie działań w związku z hamującym postępem ukraińskiej kontrofensywy wraz planem bitew na nadchodzącą wyczerpującą zimę oraz przyjęcie długoterminowej strategii w obliczu nieuchronnego wkraczania wojny w 2024 rok".

 

ZOBACZ: Katastrofa samolotu Prigożyna. Śledczy odnaleźli czarne skrzynki

 

W spotkaniu uczestniczyli m.in. głównodowodzący połączonych sił zbrojnych NATO w Europie (SACEUR) generał Christopher Cavoli i dowódca brytyjskich sił zbrojnych admirał Tony Radakin.

 

Dziennik zauważa, że nie była to też pierwsza tego typu rozmowa. Szczyt na granicy odbył się po tym, jak Radakin udał się do Kijowa, gdzie odbył 45-minutowe spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

 

 

Narady wojskowa na polskiej granicy. Co ustalono?

"Źródła brytyjskie niechętnie mówią na temat wyniku spotkania na granicy. Jednak sygnały z Zachodu są takie, że w wyniku dyskusji strategia uległa zmianie" - pisze brytyjski dziennik.

 

ZOBACZ: Amerykańskie czołgi Abrams jadą na Ukrainę. Jest nagranie

 

- Myślę, że widać, że skupiają się na froncie zaporoskim - powiedział jeden z informatorów, w kontekście ukraińskich ataków wymierzonych w okupowane przez Rosję miasto Tokmak, które - jak zauważa "Guardian" - stanowi pierwszy krok w kierunku dotarcia do Morza Azowskiego i przecięcia w ten sposób mostu lądowego prowadzącego na Krym.

 

Według "Guardiana" zdjęcie zrobione na polskiej granicy, przedstawiające Cavolego, Załużnego i Radakina w mundurach wojskowych, świadczy o "ciepłych relacjach" między nimi.

msm / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie