Spójrz dziś w niebo. Nocą czeka nas niesamowity spektakl
Na przełomie lipca i sierpnia warto spojrzeć w niebo. W bezchmurną noc, z dala od miejskich świateł, mamy szanse na obejrzenie niesamowitego spektaklu. Wśród gwiazd będzie można dostrzec te "spadające", czyli deszcze meteorów. Koniecznie zanotujcie sobie dwie daty i pomyślcie życzenia.
Dr Marcin Kolonko z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Centrum Modelowania Meteorologicznego informuje, że na przełomie lipca i sierpnia można zaobserwować promieniowania dwóch rojów meteorów.
Noc spadających gwiazd. 12 na 13 sierpnia
Jeden z nich, nazywany czasem "nocą spadających gwiazd" czy "deszczem meteorów" to dobrze nam znane Perseidy.
Te możemy zaobserwować w nocy z 12 na 13 sierpnia. Jeśli niebo będzie bezchmurne i znajdziemy miejsce z dala od sztucznego oświetlenia, to możemy zaobserwować nawet 100 "spadających gwiazd" w ciągu godziny!
Deszcz meteorów - 30 lipca
Dr Kolonko wyjaśnia, że drugi rój, mniej znany - delta Akwarydy - związany jest z gwiazdozbiorem Wodnika. Ten "deszcze meteorów" najbardziej widoczny jest 30 lipca.
ZOBACZ: NASA: Wenus, Merkury, Saturn i deszcz meteorytów widoczne na niebie w kwietniu
Jego intensywność jest zdecydowanie mniejsza niż Perseidów i zenitalna liczba meteorów na godzinę (określa intensywność roju, gdyby jego radiant - miejsce, z którego meteory się "rozbiegają" - leżał w zenicie) wynosi około 15-20. Oznacza to, że maksymalnie tyle "spadających gwiazd" przy sprzyjających warunkach będziemy mogli zaobserwować.
Zarówno delta Akwarydy, jak i Perseidy, można też zauważyć na dwa tygodnie przed jak i po podanych datach. Będą one jednak znacznie mniej intensywne.