Złotoryja: Zatrzasnęła kluczyki w aucie. W środku został półtoraroczny chłopczyk

Polska
Złotoryja: Zatrzasnęła kluczyki w aucie. W środku został półtoraroczny chłopczyk
Flickr/Donnie Ray Jones/CC BY 2.0
Kobieta zatrzasnęła kluczyki w aucie, w którym zostało małe dziecko (zdjęcie ilustracyjne)

Kobieta niechcący zatrzasnęła kluczyki w samochodzie. W środku siedziało półtoraroczne dziecko. Telefon również został wewnątrz auta, dlatego poprosiła ona o pomoc osoby postronne. Po przyjeździe policji funkcjonariuszom udało się uratować małego chłopczyka. Musieli wybić szybę.

Do zdarzenia doszło w piątek w Złotoryi. Policjanci otrzymali zgłoszenie około godziny 10:00, z którego wynikało, że w samochodzie zostało uwięzione dziecko.  


"Z uwagi na wysoką temperaturę powietrza i niebezpieczeństwo, jakie z tego powodu mogło zagrażać dziecku, na miejsce w trybie pilnym skierowano dzielnicowego" - przekazała złotoryjska policja w oświadczeniu.

 

ZOBACZ: Wypadek w Krakowie. Prokuratura potwierdza: Kierujący był pijany

 
Samochód był zaparkowany w centrum miasta. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierująca pojazdem zatrzasnęła kluczyki w środku auta. Kobieta pomagała wysiąść starszym dzieciom, kiedy pojazd się zablokował, a w nim został półtoraroczny chłopczyk.  


W środku był także telefon, dlatego kobieta prosiła pobliskie osoby o zadzwonienie na numer alarmowy. 

Chłopiec został zatrzaśnięty w aucie. Policja musiała rozbić szyby

Kierująca nie posiadała drugiego kluczyka, dlatego konieczne było rozbicie szyby.  


"Za zgodą zgłaszającej policjant stłukł szybę w przednich drzwiach, a następnie odblokował tylne drzwi, dzięki czemu dziecko, które siedziało w foteliku, mogło trafić w objęcia mamy. Chłopcu nic się nie stało i nie potrzebował pomocy medycznej" - podał podkom. Przemysław Ratajczyk. 

 

ZOBACZ: USA. Kobieta zostawiała dwójkę małych dzieci w aucie i poszła do sklepu. Pojazd się zapalił


Policja apeluje o szczególną ostrożność podczas upałów, ponieważ samochody potrafią się nagrzewać do bardzo wysokich temperatur. Przebywający w zamkniętym pojeździe człowiek bądź zwierzę może być narażony na poważne konsekwencje zdrowotne. 


"Nie bądźmy również obojętni, jeśli jesteśmy świadkami takich sytuacji. Poinformujmy o tym służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - wskazano.

kar/ac / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie