Wakacje 2023. Nowy trend wśród Polaków. Rezygnują z dań w restauracjach

Biznes
Wakacje 2023. Nowy trend wśród Polaków. Rezygnują z dań w restauracjach
Zdj. ilustracyjne, fot. Pixabay
Rozpoczął się sezon urlopowy

Lato trwa już ponad tydzień, jednak nie tak wyobrażali je sobie przedsiębiorcy. Jak sprawdził Polsat News, inflacja drenuje portfele Polaków odpoczywających nad Bałtykiem, którzy albo samemu przygotowują posiłki, albo odwiedzają restauracje, ale nie jedzą pełnych obiadów. Do Zakopanego - zdaniem właścicieli firm - przybywają natomiast turyści "mniej ekonomiczni".

Reporterka Polsat News Anna Nosalska odwiedziła Mielno, gdzie plaża świeciła pustkami. Turyści - jeśli już się pojawili - często rezygnują z hoteli na rzecz tańszych opcje w postaci domków wypoczynkowych.

 

Ponadto zabierają ze sobą własne jedzenie lub szukają miejsc z kuchnią, która pozwala im na samodzielne przyrządzenie posiłku. - W pełni wyposażona kuchnia na pewno jest ważna, ewentualnie grill na zewnątrz - powiedziała Aleksandra Głowacka, właścicielka domków "Tu Urlop" w Mielnie.

 

ZOBACZ: Ekonomiczne wakacje 2023. Polacy liczą każdą złotówkę

 

Jeśli już turysta wybierze się na obiad, to zazwyczaj z czegoś rezygnuje - nie bierze pierwszego dania, rezygnuje z napoju lub deseru. Ci, którzy się na te nadmorskie wczasy wybierają, oszczędzają - przynajmniej na to wskazuje początek sezonu. 

Wakacje w górach. "Do Zakopanego przyjeżdża klient mniej ekonomiczny"

Z kolei reporterka Polsat News Natalia Knapik wybrała się do Zakopanego. Tutaj - bez zaskoczeń - turyści również najczęściej wybierają domki. Choć to w tym przypadku nie jest oznaka oszczędzania, tak jak na wczasach nad morzem. 

 

- Do Zakopanego przyjeżdża klient mniej ekonomiczny, nastawiony na wypoczynek, relaks, zejście ze szlaków, pójście na fajny obiad, wynajęcie ładnego apartamentu - stwierdził Jan Jarosiewicz, właściciel "Stacji Zakopane".

 

WIDEO: Początek sezonu urlopowego 

 

 

Częstymi gośćmi są osoby z zagranicy, szczególnie krajów arabskich. Oni jednak wiedzą - jak podkreśliła reporterka - że przyjeżdżają do "najdroższego miasta w Polsce".

 

ZOBACZ: Tańsze paliwo na wakacje. Zapowiedź Daniela Obajtka

 

Na klientów, którzy chcą dobrze zjeść, niezależnie od ceny, nie narzekają także właściciele lokali. Przyjeżdżający nie zabierają ze sobą jedzenia z domu, znacznie częściej wybierają restaurację.

kg/wka / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie