Babcie z "Oddziałów Putina": Prigożyn zwerbowany przez USA i Zachód

Świat
Babcie z "Oddziałów Putina": Prigożyn zwerbowany przez USA i Zachód
Youtube.com/WolnoscTV3
"Oddziały Putina" o buncie Prigożyna

- Podziwiamy naszego prezydenta, że tak szybko i w skupieniu rozładował zaistniałą sytuację (bunt wojskowy Prigożyna - red.) - mówi emerytka, przedstawicielka "Oddziału Putina". Kobieta wraz z koleżankami podziękowały dyktatorowi za rzekome powstrzymanie wojny domowej w Rosji. Winą za niedoszły przewrót obarczyły m.in. Joe Bidena.

Lokalne fanki prezydenta Federacji Rosyjskiej, zorganizowane w ruchu "Oddziały Putina", nagrały swój apel, który natychmiast stał się hitem kanałów telegramowych.

 

Widoczna na początku nagrania kobieta stwierdza, że cały naród jest wdzięczny Władimirowi Putinowi za jego działania, ponieważ "gdyby nie on, Rosja już by nie istniała".

 

- Podziwiamy naszego prezydenta, że tak szybko i w skupieniu rozładował zaistniałą sytuację (bunt wojskowy Prigożyna - red.). Wiemy, że nasz prezydent może zrobić wszystko, aby zapobiec buntowi wojskowemu - stwierdza.

 

Jej zdaniem głównym prowodyrem buntu szefa grupy Wagnera był prezydent Stanów Zjednoczonych.

 

- Doskonale rozumiemy, że wy, Biden, przyłożyliście do tego rękę. Nic by się tu nie wydarzyło bez ciebie i bez Zachodu, bez NATO. Wszyscy długo to przygotowywaliście - podkreśla.

 

 

Kobiety przypomniały, że ich ruch jest przedstawicielstwem całego rosyjskiego społeczeństwa, które niezmiernie ufa prezydentowi. Podkreśliły także, że w zbliżających się wyborach prezydenckich w 2024 roku jedynym kandydatem, który musi wygrać, jest oczywiście Władimir Putin.

Rosyjskie "Oddziały Putina"

Nieformalna organizacja publiczna "Oddziały Putina" założone zostały przez Marata Dinajewa, krasnodarskiego biznesmena. W skład wchodzą głównie kobiety w wieku emerytalnym. Wielokrotnie przedstawiciele organizacji brali udział w agresywnych protestach i kontrowersyjnych performancach.

 

Kobiety z "Oddziałów Putina" na swoich nagraniach m.in. paliły flagi USA czy też atakowały siedzimy opozycyjnej partii Jabłko.

 

Pomimo że nieformalna organizacja prezentuje prokremlowskie poglądy, Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej dwukrotnie składało wnioski o zakaz jej działania.

mjo/ac / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie