Gorzów Wielkopolski. Pijany maszynista prowadził pociąg. Policję wezwała pasażerka

Polska
Gorzów Wielkopolski. Pijany maszynista prowadził pociąg. Policję wezwała pasażerka
KMP w Gorzowie Wielkopolskim
Maszynista miał 2,5 promila alkoholu

Ponad 2,5 promila alkohol w wydychanym powietrzu miał maszynista, który szykował się na dworu w Gorzowie Wielkopolskim do prowadzenia pociągu. Jego zachowanie wzbudziło jednak podejrzenia w jednej z pasażerek, kobieta postanowiła więc wezwać policję. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wcześniej kierował pociągiem ze Zbąszynka.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 19 na dworcu kolejowym w Gorzowie Wielkopolskim. Jedna z pasażerek czekająca na pociąg nabrała podejrzeń, że maszynista, który prowadził pociąg, może być pod wpływem alkoholu. 

Maszynista miał 2,5 promila alkoholu

Kobieta wezwała policję. Po przebadaniu 54-letniego maszynisty okazało się, że mężczyzna rzeczywiście jest pijany - w wydychanym powietrzu ma ponad 2,5 promila alkoholu. Pociąg przekazano innemu maszyniście, a pasażerowie musieli liczyć się z lekkimi opóźnieniami.

 

ZOBACZ: Bielsk Podlaski: Egzamin grozy. Pociąg jechał, kursant utknął na przejeździe kolejowym

 

Policja ustaliła, że 54-latek przyjechał do Gorzowa pociągiem ze Zbąszynka do Gorzowa Wielkopolskiego. "Ogromne szczęście, że w trakcie tej jazdy nic się nie stało" - piszą gorzowscy funkcjonariusze. Pociągiem podróżowało kilkadziesiąt osób.

Sprawa jest rozwojowa

Maszynista został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Policja zaznacza jednak, że sprawa jest rozwojowa, a zarzuty mogą zostać rozszerzone.

pgo/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie