Francja: Napadł na seniorkę i jej wnuczkę. Nagranie trafiło do sieci

Świat
Francja: Napadł na seniorkę i jej wnuczkę. Nagranie trafiło do sieci
zdjęcie ilustracyjne, Pixabay/Fleimax; Twitter/Nicolas Florian
Mężczyzna obserwował seniorkę i jej wnuczkę, gdy te wchodziły do mieszkania

Seniorka oraz jej wnuczka padły ofiarami napaści na jednej z ulic Bordeux. 29-letni mężczyzna przyglądał się im, gdy wchodziły do domu. Następnie podbiegł i powalił je na ziemię. Mężczyzna uciekł spłoszony przez psa. Nagranie z tego zdarzenia obiegło media społecznościowe. "Le Figaro" informuje, że napastnik to 29-letni Francuz urodzony w Bordeux.

Zdarzenie miało miejsce  około 17:30 w poniedziałek na Cours de la Martinique, w dzielnicy Chartrons w Bordeaux.

 

Nagranie ze zdarzenia zostało zarejestrowane przez wideodomofon i obiegło francuskie media społecznościowe. Widać na nim, jak czarnoskóry mężczyzna obserwuje seniorkę oraz dziewczynkę, które wracają do domu. Nagle podbiega do wejścia i blokuje nogą drzwi. Dochodzi do szarpaniny.

 

ZOBACZ: Myślała, że spełnia dobry uczynek. Została zaatakowana przez dzikie zwierzę

 

Mężczyzna siłą powala 73-latkę i jej wnuczkę na ziemię, a następnie zdecydowanym ruchem odsuwa dziewczynkę na bok i podnosi coś z chodnika. Prawdopodobnie 29-zabrał zabrał biżuterię i uciekł spłoszony przez psa, który pojawił się w drzwiach. 

Napadł na seniorkę i jej wnuczkę. Nagranie obiegło internet

Wideo opublikował m.in. były burmistrz Bordeaux. Nie publikujemy go na łamach portalu, ze względu na brutalne sceny (nagranie dostępne TUTAJ). 

 

Zaatakowana 73-latka zeznała, że była "maltretowana przez mężczyznę, który próbował porwać dziewczynkę". Po czterech dniach opuściła szpital, do którego trafiła z ogólnymi potłuczeniami. 

Napadł na seniorkę i jej wnuczkę. Był dobrze znany policji

Świadkiem zdarzenia był sąsiad seniorki. Przekazał on policji rysopis sprawcy oraz szczegóły dotyczące auta, którym odjechał. 

 

Prokurator, cytowany przez portal francetvinfo.fr poinformował, że mężczyzna podczas zatrzymania był "bardzo pobudzony i stawiał opór". To 29-letni obywatel Francji, który był znany policji. Do tej pory dopuszczał się m.in. "wykroczeń związanych z narkotykami". Był objęty kuratelą, przebywał na obserwacji psychiatrycznej, ale nie stawiał się na leczeniu. 

 

ZOBACZ: Atak nożownika we Francji. Kilka osób rannych, w tym dzieci

 

Mężczyzna odpowie za "wtargnięcie do domu, usiłowanie porwania oraz przemoc wobec osoby bezbronnej, małoletniej do 15 roku życia". Nie przyznaje się do winy. 

 

"Le Figaro" informuje, że napastnik urodził się w 1993 roku w Bordeux. 

dsk/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie