USA: Amerykański raper Big Pokey zmarł po upadku na scenie

Świat
USA: Amerykański raper Big Pokey zmarł po upadku na scenie
Twitter
Raper Big Pokey nie żyje

W sobotę raper Big Pokey upadł nagle podczas występu w Teksasie. Jego bliscy poinformowali, że artysta zmarł w niedzielę. Miał 45 lat.

45-letni Milton Powell, znany jak Big Pokey, zmarł w niedzielę - poinformowali bliscy artysty na Instagramie.

 

"Z głębokim smutkiem dzielimy się wiadomością o odejściu naszego ukochanego Miltona 'Big Pokey' Powella" - czytamy w poście. "Był bardzo kochany przez swoją rodzinę, przyjaciół i wiernych fanów. W najbliższych dniach opublikujemy informacje, jak uczcimy jego życie i w jaki sposób będzie można oddać mu hołd. Prosimy o uszanowanie jego rodziny i prywatności w tym trudnym czasie" - napisano.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez BIG POKEY (@sucbigpokey)

 

W mediach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym widać, jak Big Pokey, trzymając mikrofon, upada do tyłu podczas swojego występu w barze w Beaumount w Teksasie w sobotę.

 

 

Raper pochodził z Houston w Teksasie. Burmistrz miasta Sylvester Turner napisał na Twitterze: "Miasto Houston i ja składamy nasze kondolencje rodzinie i przyjaciołom legendarnego rapera".

 

Big Pokey miał 45 lat.

msm/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie