Rosja: Nieudana operacja plastyczna nosa. 26-latka trafiła pod respirator
26-letnia modelka z Moskwy zapadła w śpiączkę po operacji plastycznej nosa. Z elitarnej kliniki estetycznej trafiła do szpitala publicznego, gdzie oddycha dzięki pracy respiratora.
Włada Antropowa pochodzi z obwodu braińskiego i do Moskwy przyjechała na studia, gdzie ukończyła Państwowy Uniwersytet Lingwistyczny. Zajmowała się też modelingiem i prowadzi konto na Instagramie.
Jej sprawę jako pierwszy opisał w niedzielę rosyjski kanał Mash. Kobieta zdecydowała się na operację plastyczną nosa w elitarnej, podmoskiewskiej klinice estetycznej "Żukowka". Początkowo wydawało się, że zabieg przeprowadzono pomyślnie.
W nocy po operacji stan Antropowej gwałtownie się pogorszył. Kanał Shot skontaktował się z bratem kobiety, który przekazał, że obecnie lekarze dają jego siostrze dobre prognozy, ale Włada wciąż oddycha podpięta pod respirator.
Klinika, gdzie przeprowadzono zabieg, nie skomentowała sprawy.
Ryzykowne operacje plastyczne
Opisując historię 26-latki, rosyjskie media przypominają wywiad chirurga plastycznego i doktora nauk medycznych Igora Korotkoja w gazecie "Weczernaja Moskwa". Medyk stwierdził, że korekta nosa to jedna z najtrudniejszych operacji plastycznych.
ZOBACZ: "Interwencja". Operacja się udała, ale pacjentka zapadła w śpiączkę. Rodzina obwinia szpital
Jego zdaniem największym wyzwaniem jest zmiana mostka nosa, kiedy przecina się tkankę kostną. Może dojść do krwawienia, a nawet uszkodzenia podstawy czaszki, co może doprowadzić do śmierci.
Czytaj więcej