Zaostrzony konflikt USA-Chiny. Kuba udostępniła terytorium do powstania bazy szpiegowskiej

Świat

Kuba zgodziła się na budowę szpiegowskiej bazy przez Chiny na swoim terytorium. Powstanie obiektu na wsypie może umożliwić Chinom podsłuchiwanie komunikacji elektronicznej w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych. Według źródeł USA wie o przedsięwzięciu. Nie wiadomo jednak, czy budowa bazy już się rozpoczęła.

Zaostrzony konflikt USA-Chiny. Kuba udostępniła terytorium do powstania bazy szpiegowskiej
Flickr/Craig Nagy/CC BY-SA 2.0
Chiny chcą zbudować bazę szpiegowską na Kubie (zdjęcie ilustracyjne)

Jak podaje CNN, The Wall Street Journal pierwszy powiadomił o nowych informacjach dotyczących szpiegowskiego centrum. Podobno Stany Zjednoczone dowiedziały się o planie w ciągu kilku ostatnich tygodni. Nie jest jasne, czy budowa obiektu już się rozpoczęła. Niepewne jest też to, czy USA mogą coś w ogóle zrobić, aby powstrzymać budowę chińskiego obiektu szpiegowskiego na Kubie. 

 

ZOBACZ: Tajemniczy chiński balon nad USA. Amerykanie chcieli go zestrzelić


To nie pierwsza próba chińskiej ingerencji w wewnętrzne sprawy USA. W lutym Chiny wysłały balon szpiegowski na terytorium Stanów. Miał on służyć do zbierania danych wywiadowczych i przekazywania ich z powrotem do Pekinu. Przed zestrzeleniem balonu, Stany Zjednoczone podjęły kroki ochronne i szyfrowały swoje przekazy.  

Bazy szpiegowskie na terytorium USA

Dodatkowo, jak podaje CNN, źródło zaznajomione z wywiadem USA zauważyło, że chociaż powstanie bazy na Kubie byłoby niepokojące, to Chiny już zbudowały kilka podobnych obiektów na terytorium Ameryki. Są to tajne posterunki policji, z którymi administracja prezydenta Joe Bidena zaczęła powoli walczyć.  

 

ZOBACZ: Chiny zaatakowały bazę wojskową USA. To tam stacjonują bombowce B-52


Stany Zjednoczone również prowadzą działania szpiegowskie w okolicach Chin. Zwykle używają do tego samolotów rozpoznawczych, które rutynowo angażują się w podsłuchy. Niedawno jeden z takich myśliwców został przechwycony przez Chińczyków. Zdarzenie określiły Stany jako niebezpieczne i nieprofesjonalne.  

Próby naprawy relacji 

Podjęte zostały próby odbudowy amerykańsko-chińskiej dyplomacji. W nadchodzących tygodniach sekretarz stanu Antony Blinken ma odwiedzić Chiny. Jednak w zeszłym tygodniu władze kraju odmówiły wizyty sekretarza obrony USA Lloyda Austina i wezwały Stany do zaprzestania operacji w pobliżu chińskich wód i w ich przestrzeni powietrznej.  

 

ZOBACZ: USA. W stanie Montana zakazano używania TikToka. Obawa przed chińskimi szpiegami


"Najlepszym sposobem, aby temu zapobiec, jest to, aby okręty i samoloty wojskowe nie zbliżały się do naszych wód i przestrzeni powietrznej. Uważajcie na własne wody terytorialne i przestrzeń powietrzną, wtedy nie będzie żadnych problemów" - powiedział chiński minister obrony Li Shangfu w zeszłym tygodniu w Singapurze podczas rozmów z Amerykanami.  

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

kar/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie