Kłopoty wokalisty Rammsteina. Poważne oskarżenia

Kultura Jan Manicki / sgo / polsatnews.pl
Kłopoty wokalisty Rammsteina. Poważne oskarżenia
Flickr/Aurélien Glabas
Wokalista Rammsteina Till Lindemann został oskarżony przez fankę o podanie substancji odurzających oraz przemoc

Fanka zespołu Rammstein wystosowała poważne oskarżenia pod adresem wokalisty Tilla Lindemana. 24-letnia Shelby Lynn z Irlandii zarzuciła frontmanowi grupy podanie jej substancji odurzających oraz przemoc - poinformował "Bild". Zespół opublikował w sprawie oficjalne oświadczenie, w którym odrzucono wszelkie oskarżenia.

Niemiecki zespół metalowy Rammstein rozpoczął w ubiegły poniedziałek europejską trasę koncertową. Pierwszy z 20 koncertów w ramach "Europa Stadion Tour 2023" odbył się w Wilnie. To właśnie tego występu dotyczą oskarżenia wystosowane przez 24-letnią Shelby Lynn.

 

Irlandka zarzuciła w mediach społecznościowych wokaliście grupy Tillowi Lindemannowi podanie jej substancji odurzających. Podczas imprezy za kulisami, frontman zespołu miano także stosować wobec młodej kobiety przemoc.

 

ZOBACZ: Niepokojące pomysły w praktyce. "Studenci usprawiedliwiali przemoc"

 

Shelby Lynn opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać ślady przemocy, której - jak twierdzi - doświadczyła na koncercie. "Te siniaki, w tym ślady palców, mogły wziąć się od silnego chwytu. Nie wiem nawet, kiedy dokładnie powstały, bo byłam zupełnie nieświadoma, pod wpływem czegoś" - opisała 24-latka.

Koncert Rammsteina. 24-latka zarzuca wokaliście przemoc

Irlandka dodała, że wraz z innymi młodymi kobietami została zaproszona przez zespół na imprezę za kulisami. Wokalista Rammsteina Till Lindemann miał rozlewać tam tequilę.

 

ZOBACZ: Udostępnił klip Rammstein. Współpracownik Nawalnego trafi do kolonii karnej

 

"W przerwie koncertu została zaprowadzona przez pracownika do małego pokoju, gdzie miała spotkać się z wokalistą. Powiedziała jednak, że kilka razy wcześniej dawała jasno do zrozumienia, iż nie chce kontaktów seksualnych. Zapewniono ją, że spotkanie ma dotyczyć czegoś innego" - relacjonuje "Bild".

 

Zgodnie z relacją gazety, Lindemann miał ze złością przyjąć odmowę seksu. Następnego dnia rano 24-latka zauważyła u siebie siniaki. Miała także uskarżać się na zaburzenia rytmu serca, nudności i dreszcze.

 

Oskarżenia pod adresem Tilla Lindemanna. Zespół wydał oświadczenie

Zespół odrzucił wszelkie oskarżenia, zamieszczając oświadczenie w sprawie na Twitterze.

 

"Odnosząc się do krążących w Internecie zarzutów o Wilnie, możemy wykluczyć, że rzekome zdarzenie miało miejsce w naszym otoczeniu. Nic nam nie wiadomo o żadnych oficjalnych dochodzeniach w tej sprawie" - podkreślił rzecznik Rammsteina.

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie