Komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów. Jest decyzja Sejmu

Polska
Komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów. Jest decyzja Sejmu
PAP/Leszek Szymański
Sejm głosował ws. ustawy powołującej komisję ds. zbadania wpływów rosyjskich

Sejm opowiedział się w piątek przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Tym samym posłowie zdecydowali o powołaniu komisji. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Za odrzuceniem uchwały Senatu zagłosowało 234 parlamentarzystów, 219 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Większość bezwzględna wynosiła 228 posłów.

 

Burzliwa debata w Sejmie

Przed głosowaniem głos zabrał szef klubu KO Borys Budka. - Warto powitać byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, przewodniczącego Donalda Tuska - powiedział Budka na wstępie nawiązując do obecności lidera PO na sejmowej galerii dla publiczności. Posłowie KO skandowali wtedy: "Donald Tusk, Donald Tusk".

 

- Wnoszę o przerwę, żebyście przemyśleli głosowanie nad tą haniebną i bolszewicką ustawą. Ale przede wszystkim przerwa to propozycja dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, żeby nie chował się z tyłu, tylko wyszedł i porozmawiał w takiej normalnej rozmowie, bo ta ustawa to wielkie tchórzostwo Kaczyńskiego, który chce wyeliminować największego rywala. Ale nas jest więcej - mówił Budka. Dodał, że "4 czerwca w Warszawie pokażemy, że przegrywacie i przegracie te wybory i nie pomogą wam takie bolszewickie ustawy". - Zwyciężymy, zwyciężymy - skandowali posłowie opozycji.

 

ZOBACZ: Donald Tusk pojawił się w Sejmie. Zamieszanie na sali plenarnej

 

W odpowiedzi poseł Łukasz Schreiber z PiS ocenił, że zarzucanie prezesowi Kaczyńskiemu tchórzostwa, to "jest po prostu niegodne". - Nie bójcie się i nie trwóżcie. Nie oceniamy wszystkich i nie postępujemy, tak jak wy oceniacie wszystkich swoją miarą. To nie jest przecież komisja, która ma być skierowana przeciwko komukolwiek. To jest wołanie o prawdę o poszanowanie i wzmocnienie konstytucji i suwerenności - podkreślił.

 

Na koniec głos zabrał sprawozdawca sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych Jan Szopiński z Lewicy. - Wszyscy ci, którzy razem z Senatem będą głosowali za odrzuceniem tego projektu, głosują za polską demokracją, głosują za tym, aby nasz kraj był wolnym, aby tu była sprawiedliwość - powiedział poseł Lewicy.

Komisja przeciwko ustawie

13 grudnia 2022 roku odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy o powołaniu państwowej komisji, która miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Sejm uchwalił ustawę 14 kwietnia.

 

Zobacz w Interii: W PiS wrze. "Trzeba się pozbyć aferzystów"

 

11 maja Senat opowiedział się za odrzuceniem tej ustawy. Projekt wrócił zatem do Sejmu.

 

24 maja członkowie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych zagłosowali za senacką uchwałą o odrzuceniu ustawy. Fakt ten potraktowano jako porażkę polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli pomysłodawcami powstania komisji.

Komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów

Potocznie ustawa o wprowadzeniu komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów nazywana jest "lex Tusk". Posłowie opozycji są zdania, że głównym założeniem aktu prawnego jest wyeliminowanie Donalda Tuska z polskiej polityki.

 

Komisja miałaby funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej.

 

ZOBACZ: Piotr Wawrzyk: Rosja wykorzystywała swoje wpływy w Polsce

 

Zadaniem komisji ma być wyjaśnianie przypadków "funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007–2022 pod wpływem rosyjskim, działali na szkodę interesów RP"

 

Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

dsk/dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie