Nie żyje australijski himalaista. Zginął po zdobyciu najwyższej góry świata

Świat

W piątek pochodzący z Australii Południowej Jason Bernard Kennison zdobył szczyt Mount Everestu. Gdy schodził z najwyższej góry świata, doszło do tragedii. Mężczyzna zmarł po tym, jak stracił przytomność. Miał 40 lat.

Nie żyje australijski himalaista. Zginął po zdobyciu najwyższej góry świata
Facebook
Australijczyk Jason Kennison zginął na Mount Everest
Zobacz więcej

Jason Bernard Kennison zmarł po zdobyciu Mount Everestu w piątek - poinformowała stacja Sky News.

 

Himalaista stracił przytomność podczas schodzenia z najwyższej góry świata. Został szybko sprowadzony niżej, a towarzyszący mu dwaj lokalni przewodnicy udali się po więcej butli z tlenem, bo te które mieli ze sobą zaczęły się wyczerpywać. Nie udało im się jednak wrócić do poszkodowanego.

Himalaista stracił przytomność w "strefie śmierci"

- Silny wiatr i zła pogoda uniemożliwiły im powrót, aby go sprowadzić. Zmarł w rejonie "balkonu" - powiedział dyrektor generalny Asian Trekking Dawa Steven Sherpa.

 

ZOBACZ: Ostatnia korespondencja Justyny Kowalczyk z mężem na chwilę przed tragedią

 

Kennison zginął w miejscu, które wspinacze na Mount Everest powszechnie nazywają "strefą śmierci". To obszar góry na wysokości powyżej 8000 metrów. Poziom tlenu w "strefie śmierci" jest niewystarczający dla człowieka, zwłaszcza przez dłuższy czas i poważnie wpływa na płuca oraz mózg.

 

Australijczyk był inżynierem górnictwa. W wypadku samochodowym w 2006 roku doznał poważnych obrażeń. Powiedziano mu wówczas, że już nigdy nie będzie mógł chodzić. Od tamtej pory trenował wspinaczkę górską i brał udział w akcjach charytatywnych organizacji Spinal Cord Injuries Australia.

 

Australijczyk przeżył wypadek samochodowy. Gdy wyzdrowiał, zaczął trenować

W marcu w jednym z programów telewizyjnych mówił o swoim wyzwaniu i zwierzył się, że wciąż pokonuje lęk wysokości. Podczas tragicznej wyprawy na Mount Everest także zbierał pieniądze dla fundacji.

 

Kennison jest dziesiątą ofiarą śmiertelną na Mount Everest i szóstym obcokrajowcem, który zginął na najwyższej górze świata w tym sezonie wspinaczkowym.  

 

ZOBACZ: Grecja. Zaginęła na wakacjach z mężem. Po kilku tygodniach ciało 74-latki odnaleziono na wyspie

 

Według nepalskiego departamentu turystyki, w tym sezonie na szczyt Himalajów wspięło się prawie 450 osób. Wydano około 478 zezwoleń, a za każde z nich wspinacze musieli zapłacić 11 tys. dolarów. 

 

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że udzielana jest pomoc rodzinie Australijczyka, który zmarł w Nepalu. - Składamy najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom - przekazał resort w oświadczeniu.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

msm / map / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie